JuvePoland

Wiking pisze:Ogląda ktoś trzeci sezon Twin Peaks? Trzyma poziom?

Po pierwszych dwóch odcinkach ciężko stwierdzić. Jest surrealistycznie, dziwnie i wiadomo, że będzie sporo pytań. Można w internecie przeczytać sporo opinii pozytywnych, ale są też takie - i to również osób, które widziały już cztery odcinki - że trzeci sezon Twin Peaks tylko potwierdza to, że Lynch gdzieś w tej swojej artystycznej wizji się zgubił i zatracił umiejętność wplatania w swoje surrealistyczne obrazy fabuły. Seria będzie miała 18 odcinków, więc mi, po obejrzeniu dwóch, trudno wyrokować. Fani Lyncha pewnie będą zadowoleni, fani samego, oryginalnego Twin Peaks mogą być mniej usatysfakcjonowani bo póki co brakuje muzyki, tego lekkiego mimo wszystko klimatu serii, no i samego tytułowego miasteczka. Sporo się dzieje w innych stanach, ale wiadomo, że trzeba było tę serię nieco poszerzyć, no i nakreślić pewne sprawy bo 25 lat to jednak kawał czasu. Chyba te dwa pierwsze dwa odcinki trzeba traktować jako wstęp, który niekoniecznie musi oddawać klimat całego sezonu. Przynajmniej mi ostatnia scena drugiego odcinka daje sporą nadzieję, że w kolejnych akcja w większym stopniu przeniesie się do samego Twin Peaks, a wraz z tym wróci i muzyka i klimat. Tak ja to przynajmniej odbieram. W każdym razie dwa odcinki to jednak za mało by stwierdzić coś więcej poza tym, że na pewno Lynch przygotował widzom mindfuck.

panlider pisze: Osobiście byłem ciekaw, jak scenarzyści zakończą opowieść o piratach, żeby spięła się z książką Stevensona. Nie zawiodłem się.

Zgadzam się całkowicie, naprawdę fajnie skończyli ten serial, który - szczególnie, jeśli idzie o dialogi - był świetny

Ciekawostka, twórcy "Black Sails" pracują nad serialem o Kleopatrze: http://www.filmweb.pl/news/Serialowa+%2 ... cie-123324

Wiking pisze:Ogląda ktoś trzeci sezon Twin Peaks? Trzyma poziom?

Do mnie póki co nie trafia, dawno tak jałowo nie oglądałem serialu dlatego póki co odpuszczę i skupię się na innych pozycjach.

House of Cards sezon 5. Obejrzałem połowę i zastanawiam się czy warto kontynuować. Nuuuuuuda, zasnąć idzie.

O wiele lepiej oglądało mi się 5 sezon... skazanego na śmierć.

Ja zaś jestem w trakcie drugiego sezonu The Missing po tym jak spodobał mi się pierwszy sezon. Nie jest to czas stracony

Vanquish pisze: O wiele lepiej oglądało mi się 5 sezon... skazanego na śmierć.

5 sezon skazańca jest strasznie naciągany i tak bije nierealnością że...gdyby nie chęć zobaczenia znów Scofielda w akcji i sentyment do czasów, gdzie czekało się na kolejny odcinek 1 sezonu w TV z zapartym tchem to popierdzieliłbym ten sezon po 3 obejrzanych odcinkach

A jest tu ktoś, kto oglądał American Gods?

deszczowy pisze:A jest tu ktoś, kto oglądał American Gods?

Oglądam. I polecam!
Ale najpierw polecam przeczytać książkę, bo mistrzowska!

a serial Gra o tron ktoś oglądał? warto obejrzeć?

To poważne pytanie czy jajca sobie robisz ? Jeżeli lubisz gatunek historyczny z dozą fantazji, intrygi, seks i błyskotliwe dialogi to jak najbardziej.

Słyszałem, że 7 sezon Gry o Tron ma być jutro wypuszczony w całości na HBOgo. Ktoś coś podobnego słyszał/czytał?

Tak, ja też o tym słyszałem i jeżeli to się potwierdzi to jutro skończę 7 sezon

edit :jednak nie, widzę, że póki co tylko pierwszy odcinek jest więc będą dokładać co tydzień.

Genialny jest ten nowy sezon Gry o Tron. Co odcinek, to lepszy.

Makiavel pisze:Genialny jest ten nowy sezon Gry o Tron. Co odcinek, to lepszy.

Mam tylko wrażenie, że serial został dostosowany do wymagań widza (jeszcze bardziej). Książki pójdą innym torem i będą prawdopodobnie bardziej podobne do tych pierwszych, zaś serial zrobił się nabuzowany tym czego się chce tj. gdyby była to kontynuacja masowego mordercy postaci (Martina) w poprzednim odcinku pewnie stracilibyśmy Bronna i Jaimiego. Wątek Dany i Jona wydaje się zbyt oczywisty. Od kiedy skończył się scenariusz z książki, także Tyrion wydaje mi się przygaszony (tj. był naprawdę inteligentnym intrygantem), a teraz?

Ale fakt faktem efekty są kozackie.

Gra o tron rzeczywiście poszła zgodnie z oczekiwaniami widza, siódmy sezon rozkręca się powoli ale czwarty odcinek serialu nieco to oczekiwanie wynagrodził

Najlepiej krytykować i tak świetny serial a zachwalać syf jakim jest Six, który jest jedną z porażek HBO.