JuvePoland

Według mnie, spośród nowych nabytków Romy robiących różnicę względem poprzedniego sezonu jest Benatia do spółki z Maiconem. Brazol dziś nie gra, ale obaj wprowadzili gigantyczną ilość doświadczenia w linii defensywnej Giallorossich. W Serie A dobrą drużynę zaczyna się budować od tyłu, co widać na każdym kroku.

Za tydzień pojedynek Inter - Roma, a więc pojedynek 2 drużyn, które obok Napoli grają chyba najefektowniej w tym sezonie (my niestety strasznie się meczymy). I wydaje mi się, że Mazzarri nie pozwoli wywieść Romie kolejnego kompletu punktów.

Szybko z polotem, bardzo dobrze wychodzili na pozycje, plynnie przechodzili do ataku, totalna dominacja, tak jak Juve w rundzie rewanżowej I sezonu Conte. Świetne transfery porobili. II linia i skrzydła oraz wspomniani obrońcy robią wrażęnie...po 6 kolejkach...

Tylko, że obrona Bolognii nie orientowała się o bramkarzu nie wspomnę. Zobaczymy na co ich stać z Interem i Napoli. My jesteśmy bez formy, ale z pomocą, chciał nie chciał arbitrów mamy 2 pkt mniej od nich. I teraz nie grają w pucharach i będzie im łatwiej, ale o ile na skrzydłach mają dobrych zawodników, tak o Boriello tego nie powiemy, tak samo w przypadku kontuzji kogoś z II linii. Jeszcze bez paniki. 8)

Pamiętam doskonale co powiedziała mi jedna z osób sledzących przygotowania giallorossi do sezonu - "Garcia położył nacisk na szybkość i dynamikę, mało, jak na włoskie standardy, pracował nad kondycją. Do grudnia Roma będzie wyglądać świetnie, będzie szybsza od rywali. Problemy mogą zacząć się zimą i wczesną wiosną".

My z nimi gramy 6 stycznia, takze zobaczymy jak to bedzie.

Roma jest niesamowita na początku tego sezonu. Co prawda nie grali jeszcze z wymagającymi przeciwnikami, oprócz Lazio (które my notabene zbiliśmy ostatnio 2-krotnie), ale mimo wszystko ich bilans 17-1 robi wrażenie.

Ciekawe kiedy spuchnął, bo zaczyna się robić nieciekawie.

Propsy za te 6 meczów

6 meczów, 6 zwycięstw
Najlepszy start od czasów Nerona?

Już 5x3 było najlepszym startem w historii klubu. Robi wrażenie ta Roma, nie ma co. Szczerze mówiąc, jestem trochę zaskoczony tą sytuacją, przed startem sezonu stawiałem ich niżej niż np. Napoli czy Fiorentina i myślałem, że nadal będą głupio gubić punkty. Teraz czekają ich dwa trudne spotkania - Inter i Napoli, na pewno będzie warto to zobaczyć.

Zobaczymy jak to będzie. Wszystko wyjdzie w praniu. Póki co prezentujemy się najsłabiej z drużyn walczących o scudetto, strasznie się męczymy, a na głowie jeszcze LM.

Roma dokonała kluczowych wzmocnień w osobach Benatii, Strootmana, teraz pokazał się Gervinho - efekty widać.

Nie zapominajcie o jednej waznej kwestii. Blizniaki z Rzymu(Lazio i Roma) w genach i na twarzy maja wypisaną porazke. 8) Obsraja sie w najwazniejszym momencie(vide mecz Romy z Sampa "dzieki" ktoremu stracili szanse na Mistrzostwo)

Abstrahując od tych spalonych to... Juventus grajacy najwiekszą kiszke od 2 lat ma praktycznie tyle samo punktów ile grajaca najlepszy futbol w historii Roma - znamienne 8)

Ciekawy sezon nam się szykuję, nie ma co :lol: . Scudetto w sezonie 11/12 było magiczne, te z 12/13 odebrałem jak nasze, bo po prostu wzięliśmy, co nam się należało.

Teraz znowu mogą być ciężkie chwile i walka do samego końca, a więc i emocje

Taką piłkę i taką ligę włoską lubię. Oby SerieA od tego sezonu zmierzała w dobrym kierunku

pumex pisze:Według mnie, spośród nowych nabytków Romy robiących różnicę względem poprzedniego sezonu jest Benatia do spółki z Maiconem.

Benatia to zdecydowanie lider obrony, ale nabytkiem robiącym największą różnicę jest Garcia. Organizacja gry jest całkowicie zmieniona. Przecież za Zemana wszyscy parli do przodu i niejeden raz w trakcie meczu zostawało wyłącznie dwóch obrońców, próbujących przerwać kontrę rywali. Nawet Nesta z Cannavaro by nie daliby rady. Na dodatek "zabezpieczać" obrońców miał nie rewelacyjny w tym De Rossi, lecz tragiczny Ta...(?).

D-Rose pisze:Nie zapominajcie o jednej waznej kwestii. Blizniaki z Rzymu(Lazio i Roma) w genach i na twarzy maja wypisaną porazke. 8) Obsraja sie w najwazniejszym momencie(vide mecz Romy z Sampa "dzieki" ktoremu stracili szanse na Mistrzostwo)

Tak jest, a jak Juventus dostanie się do finału LM, to nie wygra bo porażkę wypisaną ma na twarzy (vide Milan 2003, BVB, Real), chyba że, obsrają się w 1/8 (vide Bayern, Arsenal, Liverpool). Sezon sezonowi nie równy, drużyna drużnie. Nie ma reguł i nie powtarzajcie takich frazesów (szczególnie męczy mnie już najpopularniejszy na tym forum: drużyna X nie ma ławki, często powtarzany bez zastanowienia).

Tak jest, a jak Juventus dostanie się do finału LM, to nie wygra bo porażkę wypisaną ma na twarzy (vide Milan 2003, BVB, Real), chyba że, obsrają się w 1/8 (vide Bayern, Arsenal, Liverpool). Sezon sezonowi nie równy, drużyna drużnie. Nie ma reguł i nie powtarzajcie takich frazesów (szczególnie męczy mnie już najpopularniejszy na tym forum: drużyna X nie ma ławki, często powtarzany bez zastanowienia).

Dokladnie tak jest. I nawet jak wejdziemy do finału LM to napisze w odpowiednim temacie ze zbierzemy baty(no chyba, ze trafimy w nim na Ajax albo L'pool[W tym sezonie odpada]).

Wierz sobie w co chcesz. Roma nie zakwalifikuje sie do Ligi Mistrzów. I mowie to teraz w momencie w ktorym maja komplet 18 punktów i kazdy przed "wielką", "niepokonaną" Roma ma brązowe gacie. :twisted:

Najgorsze jest to że jak obejrzycie to co odstawiaja obroncy Bologny w tym meczu to po prostu zenua. Z nami kazdy zespół broni sie 10 zawodnikami, a w meczach z Roma,Interem - z ktorymi MOGA coś ugrać z przodu, graja ofensywnie i zostaja 3 z tyłu. Jakie to drazniace.

Roma jak Inter. Ich ogromnym plusem jest to, że nie grają w europejskich pucharach. Mimo wszystko Fiorentina, Milan czy my nie mamy tego komfortu i musimy rotować. Dwa sezony temu Conte też grał praktycznie jedną i tą samą 11nastką. Czekam na poważnych rywali, ale dla mnie - jako kibica Juve - niepokojące jest to, że Romaniści tracą bardzo mało goli. O ile w ofensywie w poprzednich sezonach jakoś to hulało, o tyle z tyłu był dramat. Jak widać największym wygranym początku sezonu nie jest naszpikowane gwiazdami Napoli czy Inter Mazzariego, a Roma właśnie.

Nie mówiąc już o Scudetto, ale walka choćby o Champions League zapowiada się po prostu pasjonująco.

grande amore pisze: Moze kracze, ale jesli dalej tak beda bic kazdego, to podium pod koniec tego sezonu maja jak w banku

Jeśli pójdzie tak dalej to nie tylko podium, ale i Scudetto!

Roma jak Juventus sprzed dwoch sezonow. Moze kracze, ale jesli dalej tak beda bic kazdego, to podium pod koniec tego sezonu maja jak w banku