JuvePoland

Maly pisze:

Agrik pisze:

RICTOR pisze:A jeśli jednak znowu wygramy mistrza to co wtedy?

To niektórych "kibiców Juventusu" (...)

masz rację - prawdziwy kibic Juventusu nie ma swojego zdania i swojego rozumu, przyjmuje to co mu Bukol powie czyli, że zawsze jest za**scie, nawet jak przygrywamy 1-4 to i tak jest super bo jednak w ogóle mogliśmy dostać 1-4 a inni nawet nie mieli takiej możliwości

ps. jak jakimś cudem wygramy ligę w tym roku to będę się z tego cieszył bardziej niż z poprzednich 4 mistrzostw, które były (lub powinny być) po prostu formalnością

Nie chodzi o wychwalanie pod niebiosa gry ukochanej drużyny jeśli mi ona się nie podoba, ale jest wiele stanów pośrednich między jest super bez względu na wszystko,a liczeniem na to, że scudetto zdobędzie Napoli.

Jeśli byłbym bardzo krytycznym kibicem (przyznaje rzadko jestem) to chyba najwłaściwszą postawą byłoby wypunktowanie co mi się nie podoba, gdzie widzę mankamenty jednak mimo wszystko na koniec liczyłbym na zwycięstwo drużyny, której kibicuję. A tu widzę na forum sympatyków Juve, osoby w randze Juventino, po ósmej kolejce przyznają mistrza piłkarzom biegającym w błękitnych koszulkach. :doh:

panlider pisze:Myślę, że Napoli jednak skupi się na lidze, w Anglii będą baty.

Tak będzie. Słowa De Laurentiisa przed meczem: "Myślę że w tym meczu powinno się dać trochę odpocząć tym którzy graja najwięcej minut, by ich chronić, bo mecz z Interem jest tuż i jest równie ważny".

Napoli dzisiaj zabijać się o wynik nie będzie i prawdopodobnie polegnie - kluczowy będzie mecz z Szachtarem. Priorytet to sobotni mecz z Interem.

Teoretycznie na papierze na chwilę obecną to jedno z najlepszych o ile nie najlepsze zestawienie drużyn w Europie no ale z obozu Napoli słychać głosy jakoby ten mecz mieli odpuścić grając rezerwami, więc chyba City nie będzie mieć problemów.

Il Fenomeno pisze:

panlider pisze:Myślę, że Napoli jednak skupi się na lidze, w Anglii będą baty.

Tak będzie. Słowa De Laurentiisa przed meczem: "Myślę że w tym meczu powinno się dać trochę odpocząć tym którzy graja najwięcej minut, by ich chronić, bo mecz z Interem jest tuż i jest równie ważny".

Napoli dzisiaj zabijać się o wynik nie będzie i prawdopodobnie polegnie - kluczowy będzie mecz z Szachtarem. Priorytet to sobotni mecz z Interem.

Nie ma się co dziwić. W Lidze Mistrzów nie poszaleją, ale szanse na wygranie SerieA mają tak wielką jak jeszcze nigdy więc to normalne, że skupią się na lidze.

Agrik pisze:jest wiele stanów pośrednich między jest super bez względu na wszystko,a liczeniem na to, że scudetto zdobędzie Napoli.

a kto tu liczy, że wygra Napoli? nikt tu za nich nie trzyma kciuków ale ruganie kogoś bo co najmniej ma obawy (że nie powiem jest realistą czy pesymistą) jest śmieszne, na dziś jedynymi argumentami za nami jest "bo jesteśmy Juventusem" i "Napoli zawsze ma zadyszkę w marcu" co dla mnie jest mega biednym argumentem, cała reszta przemawia za Napoli i tyle, nikt jednak przecież nie liczy, że wygrają, każdy mimo wszystko chce żeby wygrało Juve, nie wiem jak w ogóle można sądzić inaczej

ps. nie wygląda mi to na rezerwowy skład

City demoluje Napoli. 15 minuta i 2-0

No na razie miazga, ale swoją drogą czy ta pomoc Napoli nie jest zbyt ofensywna jak na taki mecz? Hamsik i Zielu to nie są tytani defensywy a Diawara to jednak dopiero wchodzi w wielką piłkę, ale z drugiej strony pewnie oszczędza ich na Inter.

Maly pisze:ps. nie wygląda mi to na rezerwowy skład

Jeżeli ktoś niezorientowany spojrzy to powie, że Napoli wyszło w najmocniejszym składzie - wymienili tylko dwóch zawodników, ale to nie jest tylko dwóch rezerwowych piłkarzy, lecz kompletnie przemeblowana pomoc. Hamsik z Jorginho wymienia piłki z zamkniętymi oczami, pomoc Hamsik-Jorginho-Allan świetnie komponuje się i uzupełnia, razem z resztą zespołu tworzą maszynę.

Priorytet - Inter.

Kwintesencja gry Hamsika, bramkarz leży daleko od bramki a Słowak trafia w jedyną przeszkodę przed pustą bramką- Stonesa :C
Dobrze dla Napoli,że karnego nie strzelał
Swoją drogą 2 karne + sytuacja Hamsika to niewiele mniej niż miało City przez 30minut.

Widzieliście jaką żenadę odwalało wczoraj Napoli w ostatnich 5 minutach spotkania? stanęli sobie w rogu boiska i czekali tylko na gwizdek sędziego zasłaniając piłkę...

Każdy środek jest dobry jeżeli prowadzi do celu...lepsze to niż wypuszczenie z rąk pewnego prowadzenia 2-0 z przeciętniakami typu Atalanta. Problem w tym, że my górując umiejętnościami technicznymi nie potrafimy w końcówce poklepać piłki i dowieźć prowadzenia do mety bez przygód.

Serio? Gdyby Juventus wygrywając jedną bramką ze średniakiem Serie A, w końcówce spotkania ustawił piłkę w rogu boiska i tylko czekał na zakończenie meczu rozumiem, że forum piało by z zachwytu nad takim rozwiązaniem? Według Ciebie to jest zachowanie godne drużyny aspirującej do tytułu mistrza? Bo dla mnie to śmierdzi przeciętniactwem, frajerstwem, żenadą i brakiem jaj.

Ale ja nie napisałem, że tak wypada tylko każdy środek do celu dobry a fakty są takie, że o tym się nie pamięta wraz z upływem czasu. My zaś frajersko straciliśmy punkty bo stajemy i zaciągamy ręczny nie potrafiąc mając takich zawodników wymienić kilku podań. Jest taka gra miałaby nam przynieść 3 punkty z Atalanta czy Lazio to jestem na tak.

Te wspomniane 5 minut to faktycznie 90 sekund.

Ależ błąd zawodnika Sassoulo. Wręcz samobój a szkoda bo całkiem dobrze zaczęli