JuvePoland

Nedved powinien byc gotow na mecz z Realem, do ktorego jeszcze 2 tygodnie. Sam powiedzial ze bedzie gral z Realem nawet na jednej nodze;) . Mam nadzieje ze nikt sie nie polamie na meczach towarzyskich ani w lidze. Fajnie by bylo gdyby dwa podstawowe sklady zagraly przeciwko sobie.
pozdr

IGI pisze:

Virus[Mauro] pisze: patrzcie na komenta tego pana pod newsem :
Kto lubi JUVE niecz się wpisze

juventus zrobi to samo z realem co 2 lata temu na wyjezdzie przegral 1;0 a na wlasym stadionie juve wygral 3:1 teraz bedzie tak samo



~juvefan, 2005-02-07 21:07

To pewnie kiepska prowokacja, ktora miala niby przedstawic typowego kibica Juve w oczach innych ^_^ Przynajmniej takie sa moje odczucia. A wracajac do tematu, czy pamieta ktos wstepna date powrotu Nedveda na boisko? I w ogole czy sa jakies doniesienia o stanie jego zdrowia? Bo z tego co pamietam byla szansa, ze na LM sie wyQruje

Z tego co wiem, to na mecz z Udinese ma byc juz gotowy

"Mauro Camoranesi i Pavel Nedved będą mogli wystąpić w niedzielnym meczu z Udinese." mila niespodzianka:D

No tak jak się spodziewałem :?

TVP2 22.02

20:20 Pogoda
20:30 FC Liverpool - Bayer Leverkusen - piłka nożna
22:50 Plus minus - magazyn ekonomiczny Polska 2005

Szkoda pozostaje czeska telewizja i ogladac kopaczów z Turynu jak klepia kopaczów z madrytu

TVP1 22.02

22:40 Dzień, w którym umrę - film obyczajowy Polska 2004
23:40 Liga Mistrzów - skróty - piłka nożna
00:40 Kocham kino - wydanie specjalne - magazyn filmowy Polska 2005


Skróty będzie trzeba obejrzeć. 8)

A i to komentarz na stronie telemagazyn.com.pl na temat meczu Real-Juve

Choć Juventus gra obecnie nieco słabiej niż pod koniec zeszłego roku, bez wątpienia należy do grona najlepszych zespołów w Europie. Trener Fabio Cappello ma nadzieję, że Pavel Nedved i Mauro Camoranesi, których kontuzje znacznie osłabiły drużynę, będą w pełni sił. Real radzi sobie coraz lepiej, nowy szkoleniowiec Wanderlei Luxemburgo całkowicie bowiem zmienił grę. Raul, Zidane i pozostali odzyskali pewność siebie i skuteczność. Wiedzą jednak, że czeka ich trudne zadanie, ponieważ turyńczycy będą twardo walczyć o zwycięstwo.

Forza Zeberko Turyńska

Ps. Nie ma ktoś z was strony czeskiej telewizji ?

Mecz można zobaczyć na Polsacie sport a transmisja już o 20-00

JUVEFANE_10 pisze:Mecz można zobaczyć na Polsacie sport a transmisja już o 20-00

No wszystko spoko, ładnie i wogule. Ale ja nie posiadam takich cudownych stacji jak polsat sport, zreszta nie jestem sam

ehhh.... poprostu brak mi slow na to zeby okreslic moje niezadowolenie ze ten mecz nie bedzie transmitowany na zywo:/ to jest poprostu zalosne bo gdyby sie tak przyjrzec to mecze juve sa jakby dyskreminowane... to jednak perspektywa nas - kibicow... co innego by powiedzieli dzialacze telewizyjni, ktorzy w obawie przed nudna gra wloskich druzyn wola pokazac inne pary cwiercfinalowe //

TVP ma dziwna maniere puszczania meczy z Polakami. Moim zdaniem (jak mysle rowniez zdaniem innych kibicow Juve i Realu) mecz Real-Juve jest ciekawszym widowiskiem od "meczu Polakow". Ale coz poradzic, trzeba wybywac do kogos kto ma cyfre, albo (lepiej) do pubu jakiegos:D, najlepiej to sprawdzic w dziale "kibice" czy w Twoim miescie jest jakies spotkanie fanow, a jesli nie to zalozyc topic o tym i zorganizowac sie, pokazac ze Juventini nie wyszli sroce spod ogona!
pozdr

Nie rozumiem o co wam chodzi. Przecież ten mecz będzie na żywo w Polsacie Sport. Należy się cieszyć, że choć we wtorek na dwóch stacjach będą dwa różne mecze. Bo we środe oba programy puszczają mecz Barca - Chelsea i to jest moim zdaniem dopiero głupota
Ale mi to loto bo i tak Polshitu nie mam ;P

hehe ludzie z południa maja jedno wyjscie ogladac na czechach (Ć2) tam zawsze leci Nedved, bo tam kibice wybieraja w glosowaniu jaki mecz chca ogladac, a nie fani ligi angielskiej, z szefani TVP na czele heh

Myślę, że już można rzec kilka słów na temat meczu. Od początku nie byłem zadowolony z tego losowania i nadal to podrzymuje. Dziwiły mnie bardzo optymistyczne wypowiedzi wielu z nas. Mimo, że Real był w dołku to zasze był Realem. Jak widać trzeba było tylko zmienić trenera i na efekty nie trzeba bylo długo czekać. 5 czy nawet 6 kolejnych zwycięstw w lidze. Z kim to nie ważne, ważne, ze gromadzą pkt. bo o to chodzi. Nie można koło tego przejść obojętnie. Jeszcze pod koniec tamtego roku, wydawało się, że sprawa mistrzostawa Hiszpani jest przesądzona, jednak dobre wyniki Realu, diametralnie zmieniły sytuację.

Gdybyśmy trzymali formę z poprzedniego roku, byłbym napewno nieco spokojniejszy. Teraz przyznam sie szczerze, iż boję się tego pojedynku. Każdy wie, jak gramy i jak grzeszymy skutecznością. Na to szczególnie narzekałem już od dłuższego czasu. Miałem ku temu podstawy. OK, w lidze wynik 1-0 zawsze da nam 3 pkt. aczkolwiek w LM może się okazać niczym...tu trzeba strzelać bramki!!!

Oglądając ostanie poczynania Realu jestem, jak wspomniałem, pesymistycznie nastawiony do tego meczu. Szczególnie gdy widzę, jak u nich się poprawiła atmosfera. Jeden strzeli gola i wszyscy mu gratulują, ogormna radość w całej ekipie. Zbudowali, jedną, bardzo ważną rzecz. Atmosferę w drużynie. Walczą, biegają i strzelają mnóstwo goli. Do tego świetne posunięcie transferowe, czyli zakup Gravessena. Za poprzedniego trenera nie tworzyli zespołu. Marne wyniki, konflikty w drużynie, od gry odsuwani byli, Ronaldo, Beckham czy Carlos. Teraz w Realu wydaje się być wszystko ok, u nas niestety wciąż jest niepewna sytuacja.
Na chwilę obecną do Hiszpanie są w roli faworyta, to dobrze, bo nam to na rękę, wiemy, że nie lubimy występować w tej roli. Oby boisko zweryfikowało tę zasadę.

Wierzę w mój kochany JUVENTUS :!: :twisted: Jak zawsze oczywiście. Nie dopuszczam do siebie myśli o ewentualnym odpadnięciu. To musi być nasz sezon! Nie wyobrażam sobie, by Real mógł świętować awans na naszym Delle Alpi. Tak nie może być :twisted: W Hiszpani zadowoli mnie w zupełności remis, najlepiej bramkowy. Dzieła zniszczenia dokonamy w naszej twierdzy :twisted:

No więc tak W dniu po losowaniu założyłe msiez moim kolegą o browara kto wygra teraz boje sie coraz bardziej ale nie co tam ten browar kupiłbym mu nawet cała zgrzewkę jak bym miał gwarancjęże Juventus ten mecz wygra.

No i tak wcześniej byliśmy uważani za absolutnego faworyta , WIELKIE Juve które zmiotło wszystkich ze swojej grupy i pomiatało jak chciało , Na JAKIŚTAM Real który fuksem awansował dalej nie było wątpliwości kto zagraw 1/4 finału. Rok 2004 Juventus zakończyłw sposób fenomalny a Real kompletnie na dnie swoimi wynikami , teraz wydaje się że role sie odwróciły Real jeździ po wszystkich , a Juventus nie zagrał w tym roku jeszcze dobrego meczu w sumie zwycięstwa były ale wygrać z Livorno czy Brescią to nei sztuka gorzej było z Palemo czy Sampdorią dwie porażki , gra była fatalna i do meczu z Realem zostaje bodajże 11 dni a my wciąż padake klepiemy i nadarza nam sie doskonała okazja na rozegranie sie z Udinese trzeba tylko wygrać wiecej niż 2 -0 po ładnej grze po Udinese jeszcze mecz z Messiną (chyba :? ) mijemy nadzieje że Real sie wkońcu zatnie i przegra w najważniejszym momencie.

Na Bernabeu wystarczy strzelic gola 2 bedzie świetnym osiągmnięciem! np : przegramy w Madrycie 2-3 a u siebie wygrywamy 1-0 bądź 2-1 i Bye Bye Real , narazie najważniejsze są 2 mecze Ligowe które są przed nami beda one bardzo ważne ale także ostatnie ważne mecze p;rzed Realem musimy złapać formę na Real

Licze też że jeżeli nie przetrwamy tej padaki którą klepiemy to w Madrycie damy popis swoich umięjętności i że właśnie z Realem bedą te przełomowe mecze :twisted:

tak pisaliscie ze sediowie pomagaja Realowi no i macie..
dzięki sędziemu macie te swoje 3pkt :roll:

ale odkrycie... od dawna oba kluby są uważane za "faworyzowane" i przed długi okres czasu ciężko będzie wykorzenić te stereotypy, zwłaszcza, że co jakiś czas sędziowie potwierdzają tą teze ku uciesze wrogów obu klubów

To ciekaw jestem czy w dwumeczu z Realem sedzia bedzie "z Madrytu" czy "z Turynu"
A tak co do wypowiedzi Pite, to jak juz Jezoo powiedzial, obie druzyny maja opinie druzyn ktorym sprzyjaja sedziowie. Dla mnie takie gadanie jest bez sensu. Licze na dobry mecz za 9 dni;).
pozdr