JuvePoland

Sam nie wiem co myśleć o tej walce o 4 miejsce...
Też zwróćcie uwagę na to, że betonowy i słaby Gattuso i wirtuoz z Atalanty mają dokładnie tyle samo punktów. Jasne jeden mecz zaległy, ale pamiętać trzeba, że Atalanta to też zespół nieobliczalny.

Wiedziałem, że tak się skończy zatrzymanie Gattuso na ławce Oby im się udało jednak jakoś awansować do tej LM i żeby ktoś ogarnięty od nowego sezonu ich poprowadził.

MRN Milan i Inter w LM to szansa rozwoju dla SerieA. Niestety Napoli, Roma, Lazio, czy Atalanta to nie ta półka. Chciałoby się znów oglądać te pojedynki z Milanem i Interem, które dostarczały tylu emocji.

Jeżeli faktycznie jest szansa na Romagnoliego to trzeba życzyć Milanowi jak najgorzej.

Oni nam z całą pewnością życzą jak najgorzej i oczywiście znowu zostali przekręceni w Turynie przez sędziego. Biedny ten Milan, inter- zawsze ich sędziowie krzywdzą ale cóż, karma wraca.

Acha, w naszym meczu Cuadrado powinien wylecieć ale mamy abonament na sędziów :-)

Najlepsze jest to, że mamy cztery kolejki do końca i trzech rywali walczących o LM. Torino, Romę i Atalantę. My rozdajemy karty. Torino wiadomo, oni nie mają co liczyć na ulgę, derby trzeba wygrać, tym bardziej u siebie. Romie pewnie odpuścimy, a Atalancie nie wiem, bo po tym meczu odbierzemy puchar i źle byłoby przegrać u siebie przed odebraniem trofeum.

Kolega wyżej świetnie zauważył. Genialnie grająca Atalanta ma tyle punktów co drewniany Milan. Coś tu nie gra.

Wojtek pisze:Najlepsze jest to, że mamy cztery kolejki do końca i trzech rywali walczących o LM. Torino, Romę i Atalantę. My rozdajemy karty. Torino wiadomo, oni nie mają co liczyć na ulgę, derby trzeba wygrać, tym bardziej u siebie. Romie pewnie odpuścimy, a Atalancie nie wiem, bo po tym meczu odbierzemy puchar i źle byłoby przegrać u siebie przed odebraniem trofeum.

Kolega wyżej świetnie zauważył. Genialnie grająca Atalanta ma tyle punktów co drewniany Milan. Coś tu nie gra.

Na jakiej podstawie uważasz że Romie odpuścimy?
Co do naszych rywali to uważam, że Torino i Atalanta czują krew, my za to gramy jak w letargu. W teorii jesteśmy w każdym meczu faworytem, ale w praktyce to prócz Sampdorii faworytem są nasi rywale, bo oni mają o co grać.

19 pisze:

Wojtek pisze:Najlepsze jest to, że mamy cztery kolejki do końca i trzech rywali walczących o LM. Torino, Romę i Atalantę. My rozdajemy karty. Torino wiadomo, oni nie mają co liczyć na ulgę, derby trzeba wygrać, tym bardziej u siebie. Romie pewnie odpuścimy, a Atalancie nie wiem, bo po tym meczu odbierzemy puchar i źle byłoby przegrać u siebie przed odebraniem trofeum.

Kolega wyżej świetnie zauważył. Genialnie grająca Atalanta ma tyle punktów co drewniany Milan. Coś tu nie gra.

Na jakiej podstawie uważasz że Romie odpuścimy?
Co do naszych rywali to uważam, że Torino i Atalanta czują krew, my za to gramy jak w letargu. W teorii jesteśmy w każdym meczu faworytem, ale w praktyce to prócz Sampdorii faworytem są nasi rywale, bo oni mają o co grać.

Ponieważ Roma gra u siebie.

Wojtek pisze:

19 pisze:

Wojtek pisze:Najlepsze jest to, że mamy cztery kolejki do końca i trzech rywali walczących o LM. Torino, Romę i Atalantę. My rozdajemy karty. Torino wiadomo, oni nie mają co liczyć na ulgę, derby trzeba wygrać, tym bardziej u siebie. Romie pewnie odpuścimy, a Atalancie nie wiem, bo po tym meczu odbierzemy puchar i źle byłoby przegrać u siebie przed odebraniem trofeum.

Kolega wyżej świetnie zauważył. Genialnie grająca Atalanta ma tyle punktów co drewniany Milan. Coś tu nie gra.

Na jakiej podstawie uważasz że Romie odpuścimy?
Co do naszych rywali to uważam, że Torino i Atalanta czują krew, my za to gramy jak w letargu. W teorii jesteśmy w każdym meczu faworytem, ale w praktyce to prócz Sampdorii faworytem są nasi rywale, bo oni mają o co grać.

Ponieważ Roma gra u siebie.

I dlatego odpuścimy? Zgodzę się że ryzyko porażki jest ale dlatego że Roma będzie musiała wygrać a nie że odpuścimy

Ja jak zawsze ostatnio trzymam kciuki za Atalantę. Jak wygrają to wskakują na 4 miejsce. Życzę im tej LM. Nawet jak odpadną od razu w LM w fazie grupowej, to zasługują na to, żeby taką przygodę przeżyć. Nawet jak mielibyśmy z nimi znowu przegrać nasz mecz. Nam punkty już niepotrzebne.

Cały mecz pomimo dominacji Atalanta nie dała rady wpakować piłki do siatki.

Karny zmienił mecz i mamy już 2:0.

Na dzień dzisiejszy Atalanta w Lidze Mistrzów. Oby tak do końca


Jeszcze gdyby Inter wypadł poza pierwszą czwórkę to byłoby pięknie

niestety Milan ma najłatwieszy terminarz, i nawet grając taką padakę są w stanie zająć nawet 4 miejsce. Atalanta z kolei chyba najtrudniejszy.

do tego terminarza dochodzi fakt, iż Roma czy Atalanta będą grać z Juve, będzie też mecz Lazio - Atalanta

choć jak wspominacie, teraz już Inter nie może spać spokojnie;)

Mimo niechęci do obu mediolańskich klubów, a szczególnie do Interu i wielkiej sympatii do Atalanty i piłki jaką grają niestety lepiej dla ligi i zarazem dla nas żeby w LM zagrał Inter i Milan. Jeśli oni teraz nie zagrają w LM to odbudowa tych śmiesznych klubów znów odwlecze się pewnie kilka sezonów, a my potrzebujemy przeciwników w walce o scudetto bo zanim się obejrzymy ta liga zamieni się w ligę francuską.

Pilkarze Atalanty pokaza dzis czy maja palle di ferro zeby zagrac za rok w LM.
Getafe w Hiszpanii wygralo i utrzymuje swoja 4 pozycja i przedluza sen o LM.
Ciekawe czy druzyna z Bergamo tez tego zrobi.

Porównując gre Atalanty, a nawet Lazio z Juventusem to jest po prostu przepaść. Gdyby nasi mieli tak klepać na własnej połowie, to zakręciłoby im się w głowach i zarzygali murawę. W drużynie La Dea środkowy obrońca Masiello angażuje się w atak i wbiega pod pole karne rywala. U nas środkowy napastnik ma się udzielać w obronie i jest głównie rozliczany z odbiorów i pressingu, bo jak tego nie ma (wypowiedź Maxa o grze Keana z Ajaxem) to już jest skreślony.

wieczorek00 pisze:Mimo niechęci do obu mediolańskich klubów, a szczególnie do Interu i wielkiej sympatii do Atalanty i piłki jaką grają niestety lepiej dla ligi i zarazem dla nas żeby w LM zagrał Inter i Milan. Jeśli oni teraz nie zagrają w LM to odbudowa tych śmiesznych klubów znów odwlecze się pewnie kilka sezonów, a my potrzebujemy przeciwników w walce o scudetto bo zanim się obejrzymy ta liga zamieni się w ligę francuską.

Dokładnie. Silna SerieA, to Milan i Inter w LM. Z całym szacunkiem nie Roma, Lazio, Atalanta, czy nawet Napoli. W ogóle jak to możliwe, żeby Napoli tyle lat rywalizowało z nami, a nie kluby z Mediolanu