: 01 stycznia 2018, 20:32
Lippi miał 3 przegrane finały: 1997, 1998, 2003. ![język :P](./images/smilies/tongue.gif)
![język :P](./images/smilies/tongue.gif)
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Ewertonowi chodzilo o finaly w XXI wieku.Zawidowianin pisze:Jeden?Alexinhio-10 pisze:A to sorry. Lippi mial jeden przegrany final, Maksiu dwaewerthon pisze: Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Napisałem tam wyraźnie, że chodzi o wyniki w Europie.Rzeczywiscie Maksiu jest w tym lepszy
![]()
W końcu. Ładne i miłe zgaszenie na dobry początek roku. Pozdrawiam i dziękuję.ewerthon pisze:Serio? :shock:
Napisałem, że chodzi o początek wieku. Zanim zaczniecie coś cytować, to przeczytajcie ze zrozumieniem. Alexinio chciał być śmieszny, a mu nie wyszło.
Nigdzie nie napisałem, że radość czerpię tylko z wyniku. Wynik jest dla mnie ważniejszy niż styl ponieważ doskonale pamiętam naszą grę za czasów Zacchieroniego, Ferrary czy Del Neriego, i wtedy wszyscy mieli gdzieś styl, tylko się modlili o zwycięstwo, których tak bardzo brakowało...Teraz czas się zmieniły a niektórym na tym forum się w głowach poprzewracało od tego dobrobytu i pomimo zwycięstw ciągle narzekają...Jeszcze nie raz będą czasy posuchy i wtedy zatęsknicie za dzisiejszymi czasami. Nie wiem jak można narzekać na obecne Juve..szczypek pisze:Zadałem Ci proste pytanie - po co oglądasz piłkę skoro radość czerpiesz wyłącznie z wyniku?Wojtek pisze:To może Ty tak zrób skoro Cię nie satysfakcjonuje nasza gra
My za to nie pamiętamy naszej gry z tamtych czasów. Tylko Ty kolego pamiętaszWojtek pisze:Nigdzie nie napisałem, że radość czerpię tylko z wyniku. Wynik jest dla mnie ważniejszy niż styl ponieważ doskonale pamiętam naszą grę za czasów Zacchieroniego, Ferrary czy Del Neriego, i wtedy wszyscy mieli gdzieś styl, tylko się modlili o zwycięstwo, których tak bardzo brakowało...Teraz czas się zmieniły a niektórym na tym forum się w głowach poprzewracało od tego dobrobytu i pomimo zwycięstw ciągle narzekają...Jeszcze nie raz będą czasy posuchy i wtedy zatęsknicie za dzisiejszymi czasami. Nie wiem jak można narzekać na obecne Juve..
Napisałeś, że w meczu interesuje Cię tylko pozytywny wynik, bo poza nim - nic Cię nie obchodzi. Także ten...Wojtek pisze:Nigdzie nie napisałem, że radość czerpię tylko z wyniku.
Rozumiem, że już nigdy nie będzie można od Juventusu wymagać niczego więcej, bo kiedyś mieliśmy epizod słabszej gry, którego nie da się wymazać z pamięci. Wojtku, dołączyłeś do klubu osób, które bardzo zadowalają się byle czym. Kiepska to droga.Wojtek pisze:Wynik jest dla mnie ważniejszy niż styl ponieważ doskonale pamiętam naszą grę za czasów Zacchieroniego, Ferrary czy Del Neriego, i wtedy wszyscy mieli gdzieś styl, tylko się modlili o zwycięstwo, których tak bardzo brakowało...
Zauważ,że nasze motto brzmi "Wygrywanie nie jest rzeczą ważną to jedyne co się liczy" gdzie nic o stylu tam nie ma i można to zinterpretować "nie ważne jak byleby było". Kazdy ma prawo widzieć to inaczej,ale geneza jest jaka jestszczypek pisze:Napisałeś, że w meczu interesuje Cię tylko pozytywny wynik, bo poza nim - nic Cię nie obchodzi. Także ten...Wojtek pisze:Nigdzie nie napisałem, że radość czerpię tylko z wyniku.
Myślę, że masz chyba zbyt daleko do łba by zrozumieć prosty pisany tekst, także ten tego... w sumie oświecę Cie... Nie jestem takim hipokrytą by kibicować Juve i źle im życzyć, albo wyyłać piłkarzy do gazu, jak widać Tobie to nie przeszkadza... i niech tak będzie... hipokryzja na tym forum jest na topie...Alexinhio-10 pisze:A to sorry. Lippi mial jeden przegrany final, Maksiu dwaewerthon pisze:Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Napisałem tam wyraźnie, że chodzi o wyniki w Europie.Alexinhio-10 pisze:
Porownywanie ery Lippiego i Trapa, ktorzy mieli zdecydowanie lepszych przeciwnikow niz Conte i Max to zart.Rzeczywiscie Maksiu jest w tym lepszy
![]()
O prosze ewoluujemy. Teraz juz nie "idz kibicowac Realowi i Barcelonie", tylko Napoli.Wojtek pisze:Alexinho10 i szczypek zdecydowanie powinni zacząć kibicować Napoli, oni grają "najlepszą" piłkę we Włoszech, a skoro was wyniki nie interesują to to będzie idealna drużyna dla was. Będziecie zadowoleni.
Czyli ze jak ktos gra ladnie i dobrze to nie wygrywa LM i mistrzostw ?
A juz najlepszy jest mibor ktory zyczyl wszystkiego najlepszego tylko "normalnym kibicom". Pewnie jakby mogl to "swoim" zyczylby zwyciestwa Juve w LM, a nienormalnym spadku Juve do SerieB.
A kto powiedział, że dobrze zorganizowana gra nie może być efektowna? Że ten lepszy styl, którego wymagam od Juventus, to radosny futbol?Piotr Juvefan pisze:Lubie sobie czasem popatrzeć efektowną grę Barcy czy teraz City,ale najbardziej uwielbiam jak radosny futboll odbija się od ściany z dobrze zorganizowanym Juventusem :lol:
Zawsze może być i wraz z upływem sezonu taka będzie o ile piłkarze od,którym wymaga się więcej sprostają oczekiwaniom.szczypek pisze:A kto powiedział, że dobrze zorganizowana gra nie może być efektowna? Że ten lepszy styl, którego wymagam od Juventus, to radosny futbol?Piotr Juvefan pisze:Lubie sobie czasem popatrzeć efektowną grę Barcy czy teraz City,ale najbardziej uwielbiam jak radosny futboll odbija się od ściany z dobrze zorganizowanym Juventusem :lol:
Jest też różnica czy gramy z Barceloną czy drużyną ze strefy spadkowej Serie A. Zupełnie inne oczekiwania.