Strona 11 z 76
: 25 maja 2017, 19:40
autor: Alexinhio-10
Bale i Carvajal mają być gotowi na Juve. Bale w pierwszym to wzmocnienie...Juve. Carvajal przeciwnie.
: 25 maja 2017, 19:44
autor: Pluto
Przed którymś finałem z Atletico też wszyscy jechali po panu Walijczyku a ten zagrał, zrobił swoje i wygrał Białym finał.
Lepiej dla nas żeby zagrała uboższa wersja Iniesty czyli Isco.
: 25 maja 2017, 19:46
autor: Poprostu
Isco zagra od początku, tak informuje Marca.
: 25 maja 2017, 19:56
autor: mate-jeziorkowski
Ja też wolę Isco w pierwszym. Co z tego, że miesza i puszcza dobre prostopadłe? Akurat Khedira potrafi się bajecznie ustawić I przejąć piłkę, Pjanic też się mocno w tym poprawił. Bale na skrzydle to pojedynki siłowe, które nasz Brazylijczyk może przegrać, a I większa szansa na gola dla Realu z wrzutki, które im wychodzą w moim mniemaniu świetnie.
: 25 maja 2017, 20:08
autor: DonPatch
Mimo że nie oglądam Realu regularnie, to wydaje mi się, że Isco troszeczkę zaczyna gwiazdorzyć i grać pod siebie. O ile na początku świetnie współpracował z kolegami i był najjaśniejszą postacią Królewskich, tak teraz kojarzę go głównie z holowania piłki i prób efektownych dryblingów. Pamiętam mecz bodajże z Bayernem w 1/4, w którym zamiast podać do Modricia, to go... wykiwał i pobiegł dalej.
: 25 maja 2017, 20:26
autor: Cabrini_idol
Cóż.. to jest ten moment, żeby znowu zostać najlepszą drużyną w Europie. Dopiero... chciałoby się powiedzieć.
Szanse są 50 na 50. Nie ma faworyta, może z lekkim wskazaniem na nas. Real na przewagę na ławce i w indywidualnościach, które potrafią wygrywać pojedyncze mecze. My za to mamy przewagę jako drużyna, która składa się z wielu organów ale pracujące na jeden organizm.. no i mamy niewyobrażalną motywację, podobnej do tej .. a może i większa jak swego czasu Real na decimę.
W niedzielę do kościoła, pomodlić się do boga futbolu. A w przyszłą sobotę, razem z innymi kolegami po szalu będziemy krzyczeć w niebiosa, licząc, że to poniesie naszych wojowników. FORZA JUVE !
: 25 maja 2017, 20:38
autor: ozob
Przegramy tak ze 3:1.

: 25 maja 2017, 22:44
autor: Adrian27th
ozob pisze:Przegramy tak ze 3:1.

Aż tak wysoko nas cenisz?
Uff.. ja liczyłem na 0:5 ale całe szczęście uratowałeś mi nadzieję na honor w tym spotkaniu!
: 25 maja 2017, 22:53
autor: cooler
Mi natomiast śnił się wynik 4:1 dla nas

Wyglądało to tak: Real strzelił pierwszą bramkę, później my wyszliśmy na 2:1 a w ostatnich 7 minutach dobiliśmy ich dwoma golami, w tym pamiętam jeden był Higuaina

W śnie pamiętam nie zdążyłem na czas przyjechać na wspólne oglądanie meczu w Warszawie, sama końcówka.. ech byłoby by pięknie, rozmarzyłem się. Ale wierzę w końcowy sukces. Nosi mnie niesamowicie, mam tyle samo obaw co i nadziei, ten mecz będzie mega emocjonalny (jeżeli któraś z drużyn nie zabije go zbyt wcześnie

)
: 26 maja 2017, 09:12
autor: rammstein
co do snów, to nie oglądałem meczu, ale zobaczyłem końcowy wynik.. 5:0 dla nas i co ciekawe wszystkie bramki padły w dogrywce:D
: 26 maja 2017, 09:47
autor: mnowo
ozob pisze:Przegramy tak ze 3:1.

Na szczęście przegrywa się 1:3, 3:1 to nadal wygrana

: 26 maja 2017, 10:07
autor: Lucas87
A mnie się nic nie śniło, ale swój typ i deklarację podtrzymuję. Wygramy 3-1, a Ozob dostanie zawału włosów.
: 26 maja 2017, 10:07
autor: Mehehehe
No dobra, to i mój sen sprzed kilku dni:
Była 37. minuta, właśnie Odegaard nam strzelił gola na 3-1 (3 bramki po naszej stronie).
Dybala strzelił pierwszego w 7. minucie zamykając od lewej strony akcję, pocisnął wolejem po długim słupku, Casillas nawet się nie ruszył
Jeśli nie damy się zabiegać (a mamy takie możliwości taktyczne) oraz zatrzymamy ich ofensywę (a mamy możliwości

), to mamy spore szanse. Obawiam się jednak, że Real jest lepszy od nas w wygrywaniu finałów i to może być tutaj decydujące. Im dłużej nie będziemy w stanie strzelić i przejąć kontroli nad spotkaniem, tym trudniej będzie o końcowy triumf.
: 26 maja 2017, 10:22
autor: MRN
Mamy świetna drużynę, robimy dokładnie to samo co Bayern w 2013 oraz Barca w 2015, które to zespoły wygrały również finały.
Oby tym razem było podobnie, wierzę w naszych i przełamanie tej pieprzonej passy ale te 7 porażek w finałach nie daje mi spokoju. Jestem pełen obaw i w związku z tym moje przeczucia są złe. Serce podpowiada mi 1-0.
: 26 maja 2017, 10:23
autor: Push3k
Dzień po dniu odliczam i coraz bardziej się denerwuję. Najbliższy tydzień to będzie prawdziwa gehenna. Chyba będę chodził po parkach dla zabicia nerwów.