Strona 11 z 15

: 25 listopada 2015, 23:28
autor: Cabrini_idol
wagner pisze:. NIe bałem się wyjść do kibla od X meczy, z obawą że wracając strzelą nam gola.
No cytat dnia oddający naszą dzisiejszą postawę w meczu :prochno: ale coś w tym jest.

: 25 listopada 2015, 23:30
autor: BlackJacky
W porownaniu z pierwsza, druga polowa to byla jakas nieprzyjemna sraka ::/: Dybała mogl miec bramke, ale Alvaro postanowil mu ja zeżreć. Te dwie pozostale akcje skiepscil prawdopodobnie dlatego, ze... malo gra na "9" i stracil troche "czucia".
Alex Sandro odpuscil kolesia i prawie padl gol dla MC (wiec w mojej opinii nie zasluzyl na pilkarza meczu). Dobrze, ze Buffon (MOTM), jak zawsze w formie. Aha, jest mi ktos w stanie logicznie wytlumaczyc sens zmiany Evra <-> Alex Sandro? Czy po prostu nasz trener postawil u buka, ze w danej minucie dojdzie do takiej zmiany?
Cieszy, ze Mandzu strzelil. Moze uda sie opchnac za 15 :think:
Cuadrado moze i zagral krociutko, ale chyba za dobrze sie na cofnietym napastniku nie czul.

ED.
@down: OK, moze przesadzilem, ale jak dla mnie, to w pierwszej polowie wygladalismy lepiej, niz w tej drugiej.

: 25 listopada 2015, 23:32
autor: Robaku
Jacky pisze:W porownaniu z pierwsza, druga polowa to byla jakas nieprzyjemna sraka ::/:
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
przeciez gralismy jak w Atletico w poprzednim sezonie na 0 z tylu i zeby nie zdenerwowac rywala, nasz gra to sieknąć i czekac co się będzie działo. Nie widzialem zadnej sraki, widzialem pewną grę w obronie i czekanie na bląd rywala - zdarzył się ( słupek Moraty/Dybaly)

: 25 listopada 2015, 23:32
autor: MRN
Bobby X pisze: Nie ośmieszaj się chłopino.
Dobra...idź spać z rączkami na kołderce Peryklesie...akurat sprowadzenie tych zawodników popierałem a Marotta cudów nie zrobił...buźka matołku :smile:
wagner pisze:NIe bałem się wyjść do kibla od X meczy, z obawą że wracając strzelą nam gola.:
Dobre... :lol:
Sam mam w tym sezonie takie obawy...

: 25 listopada 2015, 23:33
autor: Ein
Evra to chyba kwestia doświadczenia i trochę siadł Sandro w II połowie. W sumie dlatego wszystkie kontry szły z lewej od nas. Mecz mogliśmy wygrać większą ilością bramek, ale nie ma co narzekać. Cieszy awans i może być już tylko lepiej. Oby tak było :)

: 25 listopada 2015, 23:35
autor: Bobby X
alessandro1977 pisze:
Bobby X pisze: Nie ośmieszaj się chłopino.
Dobra...idź spać z rączkami na kołderce Peryklesie...akurat sprowadzenie tych zawodników popierałem a Marotta cudów nie zrobił...buźka sezonowcu... :smile:
Z reguły i zasady z ludźmi o małym rozumie nie wdaje się w dyskusje, ale skoro smarujesz teraz lewą łapkę wazeliną z powodu argumentów jakie przytoczyłeś to Ci odpowiadam, że sprowadził ich Giuseppe Marotta. Gość, który jest dla Ciebie niczym czarna dżuma dla Europy. Więc ze względu na Twój zaawansowany wiek, wspaniałomyślną stopkę i oddanie Juventusowi kończ i wstydu sobie oszczędź. Baj baj.

: 25 listopada 2015, 23:40
autor: MRN
Bobby X pisze: Z reguły i zasady z ludźmi o małym rozumie nie wdaje się w dyskusje
Dlatego z Tobą nigdy nie dyskutuje z tego samego powodu bo mam ignora włączonego na Ciebie...dziś jest wyjatek bo mam dobry humor po dobrym meczu...
Bobby X pisze:Gość, który jest dla Ciebie niczym czarna dżuma dla Europy.
Nie tylko on...jeszcze taki jeden użytkownik forum... ;)

: 25 listopada 2015, 23:50
autor: CzeczenCZN
Nie przejdzie mi przez usta to porównanie, ale w jesteśmy I... (aktualnym liderem Serie A) Ligi Mistrzów. :D
W stosunku do zdobytych pkt - mamy najniższy bilans bramek strzelonych i straconych, ze wszystkich liderów grup.
Jacky pisze:Cieszy, ze Mandzu strzelil. Moze uda sie opchnac za 15 :think:j.
Ekhm, Ekhm! :mad2:

: 25 listopada 2015, 23:51
autor: sebatiaen
Mi się Robaku taka taksa podoba i to bardzo, jestem pewien że nie jednemu kibicowi top klubów tym mądrzejszym przypadła by do gustu.
To jest inteligentna piłka, nie musimy jak United czy Real stwarzać 100 sytuacji, zabezpieczmy się i z głową grajmy, stwórzmy 3 sytuacje i jedną strzelmy z 0 z tyłu, jak dla mnie bomba

: 25 listopada 2015, 23:52
autor: juvemaroko
Fajnie ze pokonalismy The Citizen i ze mamy awans.
Oceywiscie dla niektorych to za malo! Przepominam ze po losowanie i fatalny poczatek w serii A wieksosc watpilo w awansu.
Allegri powiedzial ze nasza gra bedzie optymalna po nowym roku, dajmy mu czasu i badzmy dobrej mysli.
Forza :juve:

: 26 listopada 2015, 00:00
autor: Pluto
Obrazek
Dziękuję, dobranoc. :prochno: :prochno:

PS ładnie dzisiaj trybuny jęczały przy każdym podaniu Giorgio pod nosem Kuna

: 26 listopada 2015, 00:05
autor: MRN
Mamy bardzo komfortową sytuację, jakże odmienną od poprzednich edycji...nie musimy już drżeć o awans i oglądać się na innych a do zachowania lidera wystarcza nam co najmniej remis z Sevillą, którą mimo wszystko powinniśmy powieźć...

: 26 listopada 2015, 00:12
autor: Dybala 4ever
Awans jest? Jest! Teraz wracamy do ligowej młócki i zbieramy zwycięstwa. No excuses!

: 26 listopada 2015, 00:24
autor: mrozzi
Jestem zachwycony. :cwaniak: Wiem, że w dalszym ciągu tracimy wiele piłek, jesteśmy cholernie nieskuteczni, ale dzisiaj liczy się przede wszystkim fakt, że zasłużenie wygraliśmy i mamy lidera grupy. :ok:

Wynik wynikiem, awans awansem, lider liderem, pokonanie Arabów też mnie ujmuje. Cieszy mnie jeszcze jednak coś jeszcze. Coś, na co czekaliśmy od dłuższego już czasu. Dzisiaj widziałem na boisku zespół, znakomitą organizację gry, CHARAKTER, pressing, słowem JAJA. :bravo: To wszystko, czego brak w ostatnim czasie tak bardzo odczuwaliśmy. Mieliśmy kilka bardzo ładnych, składnych akcji i widać było wyraźnie, że zespół może. Żeby tylko "mógł" regularnie. Cholernie ważne jest to przodownictwo w grupie, bo z formą musimy być gotowi na wiosnę. Ciężko z meczu na mecz złapać super formę, ale było widać wyraźnie, że naszym na tych 3 punktach zależy i, o dziwo, nie przeszkadzał im w dążeniach do nich Allegri. Zmiany były ok, bez żadnego wydziwiania i Max chyba sam czuł, że ten mecz jest zdecydowanie do wygrania.

Dziwny to był pojedynek, bo jednak kilku poważnych błędów się nie ustrzegliśmy. Chiellini to w dalszym ciągu jakaś pomyłka, jestem wściekły na Marchisio. Chłopaka traktujemy z wiadomych względów na specjalnych warunkach, jednak dziś zasługuje na burę. To podanie do Aguero to dramat... Nie w takim meczu, nie w takich okolicznościach, nie w tak ważnym momencie. :eusa: Na pewno dostanie w łeb od Buffona i dzięki Bogu mamy właśnie genialnego, przeżywającego chyba trzecią młodość Gigiego w bramce. Przy okazji rzeczonej akcji byłem przekonany, że Argentyńczyk właduje to do siatki - sama sytuacja była wyborna.
Kulała też nasza skuteczność, bo choć Morata cudnie wypracował sobie 2 setki, nie był w stanie zmieścić piłki w siatce. Dobrze się skończyło, bo przy remisie mielibyśmy ogromny niesmak i pretensje do Hiszpana.
Biję się w pierś i przyznaję, że dobrą decyzją było wystawienie Mandżukicia. Chłopak się odblokował i zdobył bardzo ładną bramkę, w niełatwej przecież sytuacji. To, co można było w jego poczynaniach zauważyć to sportowa złość, ciągły pressing - tego od niego oczekujemy w każdym spotkaniu. Szkoda tej sytuacji z wolejem, bo bramka ta byłaby niewątpliwie ozdobą meczu. Ogromne gratulacje należą się też Pogbie i Sandro. :hellyes: Obaj zagrali kapitalnie. Francuz bawił się rywalami jak chciał, wypracował w dużej mierze bramkę. Brazylijczyk powoli się spłaca = przegląd pola, pełna profesura w defensywie, te dośrodkowania, asysta. Będziemy mieć z niego ogromny pożytek.

W Sevilli starczy nam remis, Sevilla w rozsypce. Cholera, nie możemy tego schrzanić! Pamiętajmy też o tym, że zakładamy scenariusz ze zwycięstwem City nad Borussią, co nie jest oczywiste, zważywszy na wyniki Niemców w ostatnim czasie. Pokazaliśmy dziś jaja i chęć wygrania tej grupy. O podejście zatem bym się nie obawiał. Oby było coraz lepiej.

Mam nadzieję, że ten mecz będzie początkiem czegoś lepszego. Początkiem skutecznej pogoni za czołówką w Serie A, początkiem regularnie dobrej gry. Nie mam natomiast wątpliwości, że atmosfera w drużynie jest coraz lepiej. Zwycięstwa pomagają odnosić kolejne.

FORZA!!! :juve: :koszulka: :juve:

: 26 listopada 2015, 00:41
autor: FelekJUVE
Dybala 4ever pisze:Awans jest? Jest! Teraz wracamy do ligowej młócki i zbieramy zwycięstwa. No excuses!
Wydaje mi się, że w Serie A tak ładnie nie będzie... Nasi mają potencjał i to ogromny, ale jak mają wolne pole przed sobą. W lidze wszyscy się murują i o wiele trudniej jest nam strzelić komuś bramkę. W tamtych sezonach był Tevez dla którego wygranie pojedynków z kilkoma zawodnikami to chleb powszedni. Teraz nie mamy takiego kogoś.. Jest niby Cuadrado ale jemu brak wykonczenia!

Tak czy siak brawa za dzisiejszą grę! O wiele bardziej wolę Juve z LM niż z Serie A;P