JuvePoland

Najgorsza w derbach Mediolanu była ta zmiana Hondy na Cerciego. Jak patrzyłem na gościa to zastanawiam się czy mam od niego lepsze wyniki biegowe. Gościu zaliczył niesamowity zjazd w ciągu kilkunastu miesięcy. Wbił jakoś w 80 minucie i nie potrafił z nikim wygrać pojedynku biegowego.

Gdy już skreśliłem Saponarę za przeciętny występ, robi kluczową asystę w 92 minucie. Złoty chłopak.

Kucharius1 pisze:Gdy już skreśliłem Saponarę za przeciętny występ, robi kluczową asystę w 92 minucie. Złoty chłopak.

Złoty kapitan w Fantasy Serie A

Ciekaw jestem, jakby sobie chłopak poradził w większym klubie. Myślę jednak, że w kontekście Juve, transfer Hernanesa jest lepszy, ze względu na to, że brazylijczyk może zagrać przed obrońcami. Ale np za plecami Bacci i Adriano czy Meneza mógłby zaprezentować pełnię możliwości.

Kucka-Montolivo-Bonaventura. Katastrofalnie wygląda pomoc Milanu, zwłaszcza jeśli by wziąć pod uwage że na wzmocnienia wydali prawie 100 baniek. Jeśli Mihajlović ugra puchary z tym składem to będe mocno zdziwiony.

Podobno ta katastrofalna pomoc zrobiła fajną akcje dla Baccy. Wiadomo,że Palermo bez Dybali to nie to samo,ale nie oceniałbym ich tak negatywnie.

Napoli dewastuje Lazio 5 do jaja a tu cisza?

Baczu pisze:Napoli dewastuje Lazio 5 do jaja a tu cisza?

Bo piątka od Napoli jest mniejszą sensacją niż czwórka od Chievo, więc na nikim ten wynik nie robi już wrażenia Zadziwia mnie to Lazio.

Ktoś oglądał, wie co tam się stało? W ogole co się dzieje z Lazio, przecież zmian praktycznie nie było przez lato, a tutaj praktycznie co mecz to w czapę.

Jak patrzę na tabelę, to bardzo średnio to wygląda. Już sporą stratę do Interu mamy. Nie chcę powiedzieć, że ich nie dogonimy i że sezon jest stracony, ale różnica kilkunastu punktów do lidera nie jest czymś, co napawa optymizmem na korzystny rezultat na koniec sezonu. Nadzieja w konsekwentnym i regularnym zdobywaniu kolejnych punktów przez Juve i braku tolerancji dla wpadek, których z całą pewnością dałoby się uniknąć w ciągu reszty ligowego sezonu.
Napoli ładnie pojechało, Lazio od czasu odpadnięcia z LM stanowi zupełnie inną ekipę w stosunku co do poprzedniego sezonu.

Czyżby Napoli na fali? Ostatni mecz w Le bardzo dobry i dzisiaj widac ze tez fajnie zagrali, mam nadzieje ze w sobotę sprowadzimy ich na ziemie.

rad pisze:Jak patrzę na tabelę, to bardzo średnio to wygląda. Już sporą stratę do Interu mamy. Nie chcę powiedzieć, że ich nie dogonimy i że sezon jest stracony, ale różnica kilkunastu punktów do lidera nie jest czymś, co napawa optymizmem na korzystny rezultat na koniec sezonu.

Misiu kolorowy, tracimy do nich 8 punktów, a do końca jeszcze 34 mecze. Wszystko się może jeszcze zdarzyć. Faktycznie komplet interu jakieś wrażenie robi, ale część z tych meczy były wymęczone (wiem, wiem 3 punkty, to 3 punkty). Ale na pewno wcześniej czy później punkty zaczną tracić. Na chwilę obecną nikogo bym nie skreślał ani Nas, ani Napoli czy Romy, bo każda z tych drużyn ma szansę zgarnąć mistrza. Jednego czego jestem pewny, że przez te 34 kolejek będzie dużo przetasowań... oby z happy endem dla Nas.

Robaku pisze:Ktoś oglądał, wie co tam się stało? W ogole co się dzieje z Lazio, przecież zmian praktycznie nie było przez lato, a tutaj praktycznie co mecz to w czapę.

Napoli zagrało naprawdę dobrze, i to zwycięstwo jest zasłużone, z resztą statystyki strzałów celnych 10:1 mówią bardzo dużo o tym meczu. To oni prowadzili grę przez prawie cały mecz i mieli jeszcze kilka dobrych okazji na podwyższenie wyniku. Lazio miało kilka kontr i stałych fragmentów, i to w sumie tyle. Napoli chyba łapie wiatr w żagle, drugie bardzo wysokie zwycięstwo w tym tygodniu, co prawda ich przeciwnicy nie postawili zbyt wysoko poprzeczki ale zawsze to bilans 10:0 w bramkach.
A Lazio głównie brak formy i kontuzje przez które muszą kombinować ze składem i formacjami.

rad pisze: Nie chcę powiedzieć, że ich nie dogonimy i że sezon jest stracony, ale różnica kilkunastu punktów do lidera nie jest czymś, co napawa optymizmem na korzystny rezultat na koniec sezonu.

Nie kilkunastu,mamy tylko 8 pkt straty nie jest aż tak dużo, pod warunkiem że zaczniemy punktować jak dawniej. Ale z drugiej strony nie było jeszcze zespołu który zdobył Scudetto po takim początku sezonu...

Robaku pisze:Ktoś oglądał, wie co tam się stało? W ogole co się dzieje z Lazio, przecież zmian praktycznie nie było przez lato, a tutaj praktycznie co mecz to w czapę.

Po prostu w Lazio w chwili obecnej nie gra pięciu kluczowych zawodników z poprzedniego sezonu - Biglia, De Vrij, Klose, Candreva kontuzjowani, zaś Andersona chyba podmienili na kogoś innego. Wzmocnien nie poczynili żadnych, bo tacy gracze jak Kishna, Milinković, czy Hoedt (dziś fatalny mecz) to melodia przyszłości i powinni być raczej powoli i na spokojnie wprowadzani do składu. Sam Pioli chyba też pomalutku traci pomysł na tą drużyne. Rok temu jak nie szło, było wiadome że Anderson albo Candreva coś wymyślą. Dziś kwartet ofensywny tworzyli tacy wirtuozi jak Matri, Lulić, Mauri i Keita.

Martwi mnie forma Interu, ostatnie na co mam ochotę to oglądanie ich jako Mistrza Włoch. Wszyscy, byle nie oni.

jareckik pisze:Martwi mnie forma Interu, ostatnie na co mam ochotę to oglądanie ich jako Mistrza Włoch. Wszyscy, byle nie oni.

Bez lipy, prędzej śmieciarze zdobędą mistrza niż Inter. Ich pozycja w tabeli jest myląca. Oglądałem 2 mecze, nic szczególnego.