JuvePoland

Morata wypada na 30 dni, o żesz zgrozo!
Według mnie to już leży problem w gościach od przygotowania. Jakoś za czasów Conte nie było tylu kontuzji...
Jak tak dalej pójdzie to z udinese zagramy 2 garniturem :lol:

A może kontuzje są spowodowane rozpoczęciem współpracy z Adidasem?? W końcu kontuzje Milanu też były odnoszone w strojach od Adidasa

Morata już przesiąkł Bonuccim

Wojtek pisze:

Morata już przesiąkł Bonuccim

Jak blizniacy Ciekawe czy to przez to, że Morata też "trenował" w piwnicy;p

Jak pierwszy raz widziałem to zdjęcie to myślałem, że to Sturaro :rotfl:

Żeby uniknąć sytuacji, w której o Moracie mowa jest w 10 różnych tematach, napiszę tutaj.

Mamy absolutny początek sezonu. Alvaro zagrał, jeśli mnie pamięć nie myli, trzeci raz w tym sezonie, drugi od 1. minuty. Wcześniej leczył kontuzję a tydzień temu była mowa o chorobie. Stąd moje pytanie: czemu, jak czytam komentarze o nim pod newsami albo na forum, to mam wrażenie, że on już rozegrał ze 20 spotkań, w których nie robił nic, tylko gwiazdorzył ? Żeby było ciekawej to Pogba, który dotąd zawodzi na całej linii, traktowany jest tu z ogromnym kredytem zaufania, choć on żadnej kontuzji nie miał, przepracował okres przygotowawczy i grał w każdym meczu.
Alvaro nie miał jeszcze okazji dobrze wejść w sezon, zgrać się z nowym kolegą z ataku (czy też nowymi kolegami, jeśli gramy 4-3-3) i przystosować się do nieco innej roli (wcześniej był "tym drugim, obok Teveza") a już czytam, na każdym kroku, że nie wraca (choć w meczu z City, wracał za każdą akcją), że mu sodówa obija, że mu się Real już marzy, etc.. Ludzie! Dajcie żyć. Z ocenami poczekajcie aż rozegra 10-15 spotkań w lidze i w LM. Niech się zgra z Dybalą/Mandzukicem, przystosuje do większej odpowiedzialności na boisku albo roli skrzydłowego. Szczególnie, że nawet teraz, gdy forma jeszcze nie do końca ta, to jest bardzo efektywny. Z Chievo po jego podaniu głową Cuadrado miał klarowną sytuację do strzelenia gola a w kolejnym meczu sam Alvaro strzelił, wcześniej jeszcze świetnie obsługując kolegę z drużyny (podanie do Sturaro). Może zamiast narzekać warto pomyśleć co będzie, jak już na dobre wejdzie w ten sezon?
Oczywiście ma on pewne maniery, widać w jego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i grze inspirację Ronaldo. Bardzo dobrze! Może dzięki temu, że podpatrywał Ronaldo teraz potrafi strzelać dobrze z obu nóg, łączy szybkość, dynamikę i technikę, gra odważnie, z polotem, bez kompleksów. Krytykujmy go, jeśli te dryblingi, udziwnione podania czy inne maniery będą permanentnie prowadzić do strat czy zepsutych okazji. Natomiast jeśli ma w meczu parę razy przesadzić z tym, ale oprócz tego strzelić gola i zaliczyć asystę to ja problemu nie widzę.

Makiavel pisze:Stąd moje pytanie: czemu, jak czytam komentarze o nim pod newsami albo na forum, to mam wrażenie, że on już rozegrał ze 20 spotkań, w których nie robił nic, tylko gwiazdorzył ? Żeby było ciekawej to Pogba, który dotąd zawodzi na całej linii, traktowany jest tu z ogromnym kredytem zaufania

Odpowiedzi szukaj w meczach przedsezonowych. To nikogo innego tylko Morate ściągnął z boiska Allegri po kilkunastu minutach za brak zaangażowania.

Makiavel pisze:Krytykujmy go, jeśli te dryblingi, udziwnione podania czy inne maniery będą permanentnie prowadzić do strat czy zepsutych okazji. Natomiast jeśli ma w meczu parę razy przesadzić z tym, ale oprócz tego strzelić gola i zaliczyć asystę to ja problemu nie widzę.

Czyli krytykujmy go za pierwszą połowę z City? To chyba gro osób na forum robi.

Alvaro to bardzo dobry napastnik, a może być wyjątkowy. Nie wiem tylko czy w Juventusie, wbrew pozorom nie jesteśmy na uprzywilejowanej pozycji względem Realu.

Wojtek pisze:

Morata już przesiąkł Bonuccim

Popraw link lub wrzuć na serwer akceptujący hotlinkowanie, bo się nie wyświetla poprawnie.

Trochę "luźniej" o Moracie: nasz napastnik wziął udział w reklamie/trailerze nowego PESa:
https://www.youtube.com/watch?v=8Jw_2Gxvt1c

@Arbuzini Bądźmy poważni. Mecz z półamatorami z naszej ligi olali prawie wszyscy, Morata robił to może najbardziej ostentacyjnie. Jeśli dlatego krytykowany jest teraz, to rzeczywiście genialny argument.

Haris pisze:Jak pierwszy raz widziałem to zdjęcie to myślałem, że to Sturaro :rotfl:

Atak klonów, jest czasem problem w TV ich rozróżnić, gdyby nie koszulki.

Swego czasu jak grali Pereyra i Vidal też był problem, ale potem Artek zaczął jeszcze bardziej fikuśne fryzury stosować.

Makiavel pisze:@Arbuzini Bądźmy poważni. Mecz z półamatorami z naszej ligi olali prawie wszyscy, Morata robił to może najbardziej ostentacyjnie. Jeśli dlatego krytykowany jest teraz, to rzeczywiście genialny argument.

Prosiłeś o prosty argument, dlaczego ludzie czepiają się jego, a nie Pogby. Podałem Ci taki, który wcale nie jest głupi i wywodzi się z zasady przeniesienia. Do tego podobno kiepska postawa w Serie A, ale tego nie mogę zweryfikować, bo jeszcze nie oglądałem w tym sezonie ligi. Zresztą za darmo mu się nie dostało, w pierwszej połowie z City wyglądał naprawdę słabo, a jego styl gry wyglądał tak:

A Pogba? Pogbe się pompuje żeby jak najwięcej za niego wyciągnąć. W obecnej formie nie gra niczego szczególnego, głównie fiku-miku pod publiczkę. I nagle potem posyła takie podanie jak do Mandzukicia i człowiek nie wie co z nim zrobić, bo okazuje się, że jednak potrafi grać dla zespołu . Niemniej wcale nie uważam go za piłkarza lepszego od Verrattiego, czy Isco. Hype na niego jest mocno przesadzony... i bardzo mi z tym dobrze .

Arbuzini ja tam wole żeby strzelał bramki w LM City czy Barcie albo Realowi a w pre sezonie to on sobie może nie mieć ambicji, zwisa mi to.
Co my Milan jesteśmy? wygrali z Realem w styczniu, podniecenie wśród kibiców Milanu jak i samego klubu było absurdalnie wysokie a jak to potem wyglądało?
Juve jest bardzo mądrze zarządzane a Morata to inteligentny chłopak, tak jak pisałem niech uważa, nie podchodzi na 100% do spotkań pre sezon ale potem niech strzela, na ten moment się sprawdza.

Teraz Wy stosujecie zasadę przeniesienia NA MNIE! I jeszcze odwracacie kota ogonem, ja krytykuję wszystkich po równo i sprawiedliwie

Może przypomnę na jakie pytanie odpowiadałem: "czemu, jak czytam komentarze o nim pod newsami albo na forum, to mam wrażenie, że on już rozegrał ze 20 spotkań, w których nie robił nic, tylko gwiazdorzył ? Żeby było ciekawej to Pogba, który dotąd zawodzi na całej linii, traktowany jest tu z ogromnym kredytem zaufania"?
Ponieważ ludzie mają w głowie obraz obijającego się Hiszpana i trenera ściągającego go z boiska, a Pogba przez całe otoczenie i media kreowany jest na wielką gwiazdę.
Jakby jeszcze ktoś nie zauważył - ja nie komentuję w tym miejscu gry Moraty tylko bawię się w domorosłego psychologa

co z Moratą ktoś coś wie ??