Strona 11 z 16
: 30 września 2010, 23:37
autor: jakku1
Calkiem fajny mecz z Naszej strony. Oczywiscie szalu nie bylo, ale mozna powiedziec, ze nawet sobie radzilismy. Del Neri zastosowal zupelnie inna taktyke na ten mecz - brak wysokiego pressingu. Szczerze, to glownie w tym aspekcie upatruje poprawe naszej gry defensywnej. Nie bylismy tak rozciagnieci, latwiej bylo o asekuracje. Takze trzeba pochwalic postawe bocznych obroncow - nie bylo co prawa bardzo dobrze, ani nawet dobrze, ale radzili sobie zdecydowanie lepiej, niz ostatnio (bardziej scisle krycie).
Grygera bardzo pozytywne zawody! Pokazal, ze potrafi grac w pilke i przeprowadzil nawet jeden fajny rajd (pod koniec meczu). Sissoko duzo lepiej w drugiej polowie, niz w pierwszej. Marchisio z kolei odwrotnie - od 60 minuty juz wyraznie nie mial sil. Fajna zmiana Melo. Martinez to moze byc bardzo pozyteczny zawodnik. Jest po kontuzji - nie gral perfekcyjnie, ale rokuje nadzieje, ze te 12 baniek nie beda zupelnie wyrzucone w bloto. Fajnie sie zastawia, dobrze trzyma na nogach, niezly technicznie, widac, ze ma zmysl do gry kombinacyjnej. Brakuje mu jeszcze dynamiki, ale to na pewno duzo lepszy gracz, niz Lanza.
Slabiutko Del Piero. Trafil, co prawda w poprzeczke, mogl zostac bohaterem, ale oprocz tego bardzo duzo strat, momentami strasznie samolubnie i wrecz bez sensu. W drugiej polowie zmarnowal dwie swietne kontry (raz zaplatal sie zamiast odgrywac do Pepe, ktory bylby sam na sam, drugim razem zdecydowal sie na strzal...).
Krasicia momentami podwajali, widac, ze Mancini staral sie rozpracowac, a mimo to Serb radzil sobie momentami (ale tylko momentami!) bardzo fajnie. Nawet pod tak scislym kryciem. Oczywiscie nie byl to mecz zycia Milosa, nawet nie zagral dobrze, ale gdyby zawodnicy Naszego ataku lepiej z Nim wspolpracowali dzisiejszego dnia, byloby z Niego bardzo duzo pozytku.
Manninger niestety niezbyt pewnie przy dosrodkowaniach z roznych. Mial jedna swietna interwencje, ale generalnie nie byl to jego najlepszy mecz w historii.
Bonucci + Chiellini - bardzo dobry mecz.
: 30 września 2010, 23:38
autor: Marian.
Mecz się skończył, więc można coś skrobnąć. Można powiedzieć, że jestem zadowolony po tym meczu. Ktoś, gdzieś pisał, że Krasic był 2 razy faulowany w polu karnym i 2x należała się "jedenstka". Tej pierwszej sytuacji nie widziałem (oglądałem od 14 minuty) i nie mogę ocenić, natomiast drugą sytuację już widziałem i moim skromnym zdaniem należał się karny dla Bianconerich.
Bramkę Vicka widziałem na jednej powtórce i to nie całej, nawet nie wiem kto asystował. Oświeci mnie ktoś ?
Co do straconej bramki. Moim zdanie zawalił De Ceglie, do spółki z Chiellinim i Manningerem. Można było tego uniknąć, ale cóż.
Generalnie City częściej utrzymywało się przy piłce, ale my za to mieliśmy groźniejsze sytuację, po których moglibyśmy prowadzić. Szkoda tego wolnego Alexa, byłaby piękna bramka.
Co do zawodników. Jestem zadowolony z postawy naszej obrony, prócz tej sytuacji po której straciliśmy gola. Krasic dzisiaj słabiej, ale nie w każdym meczu oczekujmy po nim "Nedveda". Ma na to jeszcze czas. Bardzo podobała mi się gra Marchisio oraz Sissoko. Melo dał kapitalną zmianę.
Tak jak mówiłem, jestem zadowolony po tym meczu. Teraz trzeba pojechać 2x Salzburg, ponieważ postawa Lecha jest niepokojąca.
Aha i jeszcze jedno. Adam Johnson = najlepszy transfer Manciniego. I nie sądzę tak tylko po tym meczu.
: 30 września 2010, 23:41
autor: Pan Mietek
Napiszę o tym, o czym jeszcze nikt nie wspomniał - Melo! Co on robił jak wszedł na boisko to takich cudów to chyba nawet w Fiorentinie nie wyczyniał. Nie wiedziałem, że on ma taką technikę a przecież robił tych Mudżynów jak chciał

W sumie nic z tego nie wynikło ale mnie to cieszy bo może zacznie tak dalej grać.
Niestety na minus Claudio i De Cegła. Jak to dobrze, że mamy Aquilaniego ale szkoda, że nie mamy solidnego lewego obrońcy

: 30 września 2010, 23:44
autor: thor21
Bardzo dobra postawa obrony ,zatrzymać Teveza to jest dopiero trudna rzecz.
: 30 września 2010, 23:47
autor: Filippo911
Pierwsza połowa dobra , w drugiej City cisnęło , ale niewiele z tego wyszło - to że się nie daliśmy trzeba ocenić na plus .
Przed meczem myślałem , że remis brał bym w ciemno , ale gra była przyzwoita , wstydu na pewno nie ma .
Sytuacja po której Krasic dostało kartkę - dla mnie ewidentny karny (może jestem nieobiektywny, ale upieram się przy swoim) .
Szkoda bramki - DC się nie popisał , a jeszcze bardziej wolnego Alex'a .
F.
: 30 września 2010, 23:48
autor: juventini22
wynik moze zadowalac, bo jednak na trudnym terenie 1 pkt, nie zagralismy zle, ogolnie wrazenia ok, brakowalo jedynie wiekszego zdecydowania w ataku, za malo groznych sytuacjia a jak city przewazalo to powinnismy na kontre grac, ale oby dalej do przodu i co najmniej remis na san siro( meazza)
: 30 września 2010, 23:54
autor: xam
1 punkt cieszy, aczkolwiek sędzia się nie popisał

: 30 września 2010, 23:55
autor: Winiar1989JuveForever
Co tu dużo mowić, dwie groźne akcje w całym meczu i nic wiecej. Po strzeleniu gola oddalismy całe boisko ManCity, przesadzili , bo tak się cofnąć od 20 min

przesada, czekaliśmy na nich na 30 metrze

. City było lepsze , zdominowali mecz , ty tylko czasem lekko przyspieszalismy próbując wyjść z jakąś kontrą.
Sissoko dzisiaj na plus , Iaquinta za gola , i ogólnie drużyna za bronienie wyniku po stracie gola.
Brawo dla Melo bo po jego wejściu gra ruszyła , brakowało tylko wtedy w kilku sytuacjach decyzji o strzale z dystansu. No i szkoda tego strzału z wolnego Alexxa
Ogólnie wynik dobry , bramkowy remis na trudnym terenie, tak czy siak na nic wiecej nie zasłużyliśmy, jeszcze nie jesteśmy drużyna która może coś wygrać.
Forza Juve !!!!
: 30 września 2010, 23:56
autor: Setsu
Melo rzeczywiscie po wejsciu ozywil srodek pola gdzie przez caly macze biegal bezkonstuktywny marchiso ja nie wiem gdzie wy panowie widzicie ten wielki potencjal drzemicy w tym ze drewnianym zawodniku ehh
ogolnie obrona dobrza po za bramka de cegly on jednak na obronce sie nie nadaje
no i Momo swietny mecz walczyl odbieral podawl krotko i w miare celnie bravo oby tak dalej
: 30 września 2010, 23:56
autor: cerb
Gratuluje wyniku 1:1.
Szkoda sytuacji DP - troche wiecej szczescia i weekend bylby wspanialy.
Boczni obroncy no niestety - tragedia.. potrzebny jest Bale!!:)
Mecz w zasadzie pod kontrolą Juve ale ja osobiscie czulem przez 90 min zagrozenie pod bramka Juve i widmo porażki przez co ogladalo mi sie mecz troche gorzej.
Wsumie nie ma co sie cieszyc bo wygrac trzeba w Turynie, matematyka nie klamie: 2 remisy = 2pkt a zwyciestwo to 3 pkt.
: 30 września 2010, 23:59
autor: Giacobbneri
Remis dobry wynik. Piękny gol Iaquinty. Szkoda, że te bomby Alexa ostatnio pechowo nie wchodzą

I ten gol Johnsona to jakaś kpina. Chiellini dał ciała. Ale mówi się trudno. Teraz trzeba ograć dwa razy Salzburg
Wsumie nie ma co sie cieszyc bo wygrac trzeba w Turynie, matematyka nie klamie: 2 remisy = 2pkt a zwyciestwo to 3 pkt.
Niby tak ale nie zamieniłbym tych 2 oczek na 3 bo to by oznaczało, że jeden z naszych rywali miałby już 6 pkt i różnica wynosiłaby 3 punkty a tak mamy 2 pkt straty ...
: 01 października 2010, 00:01
autor: xam
Teraz najważniejszy jest Inter.
Mam nadzieje, że wybiegnie duet Melo - Sissoko
: 01 października 2010, 00:05
autor: Eric6666
pewnie zostanę zbluzgany, ale nasz napad to dno. DP zwalnia i się kiwa = traci, Vincenzo sęp jakich mało ( + za bramkę, - za resztę )
: 01 października 2010, 00:13
autor: NoWaCzEk
Ja powiem tak: jeśli Marotta sprzeda Sissoko to osobiście go zamorduje. To co dzisiaj wyprawiał Malijiczyk to poprostu bajka:D Uwielbiam gościa! Marchisio niestety padaka... W meczu z "mieszańcami" proponuje duet MELO - SISSOKO ..:] I będzie dym! FORZA JUVENTUS!!!!
: 01 października 2010, 00:17
autor: Bartek88
NoWaCzEk pisze:Ja powiem tak: jeśli Marotta sprzeda Sissoko to osobiście go zamorduje. To co dzisiaj wyprawiał Malijiczyk to poprostu bajka:D Uwielbiam gościa! Marchisio niestety padaka... W meczu z "mieszańcami" proponuje duet MELO - SISSOKO ..:] I będzie dym! FORZA JUVENTUS!!!!
Taaa i Grygere i Motte na skrzydla pomocy, a Storariego na atak...
A Krasic to szkoda, ze czerwonej nie dostal za ten faul na nim w polu karnym.
A Neri znowu widac bylo nie podszedl do LE powaznie..on sobie chyba z Marotta ustalil, ze LE to tak na deser do pokopania bedzie w tym roku,aby chlopaki sobie mogli liznac troche zagranicznego futbolu, bo jak inaczej mozna wytlumaczyc Martineza w podstawowym skladzie, potem zmiane Krasica za Melo...
Ale pozytywny aspekt, jak wygramy w niedziele mecz to zrownamy sie pkt ze Srinterem
