Strona 11 z 14

: 25 marca 2010, 23:27
autor: Madara
Przyzwoity mecz Melo, przynajmniej w II połowie.

: 25 marca 2010, 23:35
autor: PrzemasJuve
Elo Melo:) pisze:nie zagranie w LM i LE w kolejnym sezonie może być dla Juve wybawieniem
dokladnie! potwierdzam! gorzej nie bedzie jak zostana ci co cos rokuja + chociazby chlopaki z primavery...jestem tego samego zdania!

: 25 marca 2010, 23:40
autor: Feeps
Dobrze, że Gianni nie musi tego widzieć...

Co ta banda amatorów szukających łatwej gotówki zrobiła z Jego Juventusem ?

: 25 marca 2010, 23:41
autor: MaxiLopez
Od tego się zaczęło.

Spójrzcie sobie teraz na wasze komentarze...

: 25 marca 2010, 23:44
autor: Myzarel
Maxi - bijąc sie w piersi przyznaję, byłem za zwolnieniem Claudio, i przez myśl mi nie przeszło że niecały rok później będziemy w takiej ...
Jeśli te plotki o sklerozie Zaca to prawda to :bravo: :angry:

: 25 marca 2010, 23:48
autor: Vincitore
MaxiLopez pisze:
Od tego się zaczęło.

Spójrzcie sobie teraz na wasze komentarze...
Nie ma co płakać za Ranierim, owszem gramy jakieś 10x słabiej, niż za Siwego, ale przy nim tez sporo nerwów i włosów z głowy sobie powyrywaliśmy. Ja w każdym razie nie tęsknię. Trenerem był lepszym od Ferrary i Zaca, ale nie na Juventus, a właśnie na Romę.

: 25 marca 2010, 23:58
autor: __Alex__
Kolejna porażka... :cry:

Ciężko cokolwiek napisać, ja mam tylko nadzieję, że nie zależnie czy zajmiemy te 4 miejsce czy nie to pożegnamy się przede wszystkim z obecnym " zarządem " jaki i tym całym żenującym " projektem" :!:
Co do tego 4 miejsca, to na pewno trzeba o nie jeszcze spróbować powalczyć bo jeśli w Juve mają być jakieś konkretne transfery to gra w LM jest raczej podstawą, trzeba też przecież pamiętać o kasie z LM, praw TV, reklam czy biletów...

Niestety wszystko to wygląda tragicznie, potrzebne są zmiany zarządu, trenera, piłkarzy nie wspominając już nawet o tych kontuzjach czyli temat Vinovo...

W końcówce meczu mina Del Piero i Davida na pewno utknie w pamięci na długo...

: 26 marca 2010, 00:23
autor: Il Storico
Czemu kibice nie załatwią tych gnoi? Czemu siłą (tak, siłą) czegoś z tym nie zrobią? Kto będzie chciał dołączyć do zniszczonej drużyny latem? Piłkarze z Serie B? Co to będzie? CO TO BĘDZIE?

Mam już dość tych facjat. Gdybym spotkał na ulicy (mówię bez żartów) blanca to wyzwałbym śmiecia prosto w twarz. Albo i nawet gorzej...

Ile razy będziemy się przyglądać upadkowi Juventusu? Na LM już straciłem ostatki nadziei, brońmy się lepiej LE (ah no tak jesteśmy siódmi).

Po raz kolejny mam nadzieję, że ktoś z góry coś z tym burdelem zrobi, bo to jest już tak żałosne, że wszyscy się z nas śmieją. Dosłownie: wszyscy.

Przy naszym frajerstwie (delikatnie mówiąc) Real Madryt może się czuć triumfatorem CL. Koniec, dobranoc. Głowy powinny za to polecieć.

P.S. Bardziej niż start w pucharach martwi mnie przyszłość Kielona i Gigiego :think: :doh:

: 26 marca 2010, 00:26
autor: zoff
Ma ktoś screenshota jakiegoś kiedy to w oczach Alexa pojawiły się łzy?

: 26 marca 2010, 00:32
autor: Lato1897
Mimo że rzadko się tu wypowiadam. To jednak...sorry ale żal mi dupe ściska...jak przegrywaliśmy to przegrywaliśmy...ale szczerze...takiego slabego Juventusu nie pamiętam...był jako taki styl, wyniki, piłkarze...teraz nie ma nic..nikt nie biega,nikt nie walczy...wszystko sie wali...nie mam sił oglądać tych żalów i żałosnych starań.... naprawdę przykro mi że dożyłem takich czasów...;( trzeba walki...a nie gówna...rzygać się chce tym wszystkim...;( w <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> mi smutno....ide bombe załapać

: 26 marca 2010, 00:42
autor: deszczowy
Nie da się powiedzieć nic więcej, poza tym, co napisaliście. Po raz kolejny cieszę się, że NIE oglądałem meczu. Z każdym tygodniem widać, że poziom dna obniża się. Że jest coraz gorzej i gorzej, i gorzej i..... Nie potrafię zrozumieć co dzieje się z tym klubem. Gdzie jest DUMA Z BYCIA JUVENTINIM? W osobie Grygery? Grosso? Zaccheroniego...?

Z naszego klubu coś wysysa krew. Tracimy naszą somę. Jakiś koszmar nocny siadł nam na piersiach i nie chce zejść. Wie, że dopadł dobry obiekt. Musimy się przebudzić, dopóki jeszcze możemy.

Juventus... umiera :|

: 26 marca 2010, 00:49
autor: Dacin
ale to było dobre!!! :rotfl:
Takiego burackiego i frajerskiego Juventusu to jeszcze nie widziałem.

Ranieri, Molinaro, Marchionni-Wróćcie!

: 26 marca 2010, 00:52
autor: Zdun
Jeszcze Kołtoń jak wypalił z tekstem "ala" no te rajdy Grosso są niesamowite, nie wielu pilkarzy potrafi sie tak podłączyć jak on..coś taekigo poweidział.... :dance:

: 26 marca 2010, 01:19
autor: evilboy
Vincitore pisze: Nie ma co płakać za Ranierim, owszem gramy jakieś 10x słabiej, niż za Siwego, ale przy nim tez sporo nerwów i włosów z głowy sobie powyrywaliśmy. Ja w każdym razie nie tęsknię. Trenerem był lepszym od Ferrary i Zaca, ale nie na Juventus, a właśnie na Romę.
Nie sądzę, żeby Ranieri był trenerem dużo lepszym niż Zac czy Ferrara. On po prostu trafił jeszcze na ten silniejszy Juventus. Staczamy się i same zmiany trenerów tu nie pomogą. Zobaczycie co się będzie działo w przyszłym roku. :rotfl:

:cry:

: 26 marca 2010, 01:28
autor: Moonk
Meczu nie oglądałem....stety/niestety...ale od pewnego czasu zresztą wspomina to również Zac, chłopaki nie mają siły na cały mecz. W pierwszej połowie to wszystko jakoś wygląda czasem nawet schodzimy z niej zwycięzcy, a w drugiej mamy bicie stojącego chłopca, który woła mamę do zmiany bo nie ma już siły po kolejnym uderzeniu ojca...
Niestety Ferrara załatwił nam cały sezon i zbieramy tego plony nadal...niedoświadczony trener źle zasiał zboże i teraz słabo urosło i co rusz jest podłamywane przez wiatr przeciwników, czy zostanie całkiem złamane? wszystko do tego zmierza, w kolejnym sezonie znowu będziemy ekscytować się TYLKO walką o mistrza, tylko tym razem do której kolejki...?z jakimi piłkarzami? bo raczej z tym samym zarządem...w końcu zwycięskiego składu się nie zmienia...