JuvePoland

Moje ulubione piwa to Lech, Tyskie, Gingers, Desperados, Calsberg i Haineken

Żywiec jest bardzo dobry :-D

Lezajsk, okazjonalnie Harnas badz Zubr.

Leżajsk i Perła Niepasteryzowana. Od czasu do czasu też Łomża Miodowa

Harnaś w miarę łączy w sobie wszystkie zalety: w miarę dobry, w miarę tani, w miarę procentowy.

A jak chce zaszaleć, to kupuję Tyskie, też spoko.

No i w Lidlu u mnie jest promocja na Budweisery <3

adinho08 pisze:Leżajsk i Perła Niepasteryzowana. Od czasu do czasu też Łomża Miodowa

Słyszałem o tyj Pele Miodowej, ale osobiście nie piłem. Musze się w końcu skusić, ale chętnie poznałbym Wasze opinie na ten temat

adinho08 pisze:Leżajsk i Perła Niepasteryzowana. Od czasu do czasu też Łomża Miodowa

Trafiłeś w sedno Ciechan miodowy też świetny ale drogi (przynajmniej w Warszawie) a cena Łomży jest w sumie do przyjęcia.

Było pewnie już o tym ale dodam, że uwielbiam Piwo "Żywe".

Fajne piwko ukraińskie "Obołon".
http://hywelsbiglog.files.wordpress.com ... bottle.jpg
Znalazłem takie w Szczecinie więc może i u was gdzieś na sklepowych półkach jest.Warto zapoznać się z tym trunkiem.

U mnie się trochę pozmieniało ze względu, że Żubr zaczął walić spirytusem a Lech jest według mnie rozgazowany. Teraz piję tylko Żywca który kiedyś w ogóle mi nie smakował w końcu chyba "dorosłem" do tej goryczki no i jak jest to piwo Corona które mogę pić, pić i jeszcze raz pić

PietroBosman pisze:Fajne piwko ukraińskie "Obołon".
http://hywelsbiglog.files.wordpress.com ... bottle.jpg
Znalazłem takie w Szczecinie więc może i u was gdzieś na sklepowych półkach jest.Warto zapoznać się z tym trunkiem.

Gdzie :>

Mietson pisze:Było pewnie już o tym ale dodam, że uwielbiam Piwo "Żywe".

Wiele już o tym piwku słyszałem i myślę, że najwyższy czas na nie zapolować 8)

adinho08 pisze:

Mietson pisze:Było pewnie już o tym ale dodam, że uwielbiam Piwo "Żywe".

Wiele już o tym piwku słyszałem i myślę, że najwyższy czas na nie zapolować 8)

Czyń to czym prędzej!

Tyle tylko,że nie jest to piwko do spożycia w większej ilości.Tak mi się wydaje.
Z racji miejsca zamieszkania(Szczecin) rzadko trafiam na dosyć popularne piwko "Specjal".A lubię je bo dobrze mi sie kojarzy.

Będąc w tym roku kilka dni nad morzem, zakochałem się w piwie Brok. Wchodziło jak woda, smakowało przepysznie, lekko goryczkowe, ale bez rewelacji, nie zostawiało kaca, jeśli chodzi o "kopanie" to raczej średnio, ale idealne przy wylegiwaniu się na plaży. Dzień w dzień schodziło tych Broków z 7-8, a picie innego piwa przy nich, nawet jeśli to był specjal, lech, tyskacz czy inna całkiem w porządku marka, to jak picie keniggera z biedronki, przy Żywcu

PietroBosman pisze:

adinho08 pisze:

Mietson pisze:Było pewnie już o tym ale dodam, że uwielbiam Piwo "Żywe".

Wiele już o tym piwku słyszałem i myślę, że najwyższy czas na nie zapolować 8)

Czyń to czym prędzej!

Upolowałem i nie żałuję. Niebo w pysku :-D

Jak już ktoś odświeżył temat, to i ja pochwalę się, czym zazwyczaj się posilam U mnie zdecydowany prym wiedzie Perła i Żubr - świetne piwa, polecam. Nie patrzę na ceny, tylko na smak.
Jest też kilka piw, które, jak to mówią, ciężko wchodzą: Warka, Lech - jakoś nie lubię tych browarów.
Na koniec przestrzegam przed kupowaniem czegokolwiek z Browara Jabłonowo. To cuś można dostać w hipermarketach Carrefour, jest tanie i obrzydliwe, dolegliwości żołądkowe gwarantowane

ja spożywam zimnego lecha albo żubra. inne piwa mi nie smakują.