Strona 11 z 13
: 01 czerwca 2009, 20:22
autor: pan Zambrotta
A kiedy ma paść decyzja o tym, czy Sensi zamierzają sprzedać Romę? Czy to też nie jest kwestia tygodnia? Plotki mówią, że Roma zostanie sprzedana, a tym samym odejdzie Spaletti. Ma to pewien sens. Jeśli Sensi zostają przy Romie, przedłużamy kontrakt z Ferrarą, tak to widzę. Bo Conte raczej nie wydaje się pewny przeprowadzki do Turynu. Nie zapominajmy też, że to Lippi namaścił Spalettiego na trenera Juve.
Blanc i Wenger odpadli, dzięki bogu. Pierwszy to zagraniczna wersja Conte, drugi by nam zrobił międzynarodowe przedszkole w klubie.
: 01 czerwca 2009, 20:25
autor: Kogucik
Może zarząd nas zaskoczy trenerem, który nie jest wymieniany w mediach. Może Vialli ?! ;p Osobiście najbardziej chciałbym Prandelliego

: 01 czerwca 2009, 20:26
autor: Łukasz
Azrael_Juve pisze:
A ja mam podobnie, ale nie do końca:
- serce: Ferrara;
- rozum: Gasperini;
- ciekawość: Spaletti.
Mimo wszystko Spall ma większe doświadczenie od Gasperniego, więc ja to widzę inaczej.
KU-bra pisze:
Zanetti (55' Amauri) - gramy 4-3-3
Iaquinta (71' Giovinco) - powrtót do 4-4-2
Mnie wychodzi 16min
Sorry, masz rację. W 84. wszedł Tiagus.
: 01 czerwca 2009, 20:39
autor: Juve Master
kopniak pisze:Jeśli to pierwsze to chciałbym aby do Turynu wrócił Capello ponieważ lubie jego styl, gdy był w Realu na początku zajął się porządkami i gwiazdeczki co nie potrafiły grać po wyrzucał z pierwszego składu i słabo im szło, jednak w drugiej części ustawił skład pod siebie i wygrali :C .
A jeśli realnie to obojętnie kto , tyle żeby nie był to Ranieri :C .
Dobry Boże, nie wiem czy traktować to w kategorii żartu... Podobał Ci się styl Capello? Czy nasz skład jest nasycony gwiazdeczkami, które trzeba będzie temperować? Nie wiadomo na ile sam Capello miał wpływ na grę Juve, a w jakim stopniu był to po prostu niebywale silny skład, przynajmniej na papierze i konotacje pozaboiskowe, o których nie chcę teraz i w ogóle na wieki wieków pisać...
Moim faworytem (na chwilę obecną), zdaje się być kołcz Bordeaux..., bądź też Spaletti, z tym że co do tego pierwszego to nie wiem czy zdobycie tytułu sząpią de Frąs jest wystarczającym doświadczeniem, by trenować Juve.
Natomiast, co do 2 nazwiska, to podzielam obawy związane z jego rzekomym "niewłoskim" stylem gry.. Nie wiem dlaczego, ale mam podobne odczucia.
Milan nie bał się zaryzykować, zatrudniając Leonardo. A czy my postąpimy podobnie? Czas pokaże :>
: 01 czerwca 2009, 20:40
autor: Azrael
Łukasz pisze:Azrael_Juve pisze:
A ja mam podobnie, ale nie do końca:
- serce: Ferrara;
- rozum: Gasperini;
- ciekawość: Spaletti.
Mimo wszystko Spall ma większe doświadczenie od Gasperniego, więc ja to widzę inaczej.
Z pewnością masz racje: Spaletti kilkakrotnie prowadził Rome w LM i to z nie najgorszym skutkiem (choć były i kompromitujące wyniki), poza tym dłużej niż Gasperini prowadzi pierwszoligowy zespół. Jednak jeśli porównamy ich wyniki w serie A, zwłaszcza te tegoroczne, to przewaga Spalettiego już nie jest zbyt wyraźna. Nie zmienia to faktu, że wątpię iż kandydatura Gasperiniego jest w ogóle brana pod uwagę. Juventus ma bowiem zbyt wiele do stracenia. Ryzyko takie samo jak w przypadku innych trenerów, a dodatkowo w grę wchodzą kosztowne negocjacje z Genuą. Myślę, że temat Gasperiniego to temat zamknięty dla Juve.
Co do Spalettiego, podsumowując całokształt jego domniemanej kandydatury, to jestem w stanie go zaakceptować. To dobry trener, ale nie wybitny. Możliwe, że jest stworzony dla Juventusu, ale żeby się przekonać należy go zatrudnić. Ryzyko jest jednak wielkie.
Pozdrawiam!
: 01 czerwca 2009, 20:42
autor: mrozzi
Łukasz pisze:mrozzi pisze: Zatem serce podpowiada - Ferrara, rozum natomiast - Spalletti... Ostateczne decyzje niebawem...
A ciekawość - Gasperni. Ciekawe - w perspektywie podpisania nowego kontraktu - ile kosztowałoby "wykupienie" go z Genoi?
Otóż to - Gasperini to nadal wielka niewiadoma, mimo że do pewnego momentu Genoa grała wybornie, walcząc w zasadzie o jak najwyższe lokaty w lidze. I tak jestem pod sporym wrażeniem dyspozycji tej drużyny. Trener ten raczej zawsze pewnie podejmował decyzje w czasie spotkań i właściwie reagował na sytuacje na murawie. Jednak pomysł z jego zatrudnieniem będziemy chyba mogli wsadzić między bajki - pomijam już fakt, że podpisał nową umowę, bo w zasadzie dla nas wielką przeszkodą by to nie było. Problem leży raczej w podejściu samego szkoleniowca - on sam zdaje się być zadowolony z trenowania Genoi i fakt, że niejednokrotnie radził sobie z tymi teoretycznie najsilniejszymi sprawia mu wyraźnie satysfakcję... Nie orientuję się, ile obecnie trzeba by wyłożyć, aby go zatrudnić, ale domyślam się, że nasz zarząd też nie będzie raczej chciał aż tak zabiegać o tego trenera. Jak już napisałem, wiązałoby się to nie tylko z pieniędzmi, ale także niezadowoleniem samego klubu z Genui, gdzie wszyscy z tej współpracy są niezwykle content.
: 01 czerwca 2009, 20:49
autor: pan Zambrotta
Juve Master pisze:Czy nasz skład jest nasycony gwiazdeczkami, które trzeba będzie temperować?
Jest jedna taka gwiazdeczka - Del Pieroooooo ! :C to wystarczy.
co do Capello - a mnie się jego styl podobał. Wszystko w nim mnie się podobało. Taki trener to skarb. Lippi, Capello - dwie boskie opcje, niestety żadna do wyjęcia.
Moim faworytem (na chwilę obecną), zdaje się być kołcz Bordeaux
odpadła kandydatura, zarząd potwierdził to.
: 01 czerwca 2009, 20:59
autor: Juve Master
pan Zambrotta pisze:Juve Master pisze:Czy nasz skład jest nasycony gwiazdeczkami, które trzeba będzie temperować?
Jest jedna taka gwiazdeczka - Del Pieroooooo ! :C to wystarczy.
co do Capello - a mnie się jego styl podobał. Wszystko w nim mnie się podobało. Taki trener to skarb. Lippi, Capello - dwie boskie opcje, niestety żadna do wyjęcia.
Moim faworytem (na chwilę obecną), zdaje się być kołcz Bordeaux
odpadła kandydatura, zarząd potwierdził to.
Del Piero to rozwydrzona gwiazdeczka, którą należy temperować?
Dla mnie jego styl był niesamowicie irytujący i zestawianie go obok Lippiego jest nie na miejscu. Co do tego, że obaj są nie do wyjęcia to się zgadzamy.
Co do kandydatury Blanca to cóż faktycznie odpada.., to tylko takie moje luźne, pobożne, może nie do końca przemyślane dywagacje

: 01 czerwca 2009, 21:01
autor: mrozzi
Milan też ryzykuje BARDZO wiele. Co z tego, że ich nowy szkoleniowiec pracował w klubie od dłuższego już czasu, skoro z trenerką będzie miał do czynienia, jeśli się nie mylę, bodajże po raz pierwszy... Nie na tym to wszystko jednak polega... Praktycznie zatrudnienie każdego trenera świata to spore ryzyko (no - może poza Guusem

), można je jednak odpowiednio zminimalizować, dlatego też cieszy mnie wykluczenie kandydatur zagranicznych, a zwłaszcza tej Wengera

Ciężko powiedzieć, co w kolejnym sezonie mogłoby odegrać kluczową rolę przy odnoszeniu sukcesów - świetna komunikacja, rewelacyjne relacje, fantastyczna atmosfera i 0 problemów (Ferrara), czy też doświadczenie, obycie z piłką na najwyższym poziomie, jasno sprecyzowana wizja drużyny (Spalletti)...

Przed naszym zarządem spory, naprawdę ciężki orzech do zgryzienia... Od tych decyzji będą bowiem zależeć dalsza budowa drużyny, nastawienie i w końcu szansa na sukcesy w następnym sezonie.
: 01 czerwca 2009, 21:09
autor: Juve Master
mrozzi pisze:Milan też ryzykuje BARDZO wiele. Co z tego, że ich nowy szkoleniowiec pracował w klubie od dłuższego już czasu, skoro z trenerką będzie miał do czynienia, jeśli się nie mylę, bodajże po raz pierwszy... Nie na tym to wszystko jednak polega... Praktycznie zatrudnienie każdego trenera świata to spore ryzyko (no - może poza Guusem

), można je jednak odpowiednio zminimalizować, dlatego też cieszy mnie wykluczenie kandydatur zagranicznych, a zwłaszcza tej Wengera

Ciężko powiedzieć, co w kolejnym sezonie mogłoby odegrać kluczową rolę przy odnoszeniu sukcesów - świetna komunikacja, rewelacyjne relacje, fantastyczna atmosfera i 0 problemów (Ferrara), czy też doświadczenie, obycie z piłką na najwyższym poziomie, jasno sprecyzowana wizja drużyny (Spalletti)...

Przed naszym zarządem spory, naprawdę ciężki orzech do zgryzienia... Od tych decyzji będą bowiem zależeć dalsza budowa drużyny, nastawienie i w końcu szansa na sukcesy w następnym sezonie.
Spal świetnie obył się z piłką na najwyższym poziomie, czytaj Lig de sząpią

Został mu regularnie w niej spuszczany łomot, nie będę przytaczał tego pogromu na Old Traford, bo to woła o pomstę do nieba.
Wtedy widziałem na jego groteskowej buźce bezradność, taką jak podczas kolejnego remisowanego meczu ujrzeć miałem okazję na twarzy Ranieriego. Never ever.!
Nie mam bladego pojęcia, kto powinien zostać naszym trenerem. Zarząd ma naprawdę ciężki orzech do zgryzienia i nie chciałbym być w ich skórze. Szanse, co do trenerów krajowych oceniam w sposób następujący:
Spaletti 40% Gasperini 30% Conte, 15% Ferrara,15% Delio Rossi <?> czy on w ogóle jest brany pod uwagę ?, Prandelli <?> - podobne pytanie.
: 01 czerwca 2009, 21:33
autor: Łukasz
pan Zambrotta pisze:Lippi, Capello - dwie boskie opcje
Boska jest tylko jedna. Druga - po prostu skuteczna.
: 01 czerwca 2009, 21:34
autor: Lypsky
Juve Master pisze: Gasperini 30%
Po to facet przedłużał kontrakt by odchodzić? Ludzie, litości.
: 01 czerwca 2009, 21:40
autor: zebol
Chłopaki(sorry zapomniałem że Panie też mają konta na forum,Panie przepraszam) nie wiem na kogo byście postawili jak by zostawił Ciro pod warunkiem ,że stawiał by częściej niż ranieri na młodzież.Ewentualnie postawiłbym na Spalletiego. Najlepiej podpisać z Ciro roczny kontrakt nie będzie problemów takich jak z ranierim
: 01 czerwca 2009, 21:56
autor: pan Zambrotta
Juve Master pisze:Del Piero to rozwydrzona gwiazdeczka, którą należy temperować?
Na pewno Capello nie bałby się posadzić Alexa na ławie. Gdyby Capello trenował Juventus w tym sezonie, boski Alex powędrowałby na ławę po swojej świetnej jesieni. A numer z kurtką zapewniłby Del Piero bana na wejście na boisko do końca sezonu.
Łukasz pisze:pan Zambrotta pisze:Lippi, Capello - dwie boskie opcje
Boska jest tylko jedna.
Nie doceniasz Lippiego.
:C
: 01 czerwca 2009, 22:08
autor: JuveR
pan Zambrotta pisze:Juve Master pisze:Del Piero to rozwydrzona gwiazdeczka, którą należy temperować?
Na pewno Capello nie bałby się posadzić Alexa na ławie. Gdyby Capello trenował Juventus w tym sezonie, boski Alex powędrowałby na ławę po swojej świetnej jesieni. A numer z kurtką zapewniłby Del Piero bana na wejście na boisko do końca sezonu.
Łukasz pisze:pan Zambrotta pisze:Lippi, Capello - dwie boskie opcje
Boska jest tylko jedna.
Nie doceniasz Lippiego.
:C
O ile pamiętam, to Capello pomijał Alexa w wyjściowej jedenastce, nawet wtedy, gdy ten był w znacznie lepszej formie od Ibry i Treze... Więc w przesadzać w drugą stronę też nie dobrze.
EDIT
Biorąc jako źródło JP.com to Alex w sezonei 2005/05 zagrał w pełnych 7 meczach i strzelił 12 bramek
