jackop pisze:Era silnego Juventusu się skończyła.
Tu masz rację. Z giganta Serie A, staliśmy się druzynka, której każdy może skopać D###, dosłownie każdy, już nikt się nas nie boi, Cagliari, Reggina, nikt, nie te czasy...
Chiellini3 pisze:
Żal troche Nedveda bo widac ze chce ale juz nie może za słaba dynamika i szybkosc to chyba jego ostatni sezon. Ale jego nie krytykuje bo nie wolno. Za to co zrobil wczesniej dla klubu
Tu się z Tobą nie zgodze. Mam gdzieś jego alibi za to co zrobił. Każdy pamięta, ale to on realnie ocenił, że da jeszcze radę, a kompletnie nie daje. Nie wychodzi mu już doslownie nic i jeśli załuguje na krytykę to trzeba o tym mówić a nie słodzić i wracać do przeszlości. Prawda jest taka, że po Nedvedzie zostało już tylko nazwisko. Jak spiewał Perfekt: ,,Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść...'' obawiam się, że Pavel się nieco spóźnił, choć dalej wierzę, że się myle...
Chiellini3 pisze:Ale jest wielki pozytyw tej sytuacji, może glupio to zabrzmi ale chyba czas zaczac zarabiac na kryzysie Juve, zaczne stawiac na przeciwnika poczawszy od Realu a kursy sa dobre bo Juve ma nazwe a bukmacherzy nie wiedza ze az taki zal sie tu wyprawia
Ćpasz coś czy Ty tak na serio???
Marcin_ACM pisze:Tigmar pisze:które miejsce trzeba mieć żeby zagrac w Intertoto ?
7. natomiast żeby się utrzymać trzeba zająć 17. :lol:
Musisz prowkować??? Co Ci to daje?? Zesrasz się ze szczęścia, że tak napiszesz?? Idź lepiej poukładać puzzle, jak masz tak pisać.
To już przeszło wszystko...to już wbijanie noża w serce coraz głebiej. Pytanie tylko ile czasu ranieri będzie nam to robił. Jego wypowiedx pomeczowa to już apogeum głupoty.
Kilka wniosków ode mnie:
W Serie B mieliśmy lepszy skład niż teraz... :shock: :roll: Jak Giovinco może siedzieć na ławce? :shock:
Co dały te 2 rozmowy z piłkarzami?? O czym oni gadali? :shock: że jest dobrze i grajcie dalej swoje?? A i jeszcze premie dostaniecie??
Bardzo przykry aspekt: Mamy miejsce w tabeli, na które swoją grą ewidentnie zasługujemy... już 7 kolejek za nami, tabela się kreuje a my przed strafą spadkową... :roll: Przed nami jeszcze mecz z najmocniejsyzmi ekipami w lidze!
Boję się pomysleć, co by było, gdy nie gole Amauriego, mielibyśmy 2 pkt.??Tylko z Bate potrafilismy strzelić wiecej niż 1 gola!! No i z Artmetią... Zatrważające. Wspomne, że w tym meczu kibice skandowali ,,claudio ranieri...'' heh :doh:
Sezon na dobre się nie zaczął a dla nas, na domowym podwórku już się skończył...Jedynie co będziemy mogli świętować to odejście pseudotrenera...
Podsumowanie? mina Del Piero, jest bardzo źle... bardzo boli... wciąż musimy wierzyć i wypatrywać lepszego jutra...
TI AMO JUVENTUS PER SEMPRE :!: