JuvePoland

Właśnie dla tego ja tak jak i parę innych osób w tematach o transferach chciało widzieć kogoś wartościowego w drużynie. Musimy mieć chociaż jednego "pomocnika światowej klasy".

Zauważcie, ofensywa Juventusu gra praktycznie w tym samym zestawieniu ładnych kilka sezonów. Obecnie w piłce nożnej takim ekipom jest coraz trudniej. Choćby przykład Barcelony gdzie zawodnicy grający w tym samym składzie 3 sezony po prostu się wypalili.

Ile jeszcze lat opierać naszą grę mamy tylko na Alexie, Camorze, Treze i Nedvedzie? Ile będzie sytuacji w których za wynik będą odpowiadać tylko oni?
Nie chcę być złym prorokiem ale obawiam się, że w tym sezonie boleśnie się przekonamy, że czas naszych Wielkich Mistrzów powoli dobiega końca. I nie chodzi mi tylko o stronę fizyczną (biega dużo czy mało, jest widoczny czy nie) ale także o mentalność. Uważam, że takim zawodnikom coraz trudniej przygotować się psychicznie.

Nie wyciągam tych wniosków tylko z tego sparingu, czy nawet całego okresu przygotowawczego, ale także z gry Juve w poprzednim sezonie.

Sapo_JuveFan pisze:

Lord_ Juve pisze:Poza tym, jak się na boisku rozpoznaje tylko Del Piero to po kim ma się jechać

Nie oceniaj niektorych tak pochopnie. Latwo mozna rozpoznac np. Nedveda czy Treze, no i Buffona chyba tez kazdy rozpozna od razu :lol:

Noo, bo często w BravoSport na plakatach są, a przynajmniej kiedyś byli, nawet mam jeden, jeszcze ze Zlatanem...

No to widzę, że mamy obronę na parę tygodni i rezerwowego bramkarza na cały sezon...

Dzisiaj sędzia też się nie popisał, ale w sumie to dalej tylko sparingi.

Nie chcę być złym prorokiem ale obawiam się, że w tym sezonie boleśnie się przekonamy, że czas naszych Wielkich Mistrzów powoli dobiega końca.

Może z jednej strony dobrze żeby tak się stało.

Może wtedy trener i reszta zobaczyłaby że mamy spore braki w kadrze.

Bobek pisze:graliśmy dobre i bardzo dobre

O jakie mecze Ci chodzi

Lord_ Juve pisze:Noo, bo często w BravoSport na plakatach są, a przynajmniej kiedyś byli, nawet mam jeden, jeszcze ze Zlatanem...

Canną i Zambro też go mam.

Co do meczu to wynik taki jak gra... par akcji mi się podobało, ale to nie wystarczy żeby wygrać mecz... może gdyby grał od początku Gigi, Giorgio, Momo, gra by tak nie wyglądała. Nie wiem. Widać, że trochę zgrania Nam jeszcze brakuje, no ale cóż... to tylko sparing.
Dodajmy kontuzje :?

@Lord_Juve - juz sie tak nie napinaj. tylu samych userow o ktorych mowisz jest na Jp co zapatrzonych slepo w Alexa. Jesli Alexa stac na prawie asysty i pare podan oraz jeden strzal nad bramka to rzeczywiscie trzeba sie nie znac zeby tego nie docenic. mam nadzieje ze Alex forme odzyska szybko tak jak bylo w zeszlym sezonie bo poki co nie wyglada to najlepiej. tak jak cala druzyna, z tym ze Treze, Vincenzo i Amauri strzelali w poprzednich sparingach a Alex cos jeszcze nas nie uraczyl. pozdrawiam.

żuk pisze:O jakie mecze Ci chodzi

Chociażby mecze z Trofeo Tim, druga połowa z Borussią, na moje to graliśmy w nich przyzwoicie i można było pozytywnie patrzeć w przyszłość nie spotkałem się jeszcze z negatywnymi opiniami na temat gry Juve w tych meczach, oczywiście perfekcji nie było, ale rzadko jest. Po takich dobrych meczach (Coraz lepszych z meczu na mecz) nie spodziewałem się, że teraz zagramy tak fatalnie, stąd moje oburzenie..

[RA]MACIUS gdyby grali to dowodziłoby to, że musimy dać z siebie wszystko i wystawić najlepsze co mamy, żeby dorównać ekipie takiej jak HSV. Jak się to ma do poruszanej bardzo często przez niektórych user'ów grze na 3 frontach?

Jak dla mnie to słabsza gra, przede wszystkim Alexa, Nedveda i Camora wynika z problemów z 'głową'. Chodzi tu o psychikę tych piłkarzy. Ta frustracja spowodowana słabszą grą zespołu odbija się na nich i ich zachowaniu.

Oczekiwania przed nimi stawiane są coraz większe i większe, już w tamtym sezonie byli pod wielką presją psychiczną. Oni mają już swoje lata, a zawodników, którzy mogliby ich odciążyć jeszcze nie widać (oby takim był Giovinco).

Jeszcze przyjdzie czas na takich zawodników w Juve jak: Giovinco, Marchisio, De Ceglie itp. Oni muszą przejąć stery doświadczonych piłkarzy. Dzisiaj brakowało młodości na boisku, swojej szansy nie wykorzystali Rossi i Ekdal.
Co stanie się wtedy jak Gigi będzie kontuzjowany a w bramce będzie stał Chimenti w meczu Serie A czy Champions League?
Amauri nie pokazał jeszcze swojej całej klasy ale cały czas mam nadzieje na to, że będzie strzelał jak to robił i robi Trezeguet.
W drugiej linii mamy ogromny problem jeżeli nie grają tacy zawodnicy jak: Zanetti czy Sissoko. Pora wreszcie pojechać do Rzymu i negocjować transfer Aquilaniego, bo ten wczoraj nie zagrał w Romie w towarzyskim meczu przeciwko Monaco.

te dwa mecze pokazaly nam miejsce w szeregu, mecz z HSV totalna padaka.. pokazali nam jak sie gra nowoczesny futbol... u nas Alex... jego era sie skonczyla.. treze... szłoby jeszcze za niego dużą kase wyciagnąć... Vincenzo... jak juz ktos gdzies napisal przejsciowka/zmiennik... Amauri... przepłacony, tzn za duzo dalismy za tego zawodnika, za tą kase moglismy kupic kogos innego.. i o to jest ten znakomity atak... ale tylko na papierze.. pomoc, na skrzydłach w wiekszosci emeryci... lub nie udolni sroodkowi pomocnicy... obrona, podobala mi sie gra Cheillinego... ! reszta cala do wymiany...
tak moge skomentowac nasza gre na tym turnieju...

ps. nie wiem co sie dzieje z Wloska pilka.. Milan 5-0 dostaje.. Viola gdyby nie Frey dostala by pare bramek wiecej od Barcy.. wiec jakby nie patrzec Wloska pilka sie stacza...

Lord_ Juve pisze:

JuveR pisze: Ofkoz Alex świetnie nie zagrał, ale najgorzej również nie. Kto wypracował tą piłkę Iaquincie, po ktorej powinna pasc bramka?

Kto świetnie podał Hasanowi, który miał praktycznie 100% okazje?

Kto ośmieszył jednego z zawodników przeciwnika, tak, że aż(co jest niebywałe :!: ) Kołtoń dostał skoku ciśnienia?

Kto konstruował akcję, po której strzelał Camor?

Ta śpiewka o tym, że Del Piero nic nie gra, nic nie biega to już kilka lat po JP lata...tyle tylko, że przez ten czas Alex pobił kolejne rekordy, zdobył kolejne tytuły i jeszcze bardziej się umocnił jako legenda klubu.

Legendą staje się co najwyżej raz w życiu, na całe życie, więc sprawa świętości Del Piero już jest zamknięta. Być może lepiej być dla niego miłym, bo za parę lat to on może decydować o tym jak Juve będzie wyglądać, będzie menadżerem.

Przeciętny user wie, że (tu cytat, nie moje słowa) "Del Piero to już stary dziadek, który nie ma sił biegać i tylko na nazwisko ciągnie" więc po kolejnym gorszym występie drużyny najłatwiej jest wyciągnąć ten stary tekst i częstować nim każdego po kolei, do znudzenia.

Poza tym, jak się na boisku rozpoznaje tylko Del Piero to po kim ma się jechać

Ja podałem tylko jeden przykład... Resztę podał Lord_ Juve z którym w zupełności się zgadzam
I mówię Wam że Alex lepiej zagrałby z Davidem. Natomiast Amauri z Iaquintą. No ale niestety Pan Ranieri ma inną koncepcję gry. No bo po co wystawiać w jednym składzie napastników którzy grają ze sobą z 8 lat.

ps. nie wiem co sie dzieje z Wloska pilka.. Milan 5-0 dostaje.. Viola gdyby nie Frey dostala by pare bramek wiecej od Barcy.. wiec jakby nie patrzec Wloska pilka sie stacza...

Doszedłeś do tego wniosku po kilku sparingach :lol:

Gratulacje

No bo po co wystawiać w jednym składzie napastników którzy grają ze sobą z 8 lat.

Od tego są mecze towarzyskie żeby "kombinować" nieprawdaż ??

figc1898 pisze: Co stanie się wtedy jak Gigi będzie kontuzjowany a w bramce będzie stał Chimenti w meczu Serie A czy Champions League?

Tak chciałem, żeby Mirante przyszedł, ale ten wolał grać cały sezon w samej Serie A niż pograć troszkę w Lidze Mistrzów i w Serie A.

Cobolli Gigli: Nie wierzę, że kogoś kupimy

pora uwierzyć panie Gigli bo jak nie kupicie to jezeli nawet sie dostaniemy do LM to z grupy juz nie wyjdziemy nie mowiac juz o SERIE A

ogolnie plakac mi sie chce... jak sobie przypomne Juve z czasów Lippiego ehhhh.... mam wrazenie ze takie czasy nigdy nie wroca juz....