Strona 11 z 12
: 24 lutego 2008, 14:39
autor: nerinka
Pierwsza połowa - próba grania 'czegoś' bez większych efektów. Niestety przebudzenie w drugiej nic nie dało, bo na boisku nadal był sędzia... Kilku zawodników w prawdzie chciało uratować honor drużyny, ale jedna bramka Del Piero to za mało.
Mam nadzieję, że we wtorek Juventus będzie grał od pierwszej minuty i już żaden pajac nie przeszkodzi mu w wywiezieniu 3 punktów.
: 24 lutego 2008, 14:48
autor: Tom A Juve
właściwie wszystko już na ten temat zostało napisane, ale mnie intryguje zachowanie sędziego...jego mina , gdy musiał podjąć jakąś decyzję przeciw Regginie...tak jakby uważał że za każdym razem może być posądzany o sędziowanie pod faworyta
komentatorzy mówili że ten sędzia ostatni raz sędziował Juve 2 lata temu...może ma od tamtego czasu jakieś wyrzuty sumienia i musiał odreagować...
trudno mi szukać wyjaśnienia nieprofesjonalnego zachowania sędziów - ale pierwszy raz widziałem tak poirytowanego Alexa

: 24 lutego 2008, 15:57
autor: m-a-t-t-e-o
Ja, jako że opis meczu pojawiał się już kilkakrotnie, a z którymi na ogół się zgadzam, pozwolę sobie jedynie przytoczyć kilka luźnych uwag...
1.Sędzia był po prostu tragiczny... Nie wychwycił masy przewinień zarówno na naszą korzyść jak i niekorzyść... Choć oczywiście najbardziej utkwiły mi karne które powinny być podyktowane dla naszego zespołu...
2. Aczkolwiek zarówno przy karnym jak i bramce dla Regginy się nie pomylił...
3 Nawet z takim śmiesznym arbitrem powinniśmy ten mecz wygrać w cuglach... Graliśmy co prawda bez kilku podstawowych graczy ale jesteśmy Juventusem i taką Reggine powinniśmy połykać nawet rezerwami...
4. Palladino - chce go Arsenal, chce go Tottenham... Adios...
5. Sissoko - gdyby nie dwie sytuacje z tego meczu to powiedziałbym że był jednym z najlepszych na boisku... O ile jestem mu jeszcze w stanie wybaczyć nie strzelenie 100% sytuacji, choć dla zawodnika zaczynającego karierę jako napastnik nie powinien być to jakiś mission imposible, to zachowanie z końcówki meczu jest niewybaczalne... Co on sobie myślał? Że nagły przypływ techniki pozwoli mu w ogólę trafić w piłkę? Że sędzia nie zauważy że wymachuje racicami koło czoła zawodnika Regginy? Jeśli kogoś można obwinić za stratę punktów to właśnie Momo...
6. Nie wiem czy Chiellini jest bardziej lewym czy środkowym obrońcą. Wiem za to że Molinaro nie jest graczem który powinien choćby siedzieć na ławce rezerwowych naszej drużyny... Nie rozumiem dlaczego zamiast tej ofermy nie gra np Steandro...
7. Mogliśmy być właśnie na 2. pozycji z bezpośrednim awansem do LM... Plany pokrzyżowała nam przedostatnia drużyna ligi...

: 24 lutego 2008, 16:08
autor: Nadziej
Fakt faktem, ze to zagranie Sissoko pozbawilo nas chocby punktu w tym spotkaniu, ale jego postawe w calym meczu uznac nalezy za jak najbardziej pozytywna. Robil wq mnie wszystko do czego zobligowany jest zawodnik grajacy na jego pozycji. Przerywal akcje, staral sie cos inicjowac, byl wrecz bezbledny w walce o gorne pilki. Cieszy, ze potrafi sie wkomponowac w gre zespolu.
: 24 lutego 2008, 16:14
autor: C-Bart
m-a-t-t-e-o pisze:Nawet z takim śmiesznym arbitrem powinniśmy ten mecz wygrać w cuglach... Graliśmy co prawda bez kilku podstawowych graczy ale jesteśmy Juventusem i taką Reggine powinniśmy połykać nawet rezerwami...
Tu się zgodzę w 100%! Nie można zwalić wszystkiego na sędziego bo i tak Juve pokazało jak wygląda piłkarskie dno. I dodam, że bramkę którą zdobył Del Piero to w dużej mierze prezent od golkipera Regginy. Podsumowując: tragiczna gra, fatalne sędziowanie i farciarska bramka. Obraz nędzy i rozpaczy. Z taką grą utrzymanie trzeciego miejsca to będzie wielki sukces. Teraz to już przynajmniej może być tylko lepiej bo dna już sięgnęliśmy. Teraz trzeba się od niego odbić.
: 24 lutego 2008, 16:15
autor: pan Zambrotta
Na forum rozgorzała już kiedyś dyskusja, czy Chiellini to lewy obronca, czy może już stoper.
Sam skłaniam się za tą drugą opcją. Fakt, Giorgio świetnie się spisuje na środku defensywy i to dobry materiał na kolejną gwiazdę w nowym pokoleniu Azzurrich, ale w zaistniałej sytuacji powinien powrócić na lewą stronę. Molinaro to pomyłka, kolejny "transfer" miłościwie panującego nam Secco. Świeca na drugą stronę, albo bomba w trybuny - to jedyne czym może zaoferować Christian M. Lepiej gra już nawet De Ceglie w Sienie.
Na co ściągnęliśmy Stendardo? chyba nie po to, by grywał ogony w meczach klasy B. W meczu z Interem wypadł nieźle, nie wiem czemu Ranieri go pomija. Zdaję sobie sprawę z ryzyka wstawienia gracza Lazio w zgraną obronę Bianconerich, jednak wolę sprawdzić ustawienie Chiellini - Stendardo - Legro - X, niż ciągłe użeranie się grą Molinaro - Chiellini - Legro - X.
Ot, takie moje zdanie.
: 24 lutego 2008, 16:27
autor: czaszka
Nie byłoby wogole tej sytuacji gdyby Molinaro w idiotyczny sposób nie stracił piłki na własnej połowie przez to nagła kontra Regginy i karny
: 24 lutego 2008, 17:08
autor: stahoo
Sampdoria 1-1 Inter
Roma 1-0 Fiorentina
Szkoda, że mimo iz Inter zremisował to powiększył swój dystans do nas...
Roma to samo, ucieka nam... Ach, brak słów...

:płaczę:
: 24 lutego 2008, 17:15
autor: Corcky
W mojej opinii przy straconym golu na 2-1 taką samą winę jak Sissoko ponosi Chiellini. Z jego zabawy na środku boiska poszła kontra.
Mecz pokazał, że gra dwójką podobnych typów napastników jest bezsensu. Niestety Ranieri został niejako zmuszony do takiego zestawienia ataku.
: 24 lutego 2008, 17:25
autor: dominik10dziki
Pierwsza bramka ktora stracilismy wygladala tak: Wszyscy nasi zawodnicy wyszli za pole karne zeby byl spalony jedynie nasz filar obronny Cristian M. zostal i chcial to inczej rozegrac :lol: Druga bramka: Naszemu filarowi obronnemu odskoczyla pilka i reszty juz nie musze pisac... Lubie Molinaro tylko za to jak sie wypowiada o Juve ale jego gra wyglada...W przyszlym sezonie albo wypozyczenie albo karta przetargowa-moze jakies Livorno go wezmie..Criscito bylby najlepszy na lewa mlody szybki dobry technicznie ale brak mu doswiadczenia :doh: Oceny od 1-6:
Belardi(+3)-Nie mial za duzo pracy ale przy tej bramce ta reke mogl se wsadzic do....
Grygera(3)-Slabo Zdeno slabo

Kiedy on sie wkoncu zaaklimatyzuje..
Legrottaglie(+4)-Bardzo dobrze
Chiellini(+4)-Jak Legro :!: troche sie zdziwilem ze Legro a nie Giorgio do szmaciarza startowal
Molinaro(2)-On powinien grac tylko wrazie czego

Dwie bramki jego ale cos czytalem ze Juve jest powaznie zainteresowane Clichym z Arsenalu ale to pewnie plota
Camoranesi(+4)-Pierwsza polowe przespal ale druga klasa sama w sobie

Grande Camor
Zanetti(3)-Slabo jego forma zanika tak samo jest z Nocerino

Licze że znowu sie odbuduje..
Sissoko(+4/-5)-W powietrzu przegral bodajze raz

Bedzie z niego pozytek skoczny dobry technicznie silny itp..Slyszeliscie jak w polu karnym nasi krzyczeli "Momo Momo"

Przy tym karnym Momo nie widzial lecacego z tylu Amoruso i chcial poprostu to wyjasnic..A pomysleliscie nad tym jakby Momo nie robil tych nozyc..Na bramce Belardi..Wystarczyloby jakby Amoruso z tamtad walnal z glowki..Sissoko mi sie bardzo podobal i widze go w pierwszym :!:
Nedved(/+4-5)-Jak za dawnych lat...Grande Pavel
Palladino(3)-Niewidoczny..I on chce grac w pierwszym do tego w napadzie
Del Piero(+4)-Bardzo dobrze
Salihamidzic(+3)-Cos tam probowal..
Sedziego nie bede komentowal juz wszystko zostalo napisane

: 24 lutego 2008, 17:32
autor: Pilekww
m-a-t-t-e-o pisze:
5. Sissoko - gdyby nie dwie sytuacje z tego meczu to powiedziałbym że był jednym z najlepszych na boisku... O ile jestem mu jeszcze w stanie wybaczyć nie strzelenie 100% sytuacji, choć dla zawodnika zaczynającego karierę jako napastnik nie powinien być to jakiś mission imposible, to zachowanie z końcówki meczu jest niewybaczalne... Co on sobie myślał? Że nagły przypływ techniki pozwoli mu w ogólę trafić w piłkę? Że sędzia nie zauważy że wymachuje racicami koło czoła zawodnika Regginy? Jeśli kogoś można obwinić za stratę punktów to właśnie Momo...
Po pierwsze to faul w tej sytuacji jest moim zdaniem wątpliwy, to pomyśl co by było gdyby Sissoko tam nie było. Starał się bronic bramki, wybrał dość ryzykowny sposób wybicia piły no ale obwiniać go za przegranie tego meczu jest poprostu nietrzeźwe.
Co do tego nagłego przypływu techniki, to myśle ze 5 na 10 takich piłek by wybił.
m-a-t-t-e-o pisze: Jeśli kogoś można obwinić za stratę punktów to właśnie Momo...
Sędzia jest czysciutki

: 24 lutego 2008, 17:58
autor: Kryształ
Ten karny dla regginy dla mnie jest nie jasny. Obaj skaczą do piłki, sędzie jest za nimi - wszystko widzi. Widzi ze Momo nie widzi Amoruso a jedynym celem ataku jest pilka.
Po drugie na powtorkach widac ze Amoruso nie mial szansy dojsc do tej pilki, poniewaz leciala za wysoko a on byl zbyt wysuniety do przodu.
Po trzecie...zobaczcie co robi sedzia w tej sytuacji. Widzi wszystko i w chwili zdarzenia nie siega po gwizdek tylko idzie dalej za pilka, dopiero po glosnych protestach pilkarzy regginy gwizdze faul.
Cyrk na kolkach...
: 24 lutego 2008, 18:18
autor: Szymek
Nie wiem co napisać... wszystko już praktycznie powiedzieliście.
Co do gry... nie było najlepiej. Prawda jest taka, że powinniśmy ich zmieść z płyty boiska wczoraj a było całkowicie inaczej. Zagraliśmy słabo, brakowało okazji do strzelenia bramki. Trudno mi więcej napisać o naszej grze, bo każdy widział co wyrabiał wczoraj sędzia i wolę sie skupić na nim. Wywalczone karne to także element gry. Aha, jeszcze jedno, Molinaro znów tragicznie.
Nie dostajemy naszych karnych, który powinno być 2 lub 3. To jest jakiś cyrk. Strzelec bramki dla gospodarzy nie był na spalonym, ale jego dwóch kolegów było. Jestem pewnien, ze gdyby to Juve miało taką okazję to byłby odgwizdany spalony, a jeśli strzelilibyśmy taką bramkę i zostałaby uznana to zapewne wszędzie byłyby teksty w stylu "Calciopoli 2" czy "Moggi znów działa". Facet cały mecz sędziuje przeciw nam na dodatek gospodarze w ostatnich sekundach dostają karnego, którego moim zdaniem być nie powinno (mam takie same zdanie jak stara_dama) . Momo nie wiedział, że Amoruso jest za plecami, był zainteresowany tylko i wyłącznie piłką, a Amoruso i tak by do niej nie doszedł. Ten karny dla Regginy to świetne podsumowanie meczu w wykonaniu Dondariniego.
Przed sezonem napisałem, że wierzę w mistrzostwo. Przepraszam, zapomniałem dodać, że jeśli nie będziemy dymani przez sędziów. Teraz wystarczy policzyć skradzione punkty i nasze miejsce w tabeli wygląda nieco inaczej... To nie są już wpadki, pojedyncze błędy arbitrów, to jest ewidentne gwizdanie przeciw nam. To jest czyste Serie A? Dla odmiany interek wciąż na pomoc sędziowską liczyć może...
Roma wygrywa i wszystko po staremu...
Edycja:
Zanetti zawieszony na dwa mecze... W sumie to nie jestem zdziwiony jego zachowaniem, też bym tam nie wytrzymał. Szkoda, że z arbitrem się nie zabawił...
: 24 lutego 2008, 18:26
autor: m-a-t-t-e-o
Pilekww pisze:m-a-t-t-e-o pisze:
5. Sissoko - gdyby nie dwie sytuacje z tego meczu to powiedziałbym że był jednym z najlepszych na boisku... O ile jestem mu jeszcze w stanie wybaczyć nie strzelenie 100% sytuacji, choć dla zawodnika zaczynającego karierę jako napastnik nie powinien być to jakiś mission imposible, to zachowanie z końcówki meczu jest niewybaczalne... Co on sobie myślał? Że nagły przypływ techniki pozwoli mu w ogólę trafić w piłkę? Że sędzia nie zauważy że wymachuje racicami koło czoła zawodnika Regginy? Jeśli kogoś można obwinić za stratę punktów to właśnie Momo...
Po pierwsze to faul w tej sytuacji jest moim zdaniem wątpliwy, to pomyśl co by było gdyby Sissoko tam nie było. Starał się bronic bramki, wybrał dość ryzykowny sposób wybicia piły no ale obwiniać go za przegranie tego meczu jest poprostu nietrzeźwe.
Co do tego nagłego przypływu techniki, to myśle ze 5 na 10 takich piłek by wybił.
To że nie trafił go w twarz nie znaczy że nie było faulu... Było cholernie niebezpieczne zagranie i karny jest ewidentny...
Gdyby Sissoko tam nie było to być może byłby remis...
Mógłby wybijać nawet 999 na 1000 takich piłek, co nie zmienia faktu że tej nie wybił. Ba, sprokurował karnego, w samej końcówce, który rozstrzygnął losy meczu...
Pilekww pisze:m-a-t-t-e-o pisze: Jeśli kogoś można obwinić za stratę punktów to właśnie Momo...
Sędzia jest czysciutki

Czytaj całe posty albo nie odnoś się do nich wcale...
: 24 lutego 2008, 18:47
autor: mrozzi
Zgadzam się z Szymkiem.Ta cała zabawa z sędziami przestaje już być nawet tragiczna.Do czego to doszło?Dondarini może zostanie zawieszony w swoich obowiązkach na jakiś czas,jednak co z tego?3 należących się nam punktów to nie przywróci. Żałosne...Podobnie rzecz miała się w meczu z Napoli...Co prawda,mimo przypadkowego uderzenia rywala przez Sissoko i czystych zamiarów,karny mógł zostać podyktowany...Tylko,że dosłownie chwilę przed tym wydarzeniem piłkę wyraźnie w polu karnym odbił ręką gracz Regginy.Jak pokazały powtórki,decyzja sędziego powinna być zdecydowanie inna.Po prawdzie to nie trzeba było oglądać tej sytuacji jeszcze raz-już podczas gry było to na tyle widoczne,że decyzja Dondariniego wskazywałaby na przymknięcie oka na całą sprawę.Wcześniej z kolei faulowany był,wychodzący sam na sam w polu karnym-Sissoko.Powtórki i w tym przypadku pokazały wyraźnie,że Malijczyk nie symulował,tylko został z premedytacją zatrzymany faulem.Nie mówiąc już o faulu w polu karnym na Nedvedzie...Jakby tego było mało-w pewnych sytuacjach sędziujący spotkanie główny arbiter odgwizdywał faule dla Regginy,podczas gdy przewracani byli gracze Starej Damy...Już cieszyliśmy się z małej straty do Romy,a teraz znów musimy budować wszystko od podstaw...Pewne jest jedno-najbliższe 2 ważne spotkania wygra Juve-złość i to nie tylko sportowa jest tak ogromna,że piłkarze Bianconerich wyjdą na murawę zarówno z Torino,jak i Fiorentiną zdeterminowani jeszcze bardziej niż zwykle.Wygramy,jeśli oczywiście znów punktów nie odbiorą nam sędziowie.To wszystko to jeden wielki absurd.Oburzone są całe Włochy.Mam nadzieję,że podejmie się jakieś konkretne działania w celu poprawienia sytuacji,bo jeśli po Napoli i Regginie dojdzie jeszcze raz do takiego wydarzenia-może dojść do zamieszek.Kibice Juve nie pozwolą na oszukiwanie ich ukochanego klubu.