JuvePoland

Odpadnięcie Milanu - hmm... koniec pewnej ery? Czyżby w mediolańskim klubie wreszcie miała nastąpić wymiana pokoleń? Wiele na to wskazuje...
Sevilla-Fenerbahce - piękne bramki, dramaturgia i - jednak nieco zaskakujące - odpadnięcie Sevilli. Ciekawe, jak daleko zajdzie czarny koń z Turcji.

P.S. Co do Steca - w porównaniu z "ekspertami" pokroju Szczepłka i Pola prezentuje się naprawdę przyzwoicie. Fakt, zdarza mu się zagalopować w tym, co mówi, ale i tak wolę posłuchać go, niż w/w.

Ja oglądałem skróty tych spotkań wczorajszych.Wiem, że to nie to samo co na żywo, ale ważne to, że wyników nie znałem.

Milan - Arsenal
Z wyniku jestem zadowolony, i to nie dlatego, że nie lubię Milanu, a dlatego, że lubię Arsenal.Ładna brameczka Cesca Fabregasa fajna, ale najładniejsza moim zdaniem była akcja Theo zakończona bramką Adebayora.

Sevilla - Fenerbahce
Powiem tylko, że te dwie pierwsze bramki bardzo ładne.

Na temat tych dwóch pozostałych meczy się nie wypowiem bo nie wyrobiłem zbytnio sobie zdania po za tym, że nudne.

A co do pana Steca to czasami fajne się go słucha, i jest lepszym ekspertem od tego Pola na przykład.

Arsenal gra jedną z najfajniejszych piłek w Europie, Milan to zespoł o dwoch twarzach, pech jednak że wczoraj pokazał tę drugą - gorszą. Trochę boli to iż już w 1/8 pożegnamy prawdopodobnie wszystkie włoskie drużyny

. Co do dzisiejszych spotkań naprawdę ciekawie będzie w Madrycie, ale ostatni wynik w lidze Realu pokazał że głownym powodem ich słabej formy był brak Robinho ktory jest już gotow do gry.

Zacytuje tu swojego posta z innego tematu:

juveluck pisze:Nie miałem okazji obejrzeć całego meczu, jednak widziałem jego większy fragment okraszony dwoma golami. Samo spotkanie było na prawdę fantastyczne, głównie za sprawą arsenalu który całkowicie zasłużenie awansował. Bardzo się cieszę, że milan odpadł. Zresztą wszystko wskazuje, że potwierdzi się moja opinia, iż odpadną wszystkie włoskie drużyny, z czego bym się niezmiernie cieszył. Nie obchodzą mnie pierdoły typu "honor Calcio". Tak czy inaczej, jeżeli dobrze pójdzie (a na razie wszystko ku temu zmierza ), milan w przyszłym sezonie będzie mógł powalczyć o swój pierwszy Puchar UEFA, powodzenia

Zapomniałem dodać, że berlusconi wbrew naturze zamiast mieć włosów coraz mniej ma ich coraz więcej :lol:

A dzisiaj zasiadam i liczę na porażki pozostałych włoskich drużyn. Zwłaszcza romy której po jednym zwycięstwie z realem u siebie odbiło i myślą, że stali się europejską potęgą.

Widzę, że juveluck ma podobne zdanie do mnie. cóż nie tylko ty dziś będziesz trzymał kciuki za The Reds i Real :lol:

matekkuba pisze:Widzę, że juveluck ma podobne zdanie do mnie. cóż nie tylko ty dziś będziesz trzymał kciuki za The Reds i Real :lol:

Czy ja napisałem, że będę trzymał kciuki za the coś tam i real? Z tego co widzę napisałem, że liczę na porażki włoskich klubów, czytaj ich odpadnięcie, a jest to, przynajmniej dla mnie, zasadnicza różnica...

To Was zdziwię, ale mogę postawić wszystko co mam na to, że Inter dziś nie odpadnie :]

Venomik pisze:To Was zdziwię, ale mogę postawić wszystko co mam na to, że Inter dziś nie odpadnie :]

I ja również. Choć nienawidzę Interu to tego jestem pewny

Venomik pisze:To Was zdziwię, ale mogę postawić wszystko co mam na to, że Inter dziś nie odpadnie :]

Stawiam ci piwo w niedzielę jak ta banda latynosów i murzynów awansuje 8)

No, jakby nie patrzec to interek dzis nie gra

wiec odpadnie za tydzien

Cóż co prawda to prawda, zapomniałem, że inter gra za tydzień

Tak czy inaczej co się odwlecze to nie uciecze, jak nie dzisiaj to za tydzień odpadną :twisted:

Co do tej kolejki - liczę na awans Liverpoolu i to nie z powodu niechęci do Interu, a raczej - sympatii do drużyny Beniteza.

A co do duetu Real-Roma - jest mi całkowicie obojętne kto awansuje, ale - biorąc pod uwagę to, kogo brakuje w składzie Realu i dodając do tego fakt, że Guti dziś nie ma dnia, a Drenthe - póki co siedzi na ławce - Real ma niewiele argumentów by zwyciężyć...

Venomik pisze:To Was zdziwię, ale mogę postawić wszystko co mam na to, że Inter dziś nie odpadnie :]

Dziś na pewno nie.
:-D

Mecz Real - Roma gniecie. Fantastyczny mecz, ogromny pech Romy, ale podsumowując Bóg okazał się sprawiedliwy :-D.

No faktycznie ciekawy meczyk. W sumie jestem zadowolony. Było mi obojętne kto przejdzie dalej, ale jak zobaczyłem te twarzyczki zasmucone, płaczące chłopocków w białych strojach to jakoś się ucieszyłem :lol:
Strasznie mi się podobała gra Aquilani'ego. Może miał troszkę strat, ale i tak mi się podobało.
PS. Jak Cicinho jest młodziutki to ja jestem noworodkiem :?

papa real

jeden wniosek - Roma jest lepsza od Realu, my jestesmy lepsi od Romy :twisted: LM nasza za rok

JuvePoland

Liga Mistrzów 2007/2008