Strona 11 z 15

: 20 czerwca 2007, 08:42
autor: Venomik
Hej!
Nie będzie mnie dziś na piłce - rozchorowałem się :(
Wczoraj jeszcze myślałem, że jest dla mnie nadzieja - przedawkowałem aspirynę i tabletki na ból gardła jak szedłem spać.
Ale dziś czuję się jeszcze gorzej, gorączka prawie 39 stopni :(

Kurde, zły jestem, bo się napaliłem na tę piłkę:(

: 20 czerwca 2007, 09:03
autor: Martin
fruwak pisze:i wypocimy alkohol z poprzedniego weekendu;-)))Do zobaczenia wieczorkiem.
Oj fruwak. Nie poznaję kolegi. Alkohol? :D

Przypominam o koszulkach w kolorze Juve. Ja wezmę co mam. Jeśli ktoś nie będzi emiał to na wszelki wypadek niech weźmie jasną. To jest duże boisko i warto zebysmy sie jakos odróżniali.

: 20 czerwca 2007, 10:06
autor: damianeq
ktos wie juz czy druzyna przeciwna bedzie? bo jak nie to szkoda czasu :P

: 20 czerwca 2007, 10:19
autor: Tharp
Na Oś. Kopernika (Grunwald), niedaleko miejsca gdzie ja mieszkam (:P) jest podobne boisko do tego co wynajmujemy... Co prawda nie ma pryszniców (wybacz, juveluck) ani siatek. Boisko jest ogólnodostępnie-bezpłatne. Nie jestem 100% pewien czy jest pełnowymiarowe. Ostatnio jak byłem murawa wydawała się w lepszym stanie niż ta gdzie będziemy grać... Niestety zdjęcia nie jestem w stanie zrobić - aparatu ni ma :P

Jak będą dzisiaj problemy z przeciwnikami, albo w ogóle z czymkolwiek, to zawsze można w mniejszej ekipie pójść na jakieś nie-pełnowymiarowe boicho i tam pokopać.

: 20 czerwca 2007, 10:38
autor: Martin
Tharpenio. To sie już ugadamy na miejscu. Zalatwiles tego kolegę?

: 20 czerwca 2007, 14:25
autor: Tasak
Ja tak jak wcześniej zapowiadałem będę z Wojtkiem i załatwiłem jeszcze ostatnią nadzieję białych w piłce kopanej. On chętnie zagra zarówno dla Kibiców Lecha jak i dla nas, wiec jakoś się Go dokoptuje :twisted:

: 20 czerwca 2007, 14:35
autor: damianeq
to rozumiem ze druzyna przeciwna to bedzie jakis mix ?:P

: 20 czerwca 2007, 14:45
autor: juveluck
Ja chcę zaznaczyć, że gram tylko tam gdzie Tasak:P Nigdy nie miałem z nim jeszcze okazji kopać piłki w jednej drużynie :P

: 20 czerwca 2007, 15:18
autor: Martin
Weź ktoś pompkę!!! Bo ta piłka z ISS troche flakowata jest

: 20 czerwca 2007, 15:21
autor: mesju
Martin pisze:Weź ktoś pompkę!!! Bo ta piłka z ISS troche flakowata jest
Ja wezmę. Moja piłce też się przyda trochę świeżego powietrza :)

Pytanie tylko czy na pewno gramy na trawie bo sam już nie wiem jakie buty mam zabrać...

: 20 czerwca 2007, 15:57
autor: Martin
Na pewno gramy na trawie

: 20 czerwca 2007, 17:24
autor: Tasak
juveluck pisze:Ja chcę zaznaczyć, że gram tylko tam gdzie Tasak:P Nigdy nie miałem z nim jeszcze okazji kopać piłki w jednej drużynie :P
No a z Wartą samo się grało w jednym teamie? :-D

: 20 czerwca 2007, 17:26
autor: Tharp
Martin pisze:Tharpenio. To sie już ugadamy na miejscu. Zalatwiles tego kolegę?
Tak jest :]
Tą swoją śmieszniutką piłeczkę też wezmę, na wszelki wypadek. Jakby ktoś miał pomkę... ;)

: 20 czerwca 2007, 17:27
autor: juveluck
Tasak pisze:
juveluck pisze:Ja chcę zaznaczyć, że gram tylko tam gdzie Tasak:P Nigdy nie miałem z nim jeszcze okazji kopać piłki w jednej drużynie :P
No a z Wartą samo się grało w jednym teamie? :-D
Co innego na bramce co innego w polu :P

: 20 czerwca 2007, 22:06
autor: Tharp
Meczyk ogólnie fajny. Wynik wbrew przewidywaniom juvelucka nie zakończył się 1:0 po śmiesznym farfoclu, a 6:3 dla Juventinich. Nie podobało mi się tylko kilka rzeczy... :

1) przez cały mecz grałem PRZECIWKO Juventinim (żadnej szansy na zmiane, chociażby po pierwszej połowie. Śmierdziało dzieleniem kibiców na lepszych i gorszych, ale nie mi to oceniać) żadnej ochoty walki we mnie nie było, tak jakbym miał grać za Kaczyńskiego, albo co...

2) strasznie średnie (tzn. pełne nierówności i przedziwnej roślinności) boisko...

3) prawa obrona była już zajęta, trzeba było grać na lewej, a tam mi szło jeszcze gorzej :D [lewą nogę mam tak sztywną, że odebranie nią piłki, czy wibicie NIE pod nogi nadbiegającego juvelucka/Pawciosssa to było niemal niemożliwe:)]

Pozatym: rożny zakończony śliczną główką w wykonaniu Martina... później kolejny jego strzał (po obrocie o 180 stopni) tyż szlycznie. I to okienko Diego (dobrze zapamiętałem? :P). Juveluck biegnący z piłką (która miała przy nim tendencje do odskakiwania :-) ) był jak czołg :p

Czekam na zdjęcia.