Strona 2 z 2

: 23 marca 2005, 09:10
autor: darel
Dla mnie zastanawiające jest co innego. Dokładnie to, co napisał Martin. Jakie były dowody, kiedy zaczęła się sprawa dopingowa przeciwko Juve?? Czy były jakieś wieksze poszlaki, jak te, które teraz są wysuwane przeciwko Milanowi??
To juz drugi przypadek, kiedy mówi się o domniemanym dopingu w Juve, a raczej o jakichś niejasnościach, bo ciężko tutaj mówic o jasnym dopingu. Najpierw wypowiedź byłego zawodnika Milanu, teraz tas prawa z niepoddaniem się badaniu krwi. Prawda jest taka, że poddanie się kontroli po jakimś czasie nie jest miarodajne. Wiadomo, że są środki, które w łatwy sposób mogą zatuszować badanie dopingu.
Ta sprawa mogłaby miec ciekawą przyszłość, szkoda jednak, że zapewne zginie i za jakiś czas nikt nie będzie już o niej pamiętał.

: 23 marca 2005, 16:23
autor: Boss
Po tym jak Ivan Gennaro Gattuso i Giuseppe Pancaro nie wstawili się na kontrolę antydopingową, teraz wyszło na jaw, iż także Clarence Seedorf po konfrontacji z Atalantą Bergamo odmówił wstawienia się na teście antydopingowym.

"To, że piłkarze Milanu nie wstawili się na kontrolę antydopingową, to ich prywatna sprawa. My jednak nie możemy spokojnie patrzeć na to, jak kolejni piłkarze nam odmawiają. Zasady są jasne, iż jeśli któryś z piłkarzy jakiegokolwiek klubu ma się poddać kontroliu antydopingowej, to musi to zrobić, w przeciwnym wypadku powinien zostać w jakiś sposób ukarany, aby nie uszło mu to na sucho." - powiedział jeden z działaczy FIGC.
http://www.ligawloska.ys.pl/

I znowu powstaje niepotrzebne zamieszanie, tym razem okazuje sie ,że na kontrole nie stawił sie także Seedorf. I dziwią mnie słowa jednego z działaczy FIGC, który mówi , że przepisy jasno mówia , że zawodnik ma się poddać kontroli antydopingowej. Wczoraj jasno było napisane, że jest to wyłacznie sprawa zawodnika czy chce się poddać kontrolnemu badaniu krwi czy nie. Działacze chyba sami nie rozumieja przepisów, które wprowadzili w życie :x

: 23 marca 2005, 17:38
autor: Coolfi
Włochy: Bunt piłkarzy

Kolejni włoscy piłkarze odmówili poddania się testom krwi. Po niedzielnym meczu ligowym z Romą, na taki krok zdecydowali się dwaj zawodnicy Milanu - Gennaro Gattuso i Giuseppe Pancaro. W ich ślady poszło dziesięciu innych zawodników.

Po wyjazdowym spotkaniu z Romą (Milan wygrał 2:0) Gattuso i Pancaro nie poddali się badaniu antydopingowemu. Tego typu testy nie są obowiązkowe, jednakże prezes Włoskiej Federacji Piłkarskiej Franco Cararo zapowiedział przed rokiem, że wytypowani do niego gracze, którzy nie poddadzą się kontroli, nie będą mogli otrzymać powołania na mecze kadry. Innej kary nie przewidziano.

"La Gazzetta dello Sport" poinformowała w środę, że kolejni włoscy piłkarze zadeklarowali odmowę poddania się kontroli.

Po dwóch piłkarzy drużyn Serie A (pierwsza liga) i Serie B (druga liga) po każdym meczu mają obowiązek wziąć udział w badaniach moczu. Poddanie się badaniom krwi nie jest przymusowe.

Prezes Włoskiego Komitetu Olimpijskiego, Gianni Petrucci nazwał zachowanie Gattuso i Pancaro "moralnie godnym pożałowania epizodem".

Nie wiadomo, czy Gattuso będzie mógł wystąpić w sobotnim meczu eliminacji mistrzostw świata ze Szkocją, na który został powołany przez selekcjonera Marcelo Lippiego.

żródło: www.sport.onet.pl

No to się zbuntowali. Trzeba przyznać że im się po części nie dziwię :-D
Wszyscy dookoła mają ich za nafaszerowanych sterydami itp. no i w końcu nie wytrzymali :)
Co do sprawy wykluczeń z reprezentacji to dowiedziałem się że Montella jest kontuzjowany i Lippi szuka zastępcy. Może DP ?? :wink:

: 23 marca 2005, 17:52
autor: darel
Coolfi pisze: No to się zbuntowali. Trzeba przyznać że im się po części nie dziwię :-D
Wszyscy dookoła mają ich za nafaszerowanych sterydami itp. no i w końcu nie wytrzymali :)
A ja im się dziwie i to bardzo. Skoro tak wszyscy na nich naciskają, maja ich za koksiarzy, tak jak piszesz, to jest jeden sposób, żeby uciszyć wszystkie spekulacje.
Poddanie sie tym badaniom i ich wynik uciął by wszelkie spekulacje. A jeśli badanie zostanie przeprowadzone po kilku dniach, to oczywiste, że jego wynik może być niemiarodajny. Niepoddając sie tym badaniom piłkarze Milanu wzbudzili wkoło siebie pełno popdejrzeń. Ciekawe jednak, czy zostana podjete jakieś kroki, w co osobiście nie wierz. Berlusconi sie postara. :evil:

: 23 marca 2005, 22:54
autor: Medi
darel pisze:Dla mnie zastanawiające jest co innego. Dokładnie to, co napisał Martin. Jakie były dowody, kiedy zaczęła się sprawa dopingowa przeciwko Juve??
Zemanowi nie podobala sie muskulatura Del Piero i Viallego.

: 24 marca 2005, 10:31
autor: Szymek
Myślę, że jeśli karą będzie brak powołań na mecze kadry to to piłkarzom wcale nie przeszkadza. Uważam, że kara za odmówienie kontroli antydopingowej powinna być bardziej surowa. O ile się nie myle to Rio Ferdinand nie grał pół roku (cz rok :roll: ) za to że nie poddał się kontroli. Nie zagrał chłopak nawet na Euro. Za takie wsytepki piłkarzy FIGC powinno dawać dużo surowsze kary, a nie brak powołania. Takie jest moje zdanie na ten temat.

: 24 marca 2005, 12:26
autor: darel
Medi pisze:
darel pisze:Dla mnie zastanawiające jest co innego. Dokładnie to, co napisał Martin. Jakie były dowody, kiedy zaczęła się sprawa dopingowa przeciwko Juve??
Zemanowi nie podobala sie muskulatura Del Piero i Viallego.
Dokładnie i to mnie najbardziej denerwuje. Dlaczego nie zostały podjete jeszcze żadne środki, by podobne postepowanie rozpocząć co do Milanu. Bo poszlaki napewno są takie same, jak nie wieksze, jak te kiedy sprawą zajęła sie prokuratura w Turynie.

: 24 marca 2005, 17:00
autor: Coolfi
Pomocnik Juventusu Turyn - Manuele Blasi skomentował zachowanie Gattuso i Pancaro, którzy odmówili oddania krwi podczas kontroli antydopingowej.

"Gdyby ta sytuacja miała miejsce w Juventusie to wybuchłby skandal. Ja na własnej skórze doświadczyłem problemu dopingu, wówczas odsuwa się od ciebie każdy, wszyscy zostawiają cię samego. Sprawa o odmowie oddania krwi jest dyskusyjna."

www.pilka.pl

No i jakiś Juventino wypowiedział się na temat. Wg mnie bardzo trafnie - to co powiedział jest prawdą. gdyby coś takiego miało miejsce w Juve nie zostawiono by na nasz suchej nitki. To w pewnym sensie niesprawiedliwe że oceniają nas za przeszłość o której staramy się zapomnieć :?
pozdro

: 24 marca 2005, 20:54
autor: Medi
darel pisze:
Medi pisze:
darel pisze:Dla mnie zastanawiające jest co innego. Dokładnie to, co napisał Martin. Jakie były dowody, kiedy zaczęła się sprawa dopingowa przeciwko Juve??
Zemanowi nie podobala sie muskulatura Del Piero i Viallego.
Dokładnie i to mnie najbardziej denerwuje. Dlaczego nie zostały podjete jeszcze żadne środki, by podobne postepowanie rozpocząć co do Milanu. Bo poszlaki napewno są takie same, jak nie wieksze, jak te kiedy sprawą zajęła sie prokuratura w Turynie.
Dlatego, ze nie zamieszane jest Juve, proste :lol: , a i pewnie prokurator mediolanski jest zbyt leniwy..

A tak na powaznie to oczywiscie moznaby bylo zainteresowac sie kartami klinicznymi zawodnikow Milanu ale myslisz, ze ktos to zrobi?
Prawnie tez nie ma sie czego przyczepic gdyz badania krwi nie sa obowiazkowe.

Pozniej mozemy sobie snuc domysly na temat bezsensu wprowadzonych regul, klamstw Gattuso, zastanawiac sie dlaczego na 10 zawodnikow ktorzy odmowili pobrania krwi az 3 jest z Milanu (pewnych) + Dalla Bona (na wypozyczeniu z Milanu), dlaczego Zeman, ktory zawsze w przypadku Juve ma cos do powiedzenia o problemie walki z dopingiem a teraz, kiedy wyszlo na jaw, ze jednym z zawodnikow ktorzy odmowili pobrania krwi jest zawodnik Lecce to dziwnym trafem milczy, i wreszcie dlaczego Galliani mowil rok temu , ze kazdy kto odmowi tego badania zostanie odsuniety od kadry narodowej i w ogole powinien zmienic zawod a teraz kiedy zamieszany jest jeden z zawodnikow Milanu to go broni...itd..itp..
Sa to jednak tylko czcze gadki, ktore generalnie prowadza do niczego, moze oprocz jednego malego szczegolu: jesli nie jest zamieszany Juventus to wszystko rozchodzi sie po kosciach...

: 25 marca 2005, 11:33
autor: Pershing
Medi pisze:
darel pisze:
Medi pisze:
Zemanowi nie podobala sie muskulatura Del Piero i Viallego.
Dokładnie i to mnie najbardziej denerwuje. Dlaczego nie zostały podjete jeszcze żadne środki, by podobne postepowanie rozpocząć co do Milanu. Bo poszlaki napewno są takie same, jak nie wieksze, jak te kiedy sprawą zajęła sie prokuratura w Turynie.
Dlatego, ze nie zamieszane jest Juve, proste :lol: , a i pewnie prokurator mediolanski jest zbyt leniwy..

A tak na powaznie to oczywiscie moznaby bylo zainteresowac sie kartami klinicznymi zawodnikow Milanu ale myslisz, ze ktos to zrobi?
Prawnie tez nie ma sie czego przyczepic gdyz badania krwi nie sa obowiazkowe.

Pozniej mozemy sobie snuc domysly na temat bezsensu wprowadzonych regul, klamstw Gattuso, zastanawiac sie dlaczego na 10 zawodnikow ktorzy odmowili pobrania krwi az 3 jest z Milanu (pewnych) + Dalla Bona (na wypozyczeniu z Milanu), dlaczego Zeman, ktory zawsze w przypadku Juve ma cos do powiedzenia o problemie walki z dopingiem a teraz, kiedy wyszlo na jaw, ze jednym z zawodnikow ktorzy odmowili pobrania krwi jest zawodnik Lecce to dziwnym trafem milczy, i wreszcie dlaczego Galliani mowil rok temu , ze kazdy kto odmowi tego badania zostanie odsuniety od kadry narodowej i w ogole powinien zmienic zawod a teraz kiedy zamieszany jest jeden z zawodnikow Milanu to go broni...itd..itp..
Sa to jednak tylko czcze gadki, ktore generalnie prowadza do niczego, moze oprocz jednego malego szczegolu: jesli nie jest zamieszany Juventus to wszystko rozchodzi sie po kosciach...
Taka prawda, Milan jest uprzywilejowany we wloskim futbolu, grupa trzymajaca wladze, mediolanska osmiornica, mowili o Moggim, ze rzadzi wloskim futbolem, chce byc dyktatorem, a oni sami maja swoich przedstawicieli w rzadzie, w Lega Calcio, i to na jakich szczeblach, na najwyzszych, my sie tylko domyslamy, ale nikt nie pociagnie za "sznurek" :evil: obejdzie sie pewnie bez kar......dlaczego?? juz wszystko powiedzielismy....

: 26 marca 2005, 21:13
autor: Juv
Nie poddali się!! Ferdinand też niby zapomniał a jaką dopiero dostał karę!!
Nie miałbym nic przeciwko osłabieniu trochę Milanu!! :lol: