: 23 marca 2005, 09:10
Dla mnie zastanawiające jest co innego. Dokładnie to, co napisał Martin. Jakie były dowody, kiedy zaczęła się sprawa dopingowa przeciwko Juve?? Czy były jakieś wieksze poszlaki, jak te, które teraz są wysuwane przeciwko Milanowi??
To juz drugi przypadek, kiedy mówi się o domniemanym dopingu w Juve, a raczej o jakichś niejasnościach, bo ciężko tutaj mówic o jasnym dopingu. Najpierw wypowiedź byłego zawodnika Milanu, teraz tas prawa z niepoddaniem się badaniu krwi. Prawda jest taka, że poddanie się kontroli po jakimś czasie nie jest miarodajne. Wiadomo, że są środki, które w łatwy sposób mogą zatuszować badanie dopingu.
Ta sprawa mogłaby miec ciekawą przyszłość, szkoda jednak, że zapewne zginie i za jakiś czas nikt nie będzie już o niej pamiętał.
To juz drugi przypadek, kiedy mówi się o domniemanym dopingu w Juve, a raczej o jakichś niejasnościach, bo ciężko tutaj mówic o jasnym dopingu. Najpierw wypowiedź byłego zawodnika Milanu, teraz tas prawa z niepoddaniem się badaniu krwi. Prawda jest taka, że poddanie się kontroli po jakimś czasie nie jest miarodajne. Wiadomo, że są środki, które w łatwy sposób mogą zatuszować badanie dopingu.
Ta sprawa mogłaby miec ciekawą przyszłość, szkoda jednak, że zapewne zginie i za jakiś czas nikt nie będzie już o niej pamiętał.