: 12 stycznia 2005, 21:39
Moim zdaniem w Realu morientes był najlepszym napastnikiem tylko byl najbardziej niedoceniany.Ciekawi mnie jak bedzie wygladal atak gdy zdrowy bedzie juz Cisse 

mnowomiejsky pisze:Takze oby- oby tam sie rozwijal i jeszcze troche pogral w swoim zyciu. I chcialbym, zeby doszlo do meczu (predzej czy pozniej) Real - Liverpool i zeby Morientes dokopal jakas bramke Krolewskim. Tak dla przypomnienia :twisted:
Aaaa...ja z Toba browar piłem !!! Lubisz Liverpool !!! Co najgorsza mozliwa zbrodnia...stazzorZ pisze:lubie lige angielska, lubie liverpool a teraz chyba sie go zaczne bac.
są w stanie ale ostatnio rzadko to pokazują. Faktycznie tekst typu jak że jak sprzedali El MORO to z nimi wygramy 4-0 jest po prostu żenujący, bo za real nie gra jeden zawodnik. Jednak Real nie gra w tej chwili (a raczej przed przerwą zimową nie grał bo teraz trudno ocenić po jednym meczu) pi.łki na najwyższym europejskim poziomie. Wystarczy choćby przypomnieć "parady" ich obrońców np. Samuela w obu meczach z Bayerem. Ronaldo może nie jest słaby ale w tym momencie nie jest w wielkiej formie. Może strzela wiele bramek ale piłkarz dla którego jak podają w gazetach nadwaga typu 5 kilo jest prawdziwym osiągnięciem azuje jak przykłada sie do treningów. Real jest drużyną wielkich gwiazd jednak większość stracił tą radośc z gry. Piłkarzom realu po prostu czasami nie chce sie grać. Zarabiają tyle milionów na kontrakcie że wielu odechciewa sie gry. Teraz do Realu przyszedł Luxemburgo myśle że jest to trener który jest w stabnie zapanować na d tymi piłkarzami i zachęcić ich do większego zaangażowania sie w gre choćby Beckhama. Mam nadzieje że nie uda się mu to. Sorqa że troche post nie na temat ale jakoś tak przeszło do innego temtu :?Miejcie szacunek dla zespołu którego piłkarze są w stanie zagrać taką piłkę, że jedynie kilka klubów jest w stanie w najwyższej formie pokazać podobną klasę
Nie wiem na jakiej podstawie tak uwazasz. Owen to conajwyzej dobry pilkarz, nic wiecej.Bad_Magick pisze:Niezła, ale mógł mieć lepszą. Wg mnie Micheal Owen jest lepszym piłkarzem od El Moro i klub miałby z niego większy pożytek niż z Hiszpana.
Z tego co mi wiadomo dostal Złota Piłke. Nieslusznie zreszta. Chyba pierwszy raz w historii ta nagroda przypadla nieodpowiedniej osobie.Teraz Owen, o którym była już mowa wyżej. Ten już nie chłopak, ale wciąż młody zawodnik to wg mnie jeden z najlepszych napastników świata. Zresztą to nie tylko moje odczucia, za coś przecież dostałtego Złotego Buta.
Del Piero potrafil rozwinac skrzydla. Teraz je zwinal i nie jest w stanie znowu ich wyprostowac. Od kilku sezonow ludzi sie, ze jeszcze bedzie wstanie cos zagrac. Niestety...Niestety jego kariera jest trochę podobna do naszego Alexa. Jakoś nie potrafi on w pełni rozwinąć skrzydeł. Niemniej jednak w moim odczuciu jest lepszy od Morientesa