Jędruś pisze:No tak Lew Jaszyn.Zapomniałem o nim na śmierć.Według mnie Rosyjski bramkarz stał na takim samym poziomie jak Zoff, lecz przez federację FIFA to Jaszyn został uzanym najlepszym bramkarzem w historii piłki nożnej...wyprzedził Zoffa...
Hmm Jaszyn ... nie przypominam sobie :shock:
Ale sam wątpie w to czy mógł się równać z Zoffem, zresztą nie nam to oceniać bo niewidzieliśmy obydwóch w akcji ale Zoff wiele razy ratował Azzurrich od klęski, no ... bo miał więcej na to okazji - Włosi lat 80-tych to fenomen, a dzisiejsza reprezentacja ? Sami widzimy :X
Update:
Uznawany za najlepszego bramkarza w historii. Z drużyną ZSRR grał w trzech finałach mistrzostw świata.
Lew Jaszyn to prawdopodobnie najlepszy bramkarz w historii futbolu. Zawsze grał ubrany na czarno i całą karierę spędził w jednym klubie – przez 22 sezony był wierny Dynamu Moskwa. Zdobył w tym czasie pięć mistrzostw i trzy Puchary ZSSR.
Jaszyn był pierwszym bramkarzem broniącym w nowoczesny sposób. Interweniował w całym polu karnym, kierował obrońcami. Atletyczny, gibki i obdarzony niesamowitym refleksem był bramkarzem niemal idealnym.
Jaszyn był pierwszym bramkarzem kadry ZSRR od 1954 do 1967 roku. Wystąpił w 78 spotkaniach. Trzy razy grał w finałach mistrzostw świata – w 1958, 1962 i 1966 roku. W 1966 roku zespół ZSRR osiągnął półfinał głównie dzięki świetnym interwencjom Jaszyna.
W 1956 roku zdobył złoty medal Olimpiady w Melbourne, a w 1960 roku mistrzostwo Europy.
Szczytowym osiągnięciem kariery Jaszyna było uhonorowanie go tytułem najlepszego gracza Europy w 1963 roku. Do tej pory pozostaje jedynym bramkarzem, który zdobył tę nagrodę.
Zakończył grę w wieku 41 lat. W całej karierze 270 razy zachowywał czyste konto w meczu i obronił 150 rzutów karnych.
W 1986 roku amputowano mu nogę. Zmarł cztery lata później, wskutek powikłań pooperacyjnych.
Coś wiemy :]
Update2:
Dino Zoff jest jednym z najlepszych bramkarzy, jakich kiedykolwiek widział świat. Do dziś należy do niego wiele rekordów włoskiego i światowego futbolu.
Zoff jest najstarszym piłkarzem, który wywalczył Puchar Świata. Uczynił to w 1982 roku, w wieku 40 lat, jako kapitan reprezentacji Włoch. Do niego należy również rekord ilości minut bez puszczonej bramki w meczach międzynarodowych. Nie dał się pokonać od sierpnia 1972 r. do czerwca 1974 r. Zachowywał czyste konto przez 1142 minuty.
Bramkarz Juventusu zagrał w kadrze Włoch aż 112 razy. W 1968 roku był w składzie reprezentacji, która zdobyła mistrzostwo Europy. Nie zagrał jednak na mundialu w 1970 roku, gdzie Włochy przegrały w finale z Brazylią 1:4. W 1974 roku wrócił do reprezentacji i zagrał na mundialu, ale mimo jego dobrej postawy, „Azzuri” odpadli już w fazie grupowej.
W 1978 roku Włosi należeli do faworytów, ale nie awansowali do finału po porażce z Holandią. Przegrali również mecz o 3. miejsce. Zoffa pokonali Nelinho i Dirceu, a Włosi potrafili odpowiedzieć tylko bramką Causio.
W 1982 roku kapitan Włoch zdobył wreszcie mistrzostwo świata. Po słabym początku i remisach w fazie grupowej, Włosi wygrali później z Argentyną, Brazylią, Polską i Niemcami, sięgając po Puchar Świata.
Po zakończeniu kariery piłkarskiej Zoff został trenerem. Doprowadził reprezentację Włoch do finału mistrzostw Europy w 2000 roku.
:twisted: