Strona 2 z 2
: 18 sierpnia 2004, 13:55
autor: pan Zambrotta
Rybeq pisze:
nie wierz we wszystko co pisze prasa.
To nie pisała prasa, to powiedział pan Moggi że Chelsea zaoferowała Mutu 8)
Rybeq pisze:
canna jest ogromnym ryzykiem. podczas pobytu w interze gral srednio, cofajac sie w rozwoju (mowiac wprost

) . ma swoje lata i duzo zarabia. dlatego jego zakup wiaze sie z duzym ryzykiem.
hm....popatrzmy: Camacho chce Cannavaro, Ranieri chce Cannavaro. A wogóle to może Iuliano jest lepszy od Canny? :lol:
A wogóle to co tu mącisz, że "posuniecia transferowe mogą wywołać zaburzenia akcji na giełdzie. Nie wiedziałem, że kupowanie dobrych graczy powodują spadki akcji :lol: :lol: :lol: wręcz przeciwnie, chyba idą w górę.
: 18 sierpnia 2004, 14:27
autor: Polmos
pan Zambrotta pisze:
A wogóle to co tu mącisz, że "posuniecia transferowe mogą wywołać zaburzenia akcji na giełdzie. Nie wiedziałem, że kupowanie dobrych graczy powodują spadki akcji :lol: :lol: :lol: wręcz przeciwnie, chyba idą w górę.
To nie jest takie proste. Ceny akcji na giełdzie rosną, jeżli jest na nie spory popyt. A jest na nie spory popyt, jeżeli są prognozy, ze spółka ta osiągnie na koniec roku zysk, bo wtedy może wypłacić dywidende. A wydanie dużych pieniedzy, nawet za jakąś gwiazde, to niestety nie jest prognoza zysku finansowego. Dlatego Juventus nie może sobie pozwolić na wydawanie dużych pieniedzy by nie obniżyć wartośći spółki. Chociaż w niektórych przypadkach taki transfer może przyciągnąc zaiteresowanie klubem - spółką akcyją, ale to sie żadko dzieje ponieważ gracze giełdowi nie patrzą na sukcesy sportowe klubu, tylko na osiągi finansowe.
: 18 sierpnia 2004, 18:54
autor: Zygi
Polbos masz calkowita racje jest tylko jedno ale... wyniki finansowe klubu(czy to SA czy nie) w ponad 90% zaleza od wynikow sportowych i o tym wiedza wlasciciele akcji takiego klubu, dlatego kupno pilkarza nie zawsze powoduje obnizenie cen akcji, tak samo i ceny akcji nie urosna po jednym transferze, z tego co sie orientuje (choc musze przyznac ze nie wiem jak stoja akce Juve ;/) to akcje wszystkich klubow pilkarskich sa w miare stabilne dopiero na jakis czas[ok. miesiac] przed koncem polrocza ceny zaczynaja sie mocniej wahac(chyba ze ktorys klub wczesniej zaszokuje forma czyli ma szanse zdobyc kase albo wlasnie stracil taka szanse...)
: 18 sierpnia 2004, 19:37
autor: Dionizos
pan Zambrotta pisze:
A na dodatek to szanowny pan Moggi nie może kupić tego napastnika... Wiltordowi wystarczyłoby przysunąć pod nos kontrakt i po spraiwe. Owszem, nie jest to już piłkarz swiatowego formatu lecz innych chyba nie kupi. Mutu? sama Chelsea zaoferowała nam go na wypożyczenie a on się jeszcze kłócił. 8)
Jak dobrze, ze tu jestes. Wychwyciles takie niuanse. Ty nie pracujesz moze w fakcie :lol: ?? Chelsea zaoferowala nam Mutu, Moggi chcial go wypozyczyc, Romek sprzedac. Jeden chcial jedno, drugi drugie. W koncu do transferu nie doszlo.
: 19 sierpnia 2004, 12:08
autor: pan Zambrotta
Polbos pisze:pan Zambrotta pisze:
A wogóle to co tu mącisz, że "posuniecia transferowe mogą wywołać zaburzenia akcji na giełdzie. Nie wiedziałem, że kupowanie dobrych graczy powodują spadki akcji :lol: :lol: :lol: wręcz przeciwnie, chyba idą w górę.
To nie jest takie proste. Ceny akcji na giełdzie rosną, jeżli jest na nie spory popyt. A jest na nie spory popyt, jeżeli są prognozy, ze spółka ta osiągnie na koniec roku zysk, bo wtedy może wypłacić dywidende. A wydanie dużych pieniedzy, nawet za jakąś gwiazde, to niestety nie jest prognoza zysku finansowego. Dlatego Juventus nie może sobie pozwolić na wydawanie dużych pieniedzy by nie obniżyć wartośći spółki. Chociaż w niektórych przypadkach taki transfer może przyciągnąc zaiteresowanie klubem - spółką akcyją, ale to sie żadko dzieje ponieważ gracze giełdowi nie patrzą na sukcesy sportowe klubu, tylko na osiągi finansowe.
Racja, zgadzam się z tobą, lecz nie mówię tutaj o wielkich kwotach na transfery ani o kupowaniu gwiazd. Myślę, że jeśli wydamy te 10 milionów euro na Jankulovskiego, brązowego medalistę Euro to na giełdzie może akcje pójdą w góre.
: 20 sierpnia 2004, 20:26
autor: Manitou
pizmak pisze:Ja czytałem że REAL dostaje kasy od jednego z banku madryckich.
Chyba w Bravo...
