Polityka transferowa Juventusu zawsze byla najdziwniejsza z wszystkich klubow. Nawet w managerach pilkarskich pan Moggi ma charakter: nieobliczalny.
Kilka razy uslyszalem na forum sprawe Henry'ego, ze to ogromny blad Moggiegu ze go sprzedal. A Moggi zrobil genialne posuniecie ze go kupil, to pilkarz niczego nie pokazal i nalezalo go sprzedac. Jesli juz gdzies szukac winy(poza Henry'm) to w trenerze, ktory nie potrafil wykorzystac jego umiejetnosci.
No, ale wracam do tematu. Zeszly sezon byl tragiczny. Przegrywalismy nie tylko z trudnymi rywalami, ale nawet z tymi mniej wymagajacymi(Lecce). Ogromna byla w tym wina obrony, ale odpowiedzialnosc spada na cala druzyne, ktora pozwalala przeciwnikom tworzenie az tylu akcji. Juventus w zeszlym sezonie porpsotu nie przejmowal inicjatywy. W przerwie miedzy seznami mialo(i ma) sie duzo zmienic. Pewene zmiany juz sa.
Nowy trener, Capello: To genialny trener, prowadzil wiele dobrych klubow. Jednak mysle ze po zmianie trenera nie mamy co marzyc o dobrych rezultatach. Rzadko sie zdarza zeby nowy trener juz w pierwsyzm sezonie byl w stanie cos osiagnac. Przed przyjsciem Capello chcialem Deschampsa, ale mysle ze jego czas jeszcze kiedys nadejdzie.
Emerson: Tragedia. Jak mozna bylo wydac na niego 14mln Euro i jeszcze dac Brighiego(chodzi mi o aspekt finansowy, bo w sumie Brighi jest mi zupelnie obojetny). Ja wiem ze to dobry zawodnik, ale jest wielu lepszych. Opuscil caly obozprzygotowawczy, to na pewno odbije sie na jego formie w sezonie.
Kapo: dobry nabytek na lawke. Moze strzeli cos wiecej niz w zeszlym sezonie w Auxerre
Zebina: po ogladnieciu 3 meczy z jegu udzialem, widze promyk nadziei w tym zawodniku. Widac ze sie stara, zaimponowal mi wyprzedzaniem napastnikow przeciwnika.
No ale w porownaniu do nabytkow to straty mamy duzo wieksze.
Di Vaio: jak juz pisalem w jego temacie, jego talent jeszcze przycmi innych zawodnikow z Europy.
Maresca: istny skandal. 2mln za polowe karty TAKIEGO zawodnika ? Moggi jest az taki bogaty zeby za pol darmo oddawac jednego z najlepiej rokujacych wloskich pomocnikow. To posuniecie transferowe moze sie na nas najbardziej zemscic.
Davids: stracilismy go juz przed sezonem, ale byla szansa na jego ponowne zatrudnienie. Drugiego takiego nie ma narazie na swiecie(Gattuso mu w miare dorownuje) i zaden Emerson, Blasi czy kto tam jeszcze przez kolejne lata mu nie dorowna. To byl(i jest, ale gdzie indziej) najlepszy zawodnik na pozycje defensywnego pomocnika.
Patrzac teraz na nasza pomoc: Nedved, Camoranesi, Emerson, Appiah(ja to tak widze, choc pozycje 2 ostatnich zawodnikow nieco sie wykluczaja)
nie napawa mnie to zbytnim optymizmem. Wystarczy popatrzec na pomoc Milanu, Interu, Barcelony a nawet Realu Madryt i juz widzimy ze jestesmy klase nizej. Nedved gra za dwoch, ale za 3-4 nie pociagnie.
Obrona: Zebina, Thuram, Legrotaglie, Zambrotta. To juz wyglada lepiej. Slyszalem wiele glosow ze Legro zawiodl w meczach z Interem i Milanem. No to ja mam pytanie: ktore mecze wy ogladaliscie ? Bo ja go widzialem TYLKO w meczu z Interem i wypadl tam bardzo dobrze. Dorzucajac do tego dobry wystep z PSG uwazam ze moze on sie stac podstawa naszej obrony. Zreszta jak juz pisalem w temacie o Trofeo Tim, jego brak bylo widac w meczu z Milanem. Wiec prosze nie skreslajcie go po jednym nieudanym sezonie. Tez bym sie bardzo cieszyl z przyjscia Cannavaro i Carvalho, bo to na pewo lepsi zawodnicy od Legro, ale poki co nie mamy bardzo co narzekac. Co do Zebiny w porzpednich tematach wypowiadalem sie bardzo pozytywnie, jednak nie dorownuje on Thuramowi gdy ten 2 sezony temu biegal po prawej stronie. Choc jesli poprawi forme i nie bedzie popelnial bledow(juz jeden karygodny mu ise zdarzyl) to przynajmniej bedziemy mogli miec pewnosc ze prawa strona jest dobrze broniona. Oczywiscie najlepszym rozwiazaniem byloby zakupienie Jankulovskiego lub Oddo...
Co do obrony nie moge pominac tematu Mexesa. To jest pilkarz mlody, a juz wspaniale sie spisujacy. Nie do pojecia jest dla mnie jakim cudem klub bez dlugow mogl go oddac drugiemu, tak zadluzonemu ze musi prosic kbicow o pomoc. A Mexes juz zaczal grac w Romie, a nawet (co troche dziwne jak na obronce, chcoc bardzo korzystne) zaczal strzelac bramki. Zakup tego zawodnika byl dla mnie osobiscie priorytetem w tym sezonie. To jest wg mnie najwiekszy blad w temacie niedokonanych transferow.
Atak: sprzedalismy Di Vaio, nie kupilismy nikogo, chyba zeby liczyc Kapo w tej formacji. Miccoli jest dobry ale nadal brakuje nam konkurencji dla Del Piero i Trezeguet'a. Gilardino bylby najlepszym rozwiazaniem. Nie jest to jakas super gwiazda, wiec nie moglby narzekac ze nie zawsze dostaje szanse w pierwszym skladzie, a na pewno chcialby sie wykazac i wywalczyc miejsce w podstawowje jedynastce, co oczywiscie zaprocentowalo by w wynikach Juve. Ibrahimovic ? Nie, on sie nadaje do Realu, wg mnie zachowuje sie jak gwiazda.
Do niedawna mialem nadzieje na Van der Vaarta, jednak mysle ze to bylby dobry transfer...ale w przyszlym sezonie. Niech wspanialy sztab szkoleniowy Ajaxu zrobi z niego jeszcze lepszego zawodnika.
Dalszej czesci mozecie juz nie czytac
Podsumowujac: statek jest w budowie. Bramka to wiosla na naszym statku. W zeszlym roku, dzieki nim, gdy nie wial dla nas pomyslny wiatr, jakos dotarlismy do eliminacji Ligi Mistrzow i nie zblaznilismy sie w tamtej edycji tego pucharu. W tym sezonie w trudnych bezwietrznych chwilach mozemy byc pewni ze wlasnie te wiosla nie pozwola nam zginac. Atak to nasz najwiekszy zagiel, niestety jego powierzchnia troche podczas tego mercato zmalala, material tez juz jakby coraz bardziej zuzyty. Miejmy nadzieje ze nasz glowny ajster Moggi znajdzie jakis sposob by go powiekszych i poprawic jego jakosc. Pomoc to liny utrzymujace zagiel - troche te liny slabe, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Mamy kilka nowiutkich lin, ktore sa mocne, ale jeszcze sie nie dotarly z miejscami w ktorych sie znajduja. Jeszcze troche sztywne, ale w trakcie sezonu powinny wreszcie sie ulozyc i beda bardziej elastyczne. Obrona to poszycie statku. Juz bardzo zuzyte, brak odnowy od wielu sezonow. W zeszlym sezonie co jakis czas robily sie dzury i przeciekala woda, statek bardziej sie zanuzyl. W tym sezonie wymieniono juz czesc, ale uwazam ze spokojnie moznaby wymienic jeszcze polowe tego poszycia.
Trener to nasz sternik. Od niego duzo zalezy, jak dluga droge odbedziemy do portu Scudetto czy tez CL. A moze uda sie dotrzec do obydwu w jednym sezonie ? Noi cala zaloga obslugujaca statek to My, fani. Nie mozemy zawiesc naszego Okretu. To co prawda nie Queen Mary II, ale Vecchia Signora, a to znaczy jeszcze wiecej. Nigdy nie wolno nam go opuscic, ktos musi wylewac wode, ktora moze sie dostac na statek i nieco go podtopic.
Noi pozostaje nam wierzyc ze beda nam wiac pomyslne wiatry.