JuvePoland

howik tym tekstem to mi baanie rozwaliles masz pooczucie humoru

Philby pisze:

Pemek pisze:ja mam obecnie jedna na oku, ale ona ma chlopaka (ale tez z nia nie chodzi) i pewnie bede se musial znalezc inna, wiec wakacje spedze sam

Jakbym widzial siebie..... 100% zgodnosci....
Ja tez jestem sam... mam piekna i sympatyczna dziewczyne na oku jest po prostu swietna... ASIA ma na imie... i jest boska.... jednak ma tego swojego boyfrienda......

Robie wszystko by udalo mi sie z nia byc... rozmawialem z nia o tym nawet.... i wlasnie z rozmowy wyszlo ze ma chlopaka ale z kolei ja nie jestem jej obojetny...

sam juz nic nie wiem.... czekam co los przyniesie ale rowniez caly czas dzialam.......

SAMOTNOSC jak trudno ja zaakceptowac....

Wyglada na to że fani Juve sa samotni ja poznałem fajną na studiach, ale okazało sie ze ma chłopaka. I jak zwykle wszystko sie rozpłyneło

Ja mam i nazywa sie Juventus ......... i daje mi tyle radości ze wystarcza mi choć jak w każdym związku są małe zawirowania

Ja tez niestety jestem samotny staram sie poderwac jakies ale nie wychodzi mi ale moze w wakacje na obozie albo na basenie

Heh, proszę co za temat

Ja jeśli mialbym się w pełni wypowiedzieć w tym topicu, byłoby to coś z rodzaju niekączącej się telenoweli 8)
Poprostu uczucie miłości jest z nami zawsze i wszędzie.

Odnośnie tematu oczywiście nie posiadam partnerki i smutno Jesli się nie miało już tyle czasu to w takim wieku brak 2 osoby jest bardzo odczuwalny...
Miałem kiedyś oczywiście dziewczyny, lecz tylko 1 zwiazek mi się udał....co dziwnego w wakcje jak miałem iść do 1 klasy gim. zakochalismy się w sobie o 1 wejrzenia Zawsze będę miło wspomianć ten związek, coprawda 3 miesięczny ale...1 miłosci nigdy się nie zapomina. Nawet nie utrzymujemy kontaktu.

Dobra, zabardzo się rozpisałem Jedyną rzeczą, którą kocham to JUVE, tylko, że jak przegrywa, nawet nie mam sie do kogo przytulić W tej sytuacji cieszę, sie, że mogę z wami podzielić sie opinią, wtedy jest już zdecydowanie lżej.

Ja od prawie trzech miesięcy mam dziewczyne. Ma na imie Justyna i jest świetna! jest wprawdzie starsza odemnie o rok ale nie sprawia mi ani jej to żadnej różnicy! jestem z nią bardzo szczęsliwy i wiem że ona też! Kocham ją i wiem że ona tez mnie kocha!

Philby pisze:Jakbym widzial siebie..... 100% zgodnosci....
Ja tez jestem sam... mam piekna i sympatyczna dziewczyne na oku jest po prostu swietna... ASIA ma na imie... i jest boska.... jednak ma tego swojego boyfrienda......

Robie wszystko by udalo mi sie z nia byc... rozmawialem z nia o tym nawet.... i wlasnie z rozmowy wyszlo ze ma chlopaka ale z kolei ja nie jestem jej obojetny...

Slim jak czytam twojego posta to tak jakbym czytal opis dziewczyny ktora mi sie podobala Edyta jej na imie piekna blondynka.Poprostu dziewczyna idealna :-D a sytuacja dokladnie taka sama jak w przyapdku Philbiego

A ja nie mam dziewczyny i nie jest mi z tego powodu smutno 8) Chyba jestem zbyt wymagajacy, ale jak slysze te ich historie, problemy w co sie ubrac i inne glupoty to mi sie po prostu wszystko przewraca. Bylem kiedys ze sliczna Wloszka - Francesscą ale bylo mi z nia dobrze bo slabo znala angielski i nie mogla mi opowiadac tych kobiecych glupot Mialem tez taka z Warszawy o ktorej nigdy nie zapomnie ale ona wyjechala do USA i moze jej brak sprawia ze glupie mi sie wydaja wszystkie inne.
Kurcze ale temat wszyscy sie wylewni zrobili ech

Współczucie wszystkim oszukanym i pożuconym. Dziewczyny wykożystują nas i TAKA JEST PRAEDA. ja mam to szczęście posiadać wspaniałą dziewczynę. Ma na imię Gosia i jest cudowna. Jesteśmy ze sobą już rok i mimo małych kłutni, no może różnicy zdań, jest naprawde cudownie. KOCHAM CIĘ SŁONECZKO

kurcze, to czy będę singlem okaże się w tym tygodniu. Lepiej nie.......

Ale jakby coś to zwasze można się gdzieś indziej przyczepić 8)

ja mam od 2 lat żyję się nam dobrze

P.S KOCHAM CIĘ BEATKO

DjJuve pisze:

Philby pisze:Jakbym widzial siebie..... 100% zgodnosci....
Ja tez jestem sam... mam piekna i sympatyczna dziewczyne na oku jest po prostu swietna... ASIA ma na imie... i jest boska.... jednak ma tego swojego boyfrienda......

Robie wszystko by udalo mi sie z nia byc... rozmawialem z nia o tym nawet.... i wlasnie z rozmowy wyszlo ze ma chlopaka ale z kolei ja nie jestem jej obojetny...

Slim jak czytam twojego posta to tak jakbym czytal opis dziewczyny ktora mi sie podobala Edyta jej na imie piekna blondynka.Poprostu dziewczyna idealna :-D a sytuacja dokladnie taka sama jak w przyapdku Philbiego

no to jest nas trzech w bardzo podobnej sytuacji dziewczyna, która mnie się podoba ma na imię Kasia, jest blondynka i... ma chłopaka :x :x Rzeczywiście tutaj na forum większść zamotnych osób, ale przecież mamy tu dziewczyny, które mogłbyby nam udzielić rad jak mamy skutecznie podrywać, bo wkońcu kto jak nie one powinien to wiedzieć no to Maggie, Alexa i reszta dziewczyn pomóżcie i napiszcie kilka rad 8)

Z tego co widze to niektórzy z Was mają swoje miłości, a niektórzy nie. U mnie ostatnio było troszke namieszane, bo najpierw chodziłem z jedną laseczką przez 17 miesięcy, ale już pod koniec tego 17-ego miesiąca zacząłem kręcic z inną i tak wyszło, że jestem z tą druga od niedawna i jest mi <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> dobrze Z tamtą tez mi było super, ale ... skończyło sie - jak wszystko.

Życze wytrwałości w związkach - Wam, którzy macie laski i wytrwałości w szukaniu - Wam, którzy szukają 8)

Wyście są fajni
Seryjnie czyta się to jak jakąś niekończącą się historię zawodów miłosnych . . . . . .
Nawet nie wiem co poradzić . . . . Z regóły jestem przez większość facetów traktowana jako super kumpela tudzież młodsza siostra Co mi zbytnio nie przeszkadza bo się przynajmniej zawsze ma przed kim wygadać . Zresztą sama traktuję niektórych facetów nie inaczej jak starszych braci (bo większość moich kolegów jest starsza ode mnie). . . .
Radzę wam żebyście nie tracili nadzieji. I radzę wam jeżeli jakaś dziewczyna wam się podoba to róbcie coś!!!! bo jak Laska widzi że niby coś kręcicie ale w sumie to sami nie wiecie to (wiem z autopsii ), że spodoba jej się ktoś inny i wtedy już wam nic nie pomoże. . . .
Zresztą ja jestem nie obiektywna mnie to by starczył facet co by mi nie przeszkadzał jak patrzę na mecze . . . i by kibicował Juve i nie gadał że jem za dużo Pizzy hehehe
No a chyba nie wiele jest takich dziewczyn więc sorry;)
Trzymcie się mocno i nie dajcie się a nadzieja to nie głupia rzecz Sama się o tym przekonałam

Ja chwilowo nie mam dziewczyny. Ale to już chyba kwestia paru dni :-D A tak na marginesie to ktoś tam napisał że jest z dziewczyną 2 lata :shock: Moje związki tyle nie trwają, a szkoda. Nie wiem czemu jest lepiej nim jesteśmy oficjalnie parą, a później czar pryska Ale może wkońcu znajde tą jedną