Strona 2 z 2
: 27 maja 2004, 11:11
autor: uszaty
Ja bym powiedział tak wygrał lepszy a tym lepszym okazało sie Porto choć Monaco miało kilka dobrych okazji do strzelenia bramek niestety ich nie wykorzystało. W tym meczu w barwach Monaco podobała mi sie gra Hugo Ibarry i myśle że władze Juve powinny sie tym piłkarzem zainteresować .
: 27 maja 2004, 11:13
autor: Wicior
Sędziowie nie byli zbyt łaskawi dla Monaco.Gdy odbierali te swoje nagrody za sędziowanie w finale po zawodnikach.Na Arenie mistrzów zaczeły sie gwizdy.I moim zdaniem słusznie.Sędziowali poprostu źle.Popełnili bodajże 3 błędy, z czego mogły być 3 gole.
:evil:

:evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
: 27 maja 2004, 11:45
autor: Ulisses
Pavciooo pisze:Jose Murinho osiągnął z tym klubem prawie wszystko. Jedyne braki to niewygranie w tym roku Pucharu Portugalii i w tamtym roku Pucharu Zdobywców Pucharów
Tak się zastanawiam, czy sie z choinki urwałeś... Jaki Puchar Zdobyców Pucharów w zeszłym roku :shock: Ostatni PZP zdobyło Lazio Rzym (nie Chelsea, jak pisałem wczesniej

) o ile dobrze pamietam i było to trochę temu... Jak cos nie wiesz to lepiej nie pisz, albo doczytaj historię europejskich pucharów... :evil:
: 27 maja 2004, 13:17
autor: Gamber
ta, i znowu przegrał faworyt!! (w zeszłym sezonie Juve był faworytem i przegrał

) Nie ma co się oszukiwac Monaco było zdecydoanym faworytem (Morientes, Giuly,Rothen - i tak Zambrotta jest lepszy), do finału weszli pokonując nie byle jakie zespoły z Realem na czele :shock:
Niestety, finał był jaki był i wygrało FC Porto

ze swoją nudną (bo tak uważam,) grą, ale niestety dobrą taktyką i szczęściem(dwa nieprawidłowe spalone na niekorzysć Monaco).
Oglądałem jak świętowali zwycięstwo piłkarze FC Porto i się zastanawiałem... kiedy w końcu mój kochany Juventus, będzie świętował zwycięstwo? :roll: :roll: Przecież w zeszłym sezonie byli tak blisko....

Minęło już 8-9 lat i ile jeszcze można czekać???? Dlaczego my mamy takiego pecha do tych finałów, nawet Pucharu Włoch???
WIERZE JEDNAK ŻE W TYM SEZONIE JUVENTUS WYGRA LIGĘ MISTRZÓW, SERIE A I PUCHAR WŁOCH - tylko zeby tego dokonać, Moggi musi zatrudnić DOBREGO trenera który swoją taktyką położy rywali na łopatki, i DOBRYCH, ALBO BARDZO!!! DOBRYCH ale TANICH piłkarzy, którzy doprowadzą Juventus do tych zwycięstw.
: 27 maja 2004, 13:33
autor: Polmos
Ostatni puchar zdobywców pucharów zdobyło Lazio Rzym pokonujac w finale RCD Mallorca 2:1, a zwyciezką w tym meczu i zarazem ostatnią bramke w historii PZP zdobył nie kto inny jak Pavel Nedved. A działo sie to dokładnie 19 maja 1999 roku, czyli w sezonie 1998/99.
: 27 maja 2004, 13:49
autor: Booker
Myslalem ze Porto wygra ale nie az 3:0 ale w finale byli chyba lepsi .Szkoda bo wisla nie bedzie rostawiona w lidze mistrzow.
: 27 maja 2004, 14:21
autor: FOJM
A ja się załozyłem o 10 zł, że wygra Monaco i przegrałem (razem z Monaco)... A tak na temat: Porto wygrało zasłużenie. Widać było przewage, momentami (w 2-giej poł głównie) dużą i słuszne zwycięstwo, ale nie aż 3:0... POWINNO byc góra 2:0, ale już taki urok piłki nożnej, że nie zawsze jest tak, jak by się człowiek spodziewał, albo, jak by z gry wynikało... Tylko jedna rzecz nie daje mi spokoju - gdzie uciekł trener Porto po meczu?!
: 27 maja 2004, 14:31
autor: Dragon
Osobiście nie zwracałem zbyt dużej uwagi na wynik meczu ,ze względu na to , że sercem jestem TYLKO z JUVE. Niemniej jednak nie twierdzę, iż wynik był mi całowicie obojętny. Jednak czułem większy sentyment do Monaco i tak jak większośc kibicowałem zawodnikom z Francji.
Cóż, szybka kontuzja Giulego dała się we znaki. Gra Monaco stawała się wolniejsza, brakowało pomysłu na skunstruowanie akcji.
Do przerwy 1-0 po przypadkowym golu, właściwie z niczego...
Jak to się mówi, najlepszą oboną jest atak, i tak też zagrało Porto. Kiedy to zepchnięci zawodnicy przed własne pole karne, wyprowadzili kontrę i zakończyli ją golem, 2-0. Zaraz po tym, zdekoncentorowanie obony Monaco, nie zdążyli się dobrze otrząsnąć z szoku sprzed 4 min. , a już było 3-0 i po meczu.
Moim zdaniem wynik nie odzwierciedla tego, co widzieliśmy na boisku.
Gratuluję obu drużynom za dotracie do finału. Potro gratuluję zwycięstwa.
Do JUVE Zapraszam Deschampsa rzecz jasna i Rothena, Ibarra też mile widziany
A więc szansa, że trafimy na Wisłę wciąż jest...

: 27 maja 2004, 14:45
autor: ADAMJUVENTUSPL
Wkurzył mnie liniowy przynajmniej 4 spalonychj dla Monaco nie był, a gdyby strzelili to losy meczu napewno by się odmieniły, bardzo się zmartwiłem kokntuzją Giulyego.
Zauwarzyłem że to już jest tradycja że drużyna która powinna wygrać traci swego najleprzego piłkarza, my w tamtym sezonie straciliśmy PAvla, a oni Giulyego. Tylko chyba jednak Monaco było w trochę trudniejszej sytuacji niż my bo stracili ważnego gracza w czasie meczu i pomieszło to ich szyki.
Uwarzam że i tak to Monaco było najleprze, w tym sezonie, mam nadzieję że się nie osłabią nawet na korzyść Juve, bo ich bardzo lubię i nie chcę by się bronili przed spadkiem do 2 ligi.
: 27 maja 2004, 21:22
autor: Pawciosss
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
te "spalone" nie wiem co to było :!: byłem za monaco a tu dupa no ,a porto na pewno nie zasłużyło na zwycięstwo 3:0 tylko minimalne jak już - po prostu mieli szczeście na tym meczu

: 27 maja 2004, 22:08
autor: Dionizos
A ja proponuje wsadzic liniowmu karalucha w odbyt. Wesolo by mu bylo. Wielka szkoda, ale prawde mowiac, Monaco bylo i tak gorsze. Tak przy okazji, to ja zapraszam Deco 8) .
: 27 maja 2004, 22:39
autor: Juverulez!
Philby pisze:swiergot pisze:Jestem wściekły na maksa :evil: A było tak pięknie

Wsadzić chorągiewkę do gardła temu duńskiemu trolowi :!:
Jestem za!! Jestem wscielky i zatopilem robaka! To jest chamskie!! ten Dunski Trol z rekawa sobie wytrzasnol kilka spalonycj i fauli! Monaco bylo lepsze przez caly mecz jednak to Porto mialo szczescie i strzelalo bramki... bardzo mi szkoda Didiera Deschampsa chociaz wieze ze z Juventusem mu sie uda!
FORZA MONACO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ehhh:( Podpisze sie pod tym, sędzia do bani. Szkoda bo myslalem ze chociaz jakas cząstka Juve bedzie sie cieszyc LM ;(

..... Mecz wyrównany, chociaz powinno wygrac Monaco, wynik absolutnie nie oddaje przebiegu gry!