Strona 2 z 2

: 08 marca 2004, 19:01
autor: juvek
To przez zły trub życia i stres, teraz młodzi ludzie żyją w takim stresie że wszystko jest możliwe.

['] ['] ['] ['] ['] ['] [']

: 08 marca 2004, 19:17
autor: matej
[*] Pokój jego duszy niestety to nie jest 1 przypadek w ostatnim czasie :(
Wchodze na JP, a tu nagłowek tegoż właśnie tematu.Pierwsze słowo, tj."Śmierć" znowu mnie przejeło i odrazu wiedziałem o co chodzi.Straszne, poprostu straszne, to jest pewne, ze brał jakieś sterydy lub odżywki, bo co mogło u 17-letniego chłopaka wywołać atak serca??Radoś?? przecież to jest niedorzeczne.Napewno miał coś podawane i nie wiem czy ktoś sie będzie ze mną kłucił, bo nie ma o co, to jest pewne.
żal mi ciebie wicior za twoją domyślność i pomyśl trochę po co w nieznanej drużynie w Peru koleś miałby brać sterydy zwłąszcza jeśli miał 17 lat i był dobrze się zapowiadającym piłkarzem ??

: 08 marca 2004, 19:47
autor: Olszan
:shock: :shock: :shock: :cry: miał tyle lat co ja współczuje jego rodzinie i całemu Peru :?

: 08 marca 2004, 19:50
autor: nookie
Wielka tragedia...ale bycmoże to niekoniecznie od sterydów...klubik w sumie niewielki...Argentyna to tez nie jest taki raj zeby mlodym pilkarzom testy robili..wiec moze jakas choroba? :? w kazdym razie tego juz za duzo bylo..smierc na bosiku staje sie coraz czestsza..niedlugo strach bedzie na boisko wejsc...cos trzeba z tym zrobic..tylko co? :?: :? [*][*] :cry: :cry:

: 08 marca 2004, 20:01
autor: Wicior
Dionizos pisze:
Wicior pisze:Wchodze na JP, a tu nagłowek tegoż właśnie tematu.Pierwsze słowo, tj."Śmierć" znowu mnie przejeło i odrazu wiedziałem o co chodzi.


Byłbys niesamowitym kretynem, gdybys nie skojarzyl tematu "śmierć" z czyims zgonem..


Straszne, poprostu straszne, to jest pewne, ze brał jakieś sterydy lub odżywki, bo co mogło u 17-letniego chłopaka wywołać atak serca??Radoś?? przecież to jest niedorzeczne.Napewno miał coś podawane i nie wiem czy ktoś sie będzie ze mną kłucił, bo nie ma o co, to jest pewne.
Ja sie bede z Tobą kłócil...Nie myslisz chyba, że gosc z Peruwianskiej wioski bral sterydy? Nie bede Ci tlumaczyl dlaczego tak sadze bo jak pokazales wczesniej, niesamowicie domysla z Ciebie bestia. Mimo wszystko to troche dziwne, że dostal zawalu z radosci, moze to byla jakas wada serca, jezeli to moze spowodowac zawal... 8)
Widze, że też jestes strasznie domyślny.Jak wcześniej ujołem radość nie może spowodować zawału serca, no może u 70 letniej staruszki, ale u 17-letniego chłopaka?? Czas troche pomyśłeć i zastanowić sie nad tym......Czyżby oni umierali sobie od tak i to wszyscy z tego samego powodu??? Nie sądze. :evil:

: 08 marca 2004, 20:26
autor: Ultras
juvek pisze:To przez zły trub życia i stres, teraz młodzi ludzie żyją w takim stresie że wszystko jest możliwe.

['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
dokładnie stres, zmęczenie organizmu, pewni jakieś... odżywki :? i tak się to niestety skończyło... :(

: 08 marca 2004, 20:38
autor: Wicior
matej pisze:[*] Pokój jego duszy niestety to nie jest 1 przypadek w ostatnim czasie :(
Wchodze na JP, a tu nagłowek tegoż właśnie tematu.Pierwsze słowo, tj."Śmierć" znowu mnie przejeło i odrazu wiedziałem o co chodzi.Straszne, poprostu straszne, to jest pewne, ze brał jakieś sterydy lub odżywki, bo co mogło u 17-letniego chłopaka wywołać atak serca??Radoś?? przecież to jest niedorzeczne.Napewno miał coś podawane i nie wiem czy ktoś sie będzie ze mną kłucił, bo nie ma o co, to jest pewne.
żal mi ciebie wicior za twoją domyślność i pomyśl trochę po co w nieznanej drużynie w Peru koleś miałby brać sterydy zwłąszcza jeśli miał 17 lat i był dobrze się zapowiadającym piłkarzem ??
Widać ty też nie grzeszysz bystrością.
Po co koleś miałby brać sterydy w nieznanej drużynie z Peru??
Sterydy to niestety pomyłka z mojej strony, ale jeżeli pomyślisz to wymyślisz, ze im większa rywalizacja tym wszystko za wygraną.Jeżeli panuje tam bieda, a pewnie tak jest nie trudno załatwić jakiś podejrzany proszek czy coś w tym stylu od najbliższej "szaiki" złodziei w sąsiedztwie.Mogł jeszcze dostać te środki od swojego lekarza nie wiedziawszy o tym.

Jest tyle sposobów na wyjaśnienie tej sprway, a tobie tylko jest mnie żal. 8) :wink:

: 09 marca 2004, 17:22
autor: Jasiek-x
Co się dzieje w tych ostatnich miesiącach, co chwilę umiera jakis młody piłkarz. Przykro o takich rzeczach słyszeć. Niech spoczywa w pokoju.

: 09 marca 2004, 17:55
autor: Alexa Del Piero
Zawsze wydawało mi się, że sportowcy przechodzą szczegółowe badania wysiłkowe a tu nagle taka tragedia.

: 10 marca 2004, 16:06
autor: kouba
Śmierć piłkarza w Chinach!

18-letni chiński piłkarz Jiang Tao z klubu SinChi Football zmarł podczas treningu w Singapuru - poinformowała policja w środę.

Zdaniem rzecznika policji, Chua Chee Wai, śmierć młodego zawodnika nastąpiła z "nienaturalnych powodów". Odmówił jednak podania szczegółów zdarzenia, powołujących się na dobro prowadzonego dochodzenia.

Według agencji AFP, chiński piłkarz został rażony piorunem. Koledzy z zespołu próbowali go reanimować, ale bezskutecznie.

Jiang Tao występował w chińskiej drużynie SinChi Football, która od ubiegłego roku uczestniczy w rozgrywkach ligowych w Singapurze.

Smierć Jiang Tao, to kolejny tragiczny wypadek w piłce nożnej w ostatnich tygodniach. W styczniu podczas meczu zmarł gracz Benfiki Lizbona, Węgier Miklos Feher. Sekcja wykazała, że cierpiał na wrodzoną wadę serca. W Gwatemali zmarł bramkarz Dani Ortiz, po zderzeniu się podczas meczu z rywalem. Śmierć poniosło także dwóch zawodników ukraińskiego Arsenału Kijów - Andrej Pawicki i Gruzin
Szałwa Apchazawa. Pawicki zasłabł podczas zajęć, zaś Apchazawa został znaleziony martwy na terenach treningowych klubu.

http://www.hattrick.pl/index.php?co=wiecej&nr=17577

bożeee znowuuuu, co sie dzieje :?: Juve słabo gra, tyle śmierci sportowców, nie koniecznie na arenie sportowej (Kulig
[*] ) do czego ten sport zmierza :?: co bedzie za kilka lat :?: czy wogóle bedzie ktos jeszcze w stanie grać :? przecież On mial 18 lat!!! teraz bedzie strach na boisko wyjsc pograc troche. Nie zdziwiłbym sie jakby miał ponad 35 lat, bo w takim wieku wszystko jest możliwe :?
[*][*][*][/i]

: 10 marca 2004, 20:10
autor: Dionizos
Wicior pisze:
Dionizos pisze:
Wicior pisze:Wchodze na JP, a tu nagłowek tegoż właśnie tematu.Pierwsze słowo, tj."Śmierć" znowu mnie przejeło i odrazu wiedziałem o co chodzi.


Byłbys niesamowitym kretynem, gdybys nie skojarzyl tematu "śmierć" z czyims zgonem..


Straszne, poprostu straszne, to jest pewne, ze brał jakieś sterydy lub odżywki, bo co mogło u 17-letniego chłopaka wywołać atak serca??Radoś?? przecież to jest niedorzeczne.Napewno miał coś podawane i nie wiem czy ktoś sie będzie ze mną kłucił, bo nie ma o co, to jest pewne.
Ja sie bede z Tobą kłócil...Nie myslisz chyba, że gosc z Peruwianskiej wioski bral sterydy? Nie bede Ci tlumaczyl dlaczego tak sadze bo jak pokazales wczesniej, niesamowicie domysla z Ciebie bestia. Mimo wszystko to troche dziwne, że dostal zawalu z radosci, moze to byla jakas wada serca, jezeli to moze spowodowac zawal... 8)
Widze, że też jestes strasznie domyślny.Jak wcześniej ujołem radość nie może spowodować zawału serca, no może u 70 letniej staruszki, ale u 17-letniego chłopaka?? Czas troche pomyśłeć i zastanowić sie nad tym......Czyżby oni umierali sobie od tak i to wszyscy z tego samego powodu??? Nie sądze. :evil:
Przepraszam chlopcze, Ty potrafisz czytac? Boże, ludzie....