JuvePoland

Na na szczescie jeszcze nie rozbilem auta (odpukać), ale pare razy już prawie otarłem sie o cudzy samochód. Na szczescie na grubość lakieru sie wymineliśmy. Zagapiłem sie tez pare razy i omal w tył nie wjechałem typowi no ale jak narazie jest spox 8)

A ojciec cie nie zabije, najwyżej zamorduje

po prostu Cie wykastruje, nie lam sie

współczuję rozumiem twój strach :? mnie by niezabili a ciebie..... zależy jakiego masz starszego?

mariokit pisze:Wiesz oddałem głos na tak ,ale może ci się uda :-D To żart .Nie łam się samochod to rzecz materialna moze najpierw ucieszy się że nic ci sięnie stało?

hehehehe.....zapewne sie ucieszy ze jego kochany synalek jest cały .....ale jak juz zobaczy ze jestes cały to wtedy dopiero sie zacznie !!!!

powodzenia zycze !!

nie pezejmuj sie.on cie tylko pobije.za pare misiecy rany znikna.za ile to bylo auto.bo jak ferrari to ja bym zabil jak psa bez litosci

Nie martw się może nic ci nie zrobi, ale na pewno będzie wkur... na ciebie, radziłbym ci się wyprowadzić do hotelu na tydzień lub dwa.

SZczere współczucia z mojej strony chłopie :? Poważna sprawa alec nie martw się, bo raczej nic Ci się niestałó skoro możesz pisać na forum a zdrowie to nie rzecz materialna jak już ktośwspomniał. Będzie dobrze, ale kilka dni będziesz miał nieciekawych. A jaki samochód rozbiłeś? Jak już ojcierc C ida karę to napisz jaka był, współczucie, jutro JP rewolucja a Ty możesz mieć szlaban na kompa :?

Łukasz.juventihno pisze:nie pezejmuj sie.on cie tylko pobije.za pare misiecy rany znikna.za ile to bylo auto.bo jak ferrari to ja bym zabil jak psa bez litosci

Widze, ze twoja gloszona w kazdym poscie milosc do Boga pozwolilaby Ci ciezko pobic czlonka swojej rodziny za to ze zniszczyl jakas rzecz materialna (w przypadku ferrari bylaby to pewnie rzecz ubezpieczona). Tak trzymac! :?

Jest to fiat barvo. Narazie zyje jakos to przezyje, a coz ze byla moja wina to mosze zaplacic za szkody:/

jakie masz ostatnie życzenie

ADAMJUVENTUSPL pisze:radziłbym ci się wyprowadzić do hotelu na tydzień lub dwa.

lepiej do piwnicy hihi

Dziś jest Święto Zmarłych, więc już teraz zapalam Ci świeczkę [*].

No bracie wpadłeś w ostre kłopoty :!: :!:

Jezeli bedziesz na JP to daj znac ze zyjesz

Ja Ci powiem ze mnie mój stary na pewno by zabił, co do tego jestem w 100% pewien. A co twojego wypadku - Trzymaj sie i nie daj sie 8)

E tam, moj stary jeździ slużbowym! Gdybym go rozbil dostalby nowy. Tylko od razu po wypadku symulowalbym uraz nogi. Żeby wyszlo, na to że ja najbardziej ucierpialem.

JuvePoland

Kaplica