Strona 2 z 2
: 27 października 2003, 19:34
autor: rdk
Nie chciałbym aby Davids od nas odszedł...
Fakt, mamy Appiaha, ale jak Davids odejdzie to przydało by się kogoś kupić póki Appiah się nie ogra :?
: 27 października 2003, 19:42
autor: JuveQL
Jak juz nie raz pisalem (i nawet nie dwa

) juz sam nie wiem co mam o tym myslec. Na razie nie przejmuje sie plotkami, bo sa one tak sprzeczne ze mozna sie zakrecic. No cóż...Pozyjemy zobaczymy. Jezeli chodzi o mnie to bardzo chcialbym zeby Davids został, ale tylko wtedy jezeli bedzie naprawde chcial. Jezeli ma zostac tu na sile to juz wole zeby odszedl. W kazdym razie na pewno nie bede na niego bluzgał bo wiem ile dobrego zrobil dla Juve. Jego wklad w scudetto i final CL jest nie do przecenienia.
: 27 października 2003, 19:49
autor: Dionizos
ADAMJUVENTUSPL pisze:Ja już jestem przyzwyczajony do myśli że Edgar od nas odejdzie, a pozatym ja wiem że nie ma co się martwić, mamy dla niego wspaniałego następcę z Ghany.
Nastepca z Ghany? Gdzie? Jakos go nie widze...aaa, chodzi o tego calego Appiaha. Jezeli to ma byc nastepca wielkiego Davidsa, to przepraszam ale ja wysiadam. Gosc nie potrafi porzadnie przyjac pilki, w odbiorze gra co najmniej przecietnie, a o ofensywie szkoda gadac. Do Edgara Davidsa brakuje mu wiecej niz wiele. A Wasze teksty pod tytulem ,,mam w dupie Davidsa'' , świadcza tylko i wylacznie o tym, że jak to swietnie powiedzial kiedys JOTBE, ,,Wasza wiedza o pilce noznej ogranicza sie do naklejek z bravo sport'', a kibicami Juve jestescie od tygodnia. Krzywicie sie na Davidsa po jednym slabszym meczu. A kiedy Alex zagra jak dupa wolowa nadal jest waszym wielkim bohaterem. Mimo, że pogodzilem sie juz z mysla, że Edgar nas opusci, to nadal nie moge wyobrazic sobie bez niego mojego Juve.
Jeszcze apropo Appiaha. Moi drodzy pamietajcie, że kierowanie sie wypowiedziami monsieur Moggiego, nie zawsze wyjdzie Wam na dobre 8) .
: 27 października 2003, 21:50
autor: DeeJay
Dionizos pisze:ADAMJUVENTUSPL pisze:Ja już jestem przyzwyczajony do myśli że Edgar od nas odejdzie, a pozatym ja wiem że nie ma co się martwić, mamy dla niego wspaniałego następcę z Ghany.
Nastepca z Ghany? Gdzie? Jakos go nie widze...aaa, chodzi o tego calego Appiaha. Jezeli to ma byc nastepca wielkiego Davidsa, to przepraszam ale ja wysiadam. Gosc nie potrafi porzadnie przyjac pilki, w odbiorze gra co najmniej przecietnie, a o ofensywie szkoda gadac. Do Edgara Davidsa brakuje mu wiecej niz wiele. A Wasze teksty pod tytulem ,,mam w dupie Davidsa'' , świadcza tylko i wylacznie o tym, że jak to swietnie powiedzial kiedys JOTBE, ,,Wasza wiedza o pilce noznej ogranicza sie do naklejek z bravo sport'', a kibicami Juve jestescie od tygodnia. Krzywicie sie na Davidsa po jednym slabszym meczu. A kiedy Alex zagra jak ### wolowa nadal jest waszym wielkim bohaterem. Mimo, że pogodzilem sie juz z mysla, że Edgar nas opusci, to nadal nie moge wyobrazic sobie bez niego mojego Juve.
Jeszcze apropo Appiaha. Moi drodzy pamietajcie, że kierowanie sie wypowiedziami monsieur Moggiego, nie zawsze wyjdzie Wam na dobre 8) .
Po pierwsze: Jak już wielokrotnie Davids był i jest świetnym piłkarzem. Nie można jednak mówić, że przydarzył się mu jeden słabszy mecz. To nie jest ten Davids co w tamtym sezonie. Stało się coś dziwnego. W tamtym sezonie, gdy Edgar miał piłke, nikt w przepisowy sposób nie był w stanie mu jej odebrać. Teraz gdy ma piłkę poprostu boję się o jakąś głupią stratę. Również bardzo cenie i szanuje Davidsa. Jestem mu wdzięczny za wszystko co zrobił dla Juve. Męczy mnie jednak te całe zamieszanie wokół jego osoby.
Po drugie: Appiah rozpoczął sezon bardzo dobrze. Szczególnie dobrze sprawował się w meczach kontrolnych. Teraz jednak nie gra już tak dobrze a opinia o "następcy Davidsa" jest lekko naciągana. Z pewnością nie możemy odmówić mu serca i woli walki, bo tą ma ogroną! Myśle, że facet się dopiero rozgrywa. Popatrzmy na przypadek Treze czy Di Vaio, którzy potrzebowali około sezonu na rozegranie się.
: 28 października 2003, 19:41
autor: Ironek
Dajcie sobie już z tym spokój, znowu jakaś plota, jush mam dość tej całej afery i jush dawno miałem dość.
Do pisania po angielsku są pokoje angielskie

: 28 października 2003, 20:13
autor: Maggie Del Piero
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa heeeeeeeeeeeelp
Błagam dajcie mu spokój gdyby on to czytał to by się nieźle uśmiał jak my tu bredzimy błagam zostawcie Davidsa w spokoju (jako jego ukryty agent na JP

)
: 28 października 2003, 20:23
autor: Baala
I bardzo dobrze to świetny zawodnik lecz troche sie wypalil Appiah godnie go zastapi
: 28 października 2003, 20:51
autor: el.p
juz raczej po ptakach. pitbull odchodzi i juz. nawet moggi powiedzial ze chca sprzedac davidsa, jesli nie zima to go puszcza latem. skubaniec jest zwinny i szybki, ale nie jest niezastapiony. juve kogos sciagnie w jego miejsce. poza tym juz tyle nerwow zjadlem przez te jego wybryki i czerwone kartki ze mam tego juz dość. zobaczymy co przyniesie przyszlość
: 29 października 2003, 01:42
autor: Hybryd
No nie teraz będe miał zepsuty humor minimum tydzień :!: :!:
Juve zrobiło duży błąd pozwalając mu tak odejść :!: :!:
: 31 października 2003, 22:15
autor: Juventinha
szkoda by bylo jakby tak sie zdarzylo.... no ale plotki plotkami a my poczekamy zobaczymy. ale juve bez davidsa nie byloby to samo..