JuvePoland

Bardzo mnie pozytywnie zaskoczył Tudor, mize jeżeli uda się zagrać dzis dobry mecz to przekona sie tez do takiego zestawienia 1 skladu.

Oby Makeni nie był tak bezużyteczny jak w poprzednim meczu i będzie dobrze.

Dosyć przeciętny początek, gdzie cofnęliśmy się bardzo głęboko, a przecież nie gramy z drużyną z samego topu, a rywalem na podobnym poziomie obecnie do naszego, później już wyglądało to trochę lepiej, ale szału nie ma. Na duży plus to, że Borussi też na nic póki co nie pozwalamy. O ile Openda pokazuje, że mogą być z niego ludzie i możemy mieć z niego sporo pożytku, jak się już zgra z resztą, tak David póki co wygląda dalej na kompletnie zagubionego i oby nie podzielił losu Vlahovicia. Co prawda to dopiero jego początek w Juve, więc liczę, że się ogarnie, ale na razie wygląda słabo. Koop słabo po raz kolejny, McKennie niewidoczny. Na siłę próbujemy pchać się lewą stronę, chyba aż za bardzo. Borussia dzisiaj na spokojnie do ogrania, ale trzeba zacząć grać trochę lepiej.

Oby aDzik znowu wszedł i strzelił gola to będzie dobrze

Na stojąco się meczu nie wygra, oby ruszyli w drugiej połowie bo Borussia jest spokojnie do klepnięcia.

Porażka w tym meczu stawia nas niestety w beznadziejnej sytuacji przed wyjazdami z Villarreal i Realem. Bardzo prawdopodobne, że po 3 meczach będziemy mieli 0/1 pkt i wcale nie taki prosty terminarz potem, bo nie lubimy grać z Portugalczykami. Moim zdaniem mamy niestety spore szanse nie awansować do 1/16, co będzie gigantyczną kompromitacją. W zeszłym sezonie nawet 11 pkt nie wszystkim wystarczyło do awansu.

Odpuszczam sobie LM bo jeżeli jakieś gówno Borussia nas wyjaśnia na dużym lajcie to szkoda sił na te rozgrywki i lepiej skupić się na Serie A, tutaj nic dobrego nas nie czeka. Tudor z uporem maniaka gra Koopem i cały czas tą samą betonową taktyką, Di Gre dziś pierwszy błąd, który pozamiatał mecz a Thuram poniżej krytyki. Z tym trenerem, w tych rozgrywkach nic nie osiągniemy i mimo, że wrócił Bremer to obrona jest katastrofalna, gorsza niż w zeszłym sezonie. A Adeyemi wyjaśnia ekspertów, podobnie jak Greenwood w OM.

Przespali pierwszą połowę a potem obudzili się z ręką w nocniku.

W piłce odpowiednie nastawienie to podstawa. Gdyby przy stanie 0-0 grali tak jak wtedy gdy BVB objęło prowadzenie to mogłoby yo wyglądać inaczej.

Edyt: Ten zespół ma charakter. Tudor więcej chęci do grania w piłkę I będzie dobrze.

Vlahović top.

Uff... ten 1 punkt może się okazać bardzo ważny w ostatecznym rozrachunku, ale to niestety ciągle 2 stracone punkty u siebie z rywalem, który był dzisiaj do ogrania.

Z tego porażkowego remisu trzeba się cieszyć, bo dawno takiego charakteru w Turynie nie było.

Ile razy dziś padnie słowo charakter?

Niech zgadnę, forum nie wie co zrobić z Vlahovicem?



W dużym skrócie witam po powrocie. Vibe odnośnie Tudora mam jak wobec "Wielkiego" Maxa za pierwszej kadencji. Fajnie, że wróciliśmy do jugolskiego ducha.

Fajny ten Kosowiak

Końcówka na miarę Realu wygrywającego LM po rożnym w 1097 minucie doliczonej po główce Ramosa... z tym, że tutaj mamy "zwycięski" remis. Świetny mecz do oglądania, ale ten powrót Bremera to chwilowo nie za bardzo... 3 z Interem, teraz 4 w BVB, przy poważnych przeciwnikach poważny problem.