Strona 2 z 3

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 19:30
autor: Tab
Skoro dzisiaj , po 3 latach pobytu w Turynie, udało mu się przyjąć piłkę, a nawet obrócić, to wygląda to na świetnie zainwestowane dziesiątki milionów euro. Brawo !

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 19:57
autor: Sila Spokoju
Póki nie ściągniemy napastnika i będziemy grali Dusanem to tak będzie. W tej drużynie nie ma kto strzelać bramek, a napastnik za 80mln i z kontraktem 10mln+ nie potrafi strzelać.

Oby doczłapać ten sezon i ,,wyrwać" 4 miejsce. Na nic więcej i tak nie mamy co liczyć. Kolejny rok zmarnowany.

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 19:58
autor: nawimundo
Strata trzech punktów przez Cambiaso, szkoda.

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 20:00
autor: Nicram_93
Ehhh... miałem pisać, że nawet dość przyzwoity mecz dzisiaj w naszym wykonaniu, ale oczywiście musiało się skończyć jak zwykle remisem. Cambiaso to ostatnio w defensywie naprawdę chodzące nieszczęście. Którą to już końcówkę nam zawala? Obok niego najgorsi Vlaho i Yildiz. Za to na drugim biegunie przede wszystkim Thuram, jego najlepszy mecz w barwach Juve dzisiaj.

Niemniej mamy już kolejny remis i sytuacja w lidze robi się naprawdę niewesoła. Patrząc na terminarz, jeśli Motta wytrwa do lutego/marca z takim punktowaniem, to będzie cud. Chyba, że nasi włodarze już się pogodzili z myślą, że może nie być LM, to co innego.

Ogółem, dzisiaj niezłe spotkanie, ale finalnie znów bez zwycięstwa. Remisami nic się nie da ugrać, niestety...

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 20:03
autor: Pluto
Czarnej komedii ciąg dalszy, najlepszy uczeń Allegriego nadal niepokonany. Było prowadzenie, była calma ale znowu ku zdumieniu pana trenera okazuje się, że nie mamy defensywny na bronienie wyniku i granie stojanowa.

Na osobne pochwały zasłużyli Cambiaso i Vlahovic. Nie ma meczu, w którym ten pierwszy nie odwali czegoś pod naszą bramką. Drugi włożony do kieszeni przez nastolatka, sprzedać bezwzględnie w styczniu, im dłużej będziemy się czaić tym większa będzie finansowa strata.

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 20:07
autor: Garreat
Niezły kwas na koniec tygodnia

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 20:09
autor: Oldfan
Oldfan pisze: 26 grudnia 2024, 22:06 Matko bosko, ale Juve ma teraz terminarz ... Tutaj obstawiam 2:2 . Prawdziwe tygodnie testu dla obecnego trenera.
Trafiłem ...

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 20:11
autor: Distant Dreamer
nawimundo pisze: 29 grudnia 2024, 19:58 Strata trzech punktów przez Cambiaso, szkoda.
Nie tylko przez Cambiaso, ok zawalił przy ostatnim golu ale tutaj trzeba było iść po 3 gola.
Drewno standardowo kryminał, kalulu kryminał, kąsejso też beznadzieja.
Ten remis miał wielu ojców, zamotta też nim jest.

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 20:15
autor: Pluto
Trzeba jeszcze koniecznie oddać Luizowi, że znowu potrzebował paru minut żeby zagrać kluczowe podanie nieosiągalne dla reszty naszych pomocników. Można się spodziewać, że Motta uzna to za niesubordynację a Giuntoli za jego zgodą spienięży Brazylijczyka na jakiegoś wybiegabego Gudmundssona.

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 20:19
autor: nawimundo
Pluto pisze: 29 grudnia 2024, 20:03 Na osobne pochwały zasłużyli Cambiaso i Vlahovic. Nie ma meczu, w którym ten pierwszy nie odwali czegoś pod naszą bramką. Drugi włożony do kieszeni przez nastolatka
Co jak co, ale ten nastolatek to mega talent.

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 20:21
autor: 19
Motta nie wyciągnie wniosków i kolejny mecz z Milanem a potem z Torino tak samo będą wyglądać. Szkoda czasu na analizy skoro trener tego nie robi.

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 20:33
autor: Szwamb
No niestety bardzo pechowy ten remis, ale temu pechowi też piłkarze Juve pomogli nie wykorzystując sytuacji czy w ogóle dopuszczając do braku asekuracji czy innych lepszych opcji przy błędzie Cambiaso.
Bardzo przykre jest to, że nawet przy tak wybitnym meczu Thurama zespół to przegrywa (ten remis to jak porażka).
Bardzo przykre jest to na jak niskim poziomie gra Vlahović.
Bardzo przykre jest to, że Koop który fajnie grał jako DM/RCM/LCM znowu jest wywalony na "10".

W ogóle ten mecz był jak cały 2024 rok dla Juventusu. Dużo pecha, dużo impotencji w ofensywie, dużo pecha w defensywie i magiczne zagrania przeciwnika zdarzające się raz na 100 lat (bramka Sotila).

Wszystkiego najlepszego dla nas w roku 2025.

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 20:41
autor: Maplu90
Di gregorio przy obu bramkach bezradny. Cambiaso niestety poślizgnął się co poskutkowało chaosem w naszym polu karnym. Loca do momentu drugiej bramki dla Fiorentiny też mega dobrze się prezentował, potem jakiś brak komunikacji w polu karnym.
Zdecydowanie najlepszym zawodnikiem Juve byl Thuram. Widzę że wieszamy od dawna za jaja Vlaho, powiem tylko tyle. To jedyny aktualnie zdrowy nominalnym napastnik w klubie. I idę o zakład że jeśli pojdzie do innego klubu odpali jak Moise Kean. Dzisiaj zagrał totalnie obrzydliwe spotkanie. Nie dało się oglądać tej odbijającej się od jego kulasów piłki. Fakt, miał okazję ladnie się obrócił w polu karnym i przy××׳ solidnie (w bramkarza łape). Ale kiedy płaci się gościowi 10baniek rocznie oczekuje się czegoś więcej od niego. Ewidentnie u niego widac problem mentalny.
Kenan, kolejny niewidoczny występ z ławki. Jeden strzał i chłopa nie było.
Koopmeiners , olaboga ile ten chlop się będzie aklimatyzowal do Juve? Do czerwca się wyrobi?
Coneicao, jak na początku sezonu jarałem się ta jego szybkością i zwodami to czasami widzę że chlop czuje się za pewnie i zapędzą się sam w kozi róg a obrońcy zaczynają go czytać. Co z tego też że minie juz raz na 3 próby przeciwnika jak potem podaje w środek pola karnego gdzie nikogo nie ma....

22 punkty stracone przez je×××e remisy 👎👎

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 20:53
autor: Elohi
Allegro mógł się cofać do obrony mając w niej BBBC lub później Bremmera. Teraz jest przeciętny Kalulu, który był niechciany w Mediolanie i niechętnie witany w Turynie. Gatti jest solidny ale tylko wtedy kiedy ma przy sobie dobrego partnera. Bramki padły po błędach. Przy pierwszej zostaliśmy 2 na 3 (nie wrócił Mbangula, a Gatti krył powietrze), przy drugiej kryminał ze strony Cambiasso.
Vlahovic miał dwie trudne okazję - przynajmniej jedną powinien wykorzystać. W drugiej połowie to już drewno, więc dziś zasłużył na mocne słowa krytyki. Trzeba zgodzić się z komentatorem, że na pozycji napastnika trzeba mieć silną psychikę. Przykładami są Vlaho i Kean. U Serbs głowa nie idzie za talentem snajperskim, a Motta nie potrafi z Niego nic więcej wykrzesać.
Conceciao robi więcej szumu, wiatru niż to warte. Jest irytujący, ma wąski wachlarz zwodów i za niedługo zniknie w cień bo we Włoszech zostanie przeanalizowany i obrońcy będą wiedzieć jak grać. Casus Kostica czy Krasica.
Dziś zmiany kompletnie nic nie wniosły. Pięciu nowych zawodników miało może pięć przebłysków. Po raz kolejny to nie jest to co się oczekuje od graczy wchodzących na boisko.
Z plusów:
Dziś dobrze zagrał Locatelli, który jest naszym liderem i ciągnie tę drużynę za uszy.
MoM to Thuram - szkoda że ten dublet nie okazał zwycięski.

Re: Serie A 24/25 (18): JUVENTUS FC - Fiorentina

: 29 grudnia 2024, 21:08
autor: Urbi27
A ja mimo wszystko napisze że ten mecz nie był wcale taki zły, był z pewnością lepszy niż wiele innych w tym sezonie. Thuram bardzo dobrze ale i Koop zagrał dziś całkiem dobre zawody, przynajmniej widać progres.

Najgorzej po raz kolejny Kalulu, który gra ostatnio fatalnie. A Vlahovic no cóż, znów rozegrał mecz bez żadnego dobrego zagrania i nawet nie chodzi o sytuacje bramkowe których jak zwykle nie wykorzystał, ale jego każdy kontakt z pilka to jedna wielka porażka.