JuvePoland

Sandro i Locatelli - dwa <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nie pierwszy raz. Gramy tylko tak aby przetrwać, zero zagrożenia, zero chęci gry w piłkę, frustracja i brak wiary w siebie. Bramka SMSa prawidłowa a my ogólnie mamy więcej szczęścia niż rozumu ala obawiam się, że druga połowa będzie jeszcze gorsza. Nie robimy żadnych postępów bo ofensywa leży i kwiczy...Vlaho dno, Di Maria jeszcze większe. Ciężko się na to patrzy bo to ciężko nazwać futbolem.

Rabiot naszym najlepszym strzelcem w lidze ex aequo z Vlahoviciem No i proszę, Max się nie mylił, rzeczywiście stać go na 10-12 goli w sezonie.

Sytuacja z bramką SMSa komiczna. Sandro chyba poczuł rękę na plecach i rzucił się na twarz bez zastanowienia. Kretyńskie zachowanie.

Gramy słabo. Nie zdziwi mnie nic, łącznie z wymęczonym zwycięstwem.

Lazio nas kompletnie zdominowało, nie potrafimy nawet przy piłce się utrzymać na ich połowie. Wygląda to póki co tragicznie.

Wygrał lepszy a kał płynie w szambie.

W 100000% zasłużona wygrana gospodarzy. Btw Miretti to jest jednak przeciętny gracz.

Zwyciężył futbol.
Allegri Sandro Cusdrado Paredes OUT

Jakim trzeba być <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> umysłowym aby do odrabiania strat wpuszczać beztalencie Mirettiego ? Ogólnie to gramy wielki gówno i jeszcze nas niech Sporting dojedzie, inne drużyny się rozwijają a my cofamy w rozwoju przez kałmeńską filozofię gry. Imbecyle mają ponad pół godziny aby coś zrobić ale oni nadal nie zamierzają grać piłkę, <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z tym wszystkim.

Mati1990 pisze: ↑08 kwietnia 2023, 22:43 W 100000% zasłużona wygrana gospodarzy. Btw Miretti to jest jednak przeciętny gracz.

Normalni o tym wiedzą, po kilku meczach, też w niego wierzyłem ale on nie ma tego czegoś a minut miał sporo.

Kolejny rekord wybitnego stratega.

Felipe Anderson vs Juve - 0 wygranych, 1 remis, 14 porażek.

Felipe Anderson po dzisiejszym meczu - 1 win na 16 meczów vs Juve.


Dusan Vlahovic - 2 mecze w repce = 3 gole.
Dusan Vlahovic po powrocie z repki - 2 mecze = 0 goli.

Tak wygląda klub mem bez żadnego schematu ataku.
Trudno coś powiedzieć, nasza gra to improwizacja. Niestety ale to co wyrabia Kopacz z nr 9 przechodzi ludzkie pojęcie. Dla mnie typ już nie istnieje.
Super święta.

Odnotujmy jeszcze fatalną zmianę Milika,który nie zrobił zupełnie nic.

My w ogóle nie mamy napastnika.

MRN pisze: ↑08 kwietnia 2023, 22:58 My w ogóle nie mamy napastnika.

Gorzej. My nie mamy drużyny, a także trenera (aczkolwiek brak drużyny wynika właśnie z tego, że <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> niczego nie umie zbudować).

Wiem, że już dawno powinienem się z tym oswoić ale ja dalej oglądając mecze Juve nie mogę wyjść z podziwu jak w dzisiejszych czasach można grać takie gówno jak drużyna tego genialnego taktyka. To jest definicja antyfutbolu. Bawiłem się przy tym meczu tak jak przy Mundialu oglądając drużynę Czesława Michniewicza.

Ale jak to? Kolejny mecz z poważnym rywalem, który nie ma kadry z dwa razy niższej półki, który mówi - sprawdzam, pokażcie co robicie na treningach, i znowu zonk?
W zasadzie oglądam już jednym okiem bo powodów do emocji nie ma, uwłaczający tak dużemu klubowi antyfutbol i brak chociaż jednej składnej akcji, od początku do końca.

Zatrudnimy najpierw normalnego trenera który nauczy ich jakichś schematów w ofensywie bo ściągamy finishera za 80 mln tak samo jak Ronaldo kiedyś a u nas nikt nie umie akcji zrobić czy prostopadłej piłki rzucić po ziemi. O dryblingu nie wspominam z litości bo Cuadrado to nie Conan z tym ciągłym sprintem i zatrzymywaniem się.
Meczu nie oglądałem bo nie jestem masochista ale niech zgadnę - gówno piłka przez +-70 min gry a potem 15-20 min względnie poprawnej gry i na podstawie tej poprawnej gry uznajemy że idzie ku lepszemu ale zabrakło szczęścia?
Sandro i Cuadrado grają gówno od kiedy Wybitny Taktyk namaścił ich do pozostania w klubie? Kto by się tego spodziewał.