Re: Serie A 21/22 (36): Genoa - JUVENTUS FC
: 06 maja 2022, 23:16
Dziś za porażkę odpowiada Moise Kean który nie strzelil żadnego z czterech goli które powinien strzelić.
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
no gdyby Pepuś trenował Juventus to Kean na pewno by strzelił do pustej bramkiUrbi27 pisze: ↑06 maja 2022, 23:10 Aj po co człowiek to ogląda, to już jest jakaś choroba...
Chciałbym być teraz na miejscu ludzi zarządzających Juventusem, ja w swojej robocie mam mnóstwo niejasnych i trudnych decyzji do podjęcia, a tutaj wszystko jest oczywiste, wypalić do gołej ziemi, zwolnić tego łysego imbecyla i mieć czyste sumienie, że podjęło się jedyną dobrą decyzję.
Błagam, powiedz, że to żart !tom_gru pisze: ↑06 maja 2022, 23:28no gdyby Pepuś trenował Juventus to Kean na pewno by strzelił do pustej bramkiUrbi27 pisze: ↑06 maja 2022, 23:10 Aj po co człowiek to ogląda, to już jest jakaś choroba...
Chciałbym być teraz na miejscu ludzi zarządzających Juventusem, ja w swojej robocie mam mnóstwo niejasnych i trudnych decyzji do podjęcia, a tutaj wszystko jest oczywiste, wypalić do gołej ziemi, zwolnić tego łysego imbecyla i mieć czyste sumienie, że podjęło się jedyną dobrą decyzję.winą Allegriego jest to, że zamiast robić trening strzelecki z Vlahoviciem powinien zrobić z Keanem
Co do meczu to zagraliśmy głęboką ławką, z Ruganim, De Sciglio, Keanem, Arthurem na czele, i niestety były tego efekty. A pozostali piłkarze byli chyba myślami już w finale Copa Italia. Po raz kolejny piłkarze wchodzący na zmiany (wyjątkiem był Zakaria zastępujący Arthura) obniżają poziom drużyny. Mecz do zapomnienia.
Pełna zgoda. To był jedyny powód dla jakiego przed sezonem oceniałem na plus zmianę trenera z Pirlo na Allegriego. Liczyłem, że chociaż ogarnie ten syf i burdel w zespole. Okazało się, że się myliłem. Nie jest w stanie tego zrobić, przynajmniej nie z tymi klaunami boiskowymi, których żałosną grę w poprzednim sezonie maskował CR7 swoimi bramkami.Vinylside pisze: ↑07 maja 2022, 00:44 Owszem, nie jest On winny temu, że Kean nie trafia do pustej bramki, ale odpowiada za całą resztę - od kombinowania z pozycjami, ustawiania zawodników wg. własnego widzi-misie, przez frajerskie wyniki, kiepskie postawy, mentalność i brak jakiegokolwiek stylu. To wszystko jest potwierdzeniem następującego stwierdzenia; skoro po roku czasu nie widać różnicy to po jaką cholerę przepłacać ?
Same here. Tylko że ja wyłączyłem po pudle Keana po akcji Miretti-Vlahovic przy naszym prowadzeniu, poszedłem po pizzę i sprawdziłem wynik po końcowym gwizdku. Z gola tak bardzo nie ucieszyłem się od czasu... acha, od środowego meczu Realu z MC i bramki Rodrigo na 2:1. Podtrzymuję swoje zdanie - każdą stratę punktów przez Juventus Allegrego odbieram jako potencjalną inwestycję na przyszłość.