JuvePoland

3 remisy, 2 porażki i widok fatalnego Dybali dopełniają dzieła zniszczenia.



:giveup:

Nasi powinni się uczuć jak się strzela z rzutów wolnych, bo tego brakowało w tym sezonie...a nie zaraz zaraz, w tym sezonie brakowało wszystkiego, jedyne czego nie brakowało to kontuzje

Żegnaj Maksiu, zabieraj swój zespół medyczny.

Ostatni mecz Allegriego, czaicie to?!

:-) :uklon:

Dobrze, że ten żałosny sezon właśnie dobiegł końca.

Człowiek niby miał odpuścić ale się patrzyło choćby dla młodych zawodników. Cuadrado już powinien być na odstrzał. Dybala i kapitan :shock: chłop znowu niewidoczny całą drugą połowę, kto na to wpadł... No nic kolejna kompromitacja. Czekam z wielkimi nadziejami na nowy sezon bez tej gówno piłki.

PlanetJuve pisze:Człowiek niby miał odpuścić ale się patrzyło choćby dla młodych zawodników. Cuadrado już powinien być na odstrzał. Dybala i kapitan :shock: chłop znowu niewidoczny całą drugą połowę, kto na to wpadł... No nic kolejna kompromitacja. Czekam z wielkimi nadziejami na nowy sezon bez tej gówno piłki.

Dybala podsumowal swoj sezon tak swietnie przejmujac pilka w 64 minucie ze malo by sie nie przewrocil. A podania ala Bonucci bylo od Chielliniego i byl naprawde bardzo dobry.
nie wiem co juz myslic o tak zwanym nowego Messiego bo jesli nowy trener z niego nic nie wyciagnie to sie okaze kolejna wtopa i zmarnowana okazja zeby na nim zarobic kiedy proponowano z niego 80-100 mln euro.

O kurczę, mecz był o 18.00! Byłem przekonany, że o 20.30, coś mi się pomyliło . Widzę jednak, że niewiele mnie ominęło, wynik niestety podsumował ten słaby sezon w naszym wykonaniu, ostatnie 5 meczów ligowych - ani jednego zwycięstwa.

Koniec Maxa, mam nadzieję, że nastąpi nowe rozdanie i grę Juve znów będzie się dało oglądać.

Ostatnie 9 meczów Allegriego.




1 wygrana z Fiorentiną, która nie może zdobyć 3 punktów od 10 kolejek. Ja rozumiem, że nie graliśmy już o nic (poza LM), ale trochę wstyd z taką kadrą dostawać takie wciry...


A miała być szykowana forma na wiosnę

Dobrze, że to już koniec.

Widać jak szatnia "gra dla trenera". Nie wierzę żeby problemy zaczęły się w tym roku, a Maksiu dalej przyklejony do ławki. Gdyby nie rozbieżności z Fabio i Nedvedem to trwałoby dalej. Od momentu przyklepania scudetto Juventus nie gra absolutnie nic. Można to podsumować jako całkowity brak etyki pracy, odwalić szajs i do domu.
Mecz słaby jak fryzura Allegriego.
Smutne w jaki sposób drużyna żegna się z kibicami. Ten sezon to frustracja i rozczarowanie, a ostatni mecz jest jego streszczeniem.

juvemaroko pisze:

PlanetJuve pisze:Człowiek niby miał odpuścić ale się patrzyło choćby dla młodych zawodników. Cuadrado już powinien być na odstrzał. Dybala i kapitan :shock: chłop znowu niewidoczny całą drugą połowę, kto na to wpadł... No nic kolejna kompromitacja. Czekam z wielkimi nadziejami na nowy sezon bez tej gówno piłki.

Dybala podsumowal swoj sezon tak swietnie przejmujac pilka w 64 minucie ze malo by sie nie przewrocil. A podania ala Bonucci bylo od Chielliniego i byl naprawde bardzo dobry.
nie wiem co juz myslic o tak zwanym nowego Messiego bo jesli nowy trener z niego nic nie wyciagnie to sie okaze kolejna wtopa i zmarnowana okazja zeby na nim zarobic kiedy proponowano z niego 80-100 mln euro.

No widziałem jak idealne podanie zamienił wybijając piłkę na aut bramkowy.
Sam zainteresowany przekonuje, że chce zostać. Danie mu "dychy" i opaskę kapitana to chyba dla niego za dużo. Wkurza to, że niby w awizowanym składzie jest na ataku czy jego boku, a i tak częściej widać go przy linii środkowej. Mam tylko nadzieję że następny trener wyciągnie z niego maksimum, bo nie jestem, mimo wszystko, zwolennikiem jego sprzedaży.

Pluto pisze:Ostatni mecz Allegriego, czaicie to?!

:-) :uklon:

Kamien z serca. Nie moglo byc inaczej, a ostatnie mecze to kwintesencja Maksia. Czekamy na Pepa

Bobby X Podpisuje sie. Zapomniales jeszcze o kontuzjach

Dzięki Allegri za całkowite zobojętnienie mi Juventusu.
Dzięki Allegri za Twój pierwszy sezon na ławce Juventusu.
Dzięki Allegri za kompromitację w Cardiff.
Dzięki Allegri za to, że nie miałeś odwagi przyznać iż jesteś zwykłym "betonem" i po tej kompromitacji nadal trenowałeś klub.
Dzięki Allegri za to, że z wielu piłkarzy zrobiłeś zwyczajnych dziadów.
Dzięki Allegri, że nigdy więcej nie będę oglądał Twojego paskudnego ryja na ławce Juventusu. Zgiń przepadnij siło nieczysta.