Strona 2 z 8

: 06 kwietnia 2018, 12:17
autor: livinglegend
rammstein pisze:[...] bo wygrać u siebie z Benevento tylko 2:1 to trochę wstyd.
Przegrać finał LM to wstyd, wygrać tylko 2-1 z Benevento to wstyd... Za kilka kolejek wygramy scudetto, też będzie wstyd. Coraz mądrzej na tym forum.

: 06 kwietnia 2018, 12:40
autor: rammstein
chyba przestanę komentować, bo tylko ktoś szuka, żeby się czegoś czepić. W sumie nie wiem czemu tak napisałem, bo jestem z tych co bardziej zależy mi na wyniku, niż pięknej grze. Dlatego 2:1 z Benevento to nie wstyd, tak samo jak teraz wygrają tylko 0:1 ;p

: 06 kwietnia 2018, 14:00
autor: wagner
stahoo pisze:Ja wiem, że porażka z Realem boli. Że nie gramy technicznie jak Barcelona Guardioli czy szybko jak Real Zidanea. Ale takie pitolenie jak powyżej o mitycznej wiośnie czy cynicznym Juve kolesi powyżej powoduje, że odechciewa się czytać to forum i zrezygnowałem z udzielania się z 2 lata temu... Szambo jak na fejsie.

Jeden przegrany mecz w LM (paradoksalnie, jesteśmy jeszcze w grze. Poczytajcie Marchisio) i wiadro pomyj.

Nie oglądajcie jak tak Wam ciężko :D Rozumiem, że to pisanie "szkoda popołudnia", "nie ogladam bo męczenie buły" to takie zwracanie na siebie uwagi jak nastolatka w gimbazie przed pierwszym okresem?

MOże po sezonie odejdzie zły Allegri, zatrudniony zostanie jakiś Montella i będziemy grać piękny football, z każdym w Serie A po 4-0 bo jest przecież taka słaba, a wygrywanie jej to obowiązek, a w LM takie 2-0, ze słabszymi zespołami pokroju Manchesteru City 3-0. W dupach się Wam poprzewracało.



Co do meczu, fajnie by było zobaczyć, że oszczędzamy siły na Real, a więc chcemy powalczyć.
Post, warty tego, żeby go zacytować tylko po to, by przenieść na następną, aktualną stronę tematu.

Od siebie dodam, że Ci z # to jakieś mentalne dzieci.

: 06 kwietnia 2018, 15:46
autor: mibor
stahoo pisze:Ja wiem, że porażka z Realem boli. Że nie gramy technicznie jak Barcelona Guardioli czy szybko jak Real Zidanea. Ale takie pitolenie jak powyżej o mitycznej wiośnie czy cynicznym Juve kolesi powyżej powoduje, że odechciewa się czytać to forum i zrezygnowałem z udzielania się z 2 lata temu... Szambo jak na fejsie.

Jeden przegrany mecz w LM (paradoksalnie, jesteśmy jeszcze w grze. Poczytajcie Marchisio) i wiadro pomyj.

Nie oglądajcie jak tak Wam ciężko :D Rozumiem, że to pisanie "szkoda popołudnia", "nie ogladam bo męczenie buły" to takie zwracanie na siebie uwagi jak nastolatka w gimbazie przed pierwszym okresem?

MOże po sezonie odejdzie zły Allegri, zatrudniony zostanie jakiś Montella i będziemy grać piękny football, z każdym w Serie A po 4-0 bo jest przecież taka słaba, a wygrywanie jej to obowiązek, a w LM takie 2-0, ze słabszymi zespołami pokroju Manchesteru City 3-0. W dupach się Wam poprzewracało.



Co do meczu, fajnie by było zobaczyć, że oszczędzamy siły na Real, a więc chcemy powalczyć.
Ciesze się, że w tej całej gimbazowni, są tu jeszcze takie głosy rozsądku :hellyes:

: 06 kwietnia 2018, 16:10
autor: Poprostu
Kwadrat i Mario najprawdopodobniej zagrają od początku.
Rugani podstawa, Kielona ława. Szczęsny w bramce. Słowa Maxa z konferencji.
Allegri na konferencji stwierdził również, że Juve nie potrzebuje poważnych zmian od przyszłego sezonu bo te zrobiliśmy po finale z Barca.

: 06 kwietnia 2018, 16:14
autor: jackop
stahoo pisze:Ale takie pitolenie jak powyżej o mitycznej wiośnie czy cynicznym Juve kolesi powyżej powoduje, że odechciewa się czytać to forum i zrezygnowałem z udzielania się z 2 lata temu...
Przykro mi :placze:

Coroczne o nawijanie o wiośnie czy też MMM (MitycznymMarcuMaksa) wymyślił sobie Allegri (może nie czytałeś wywiadów) jako usprawiedliwienie poziomu gry, który przyprawia kibiców o ślepotę przez 3/4 sezonu. Cyniczny Juventus to slogan od TeamBukol "wyjaśniający niewiernych". Jest jeszcze #Pełna Kontrola :prochno:

Prezydent, trener i kapitan otwarcie mówią o tym, że LM to w zasadzie taki puchar pocieszenia, a do Madrytu jedziemy pozwiedzać - o jejku, ci bezczelni kibice na forum internetowym, jak śmią okazywać jakąkolwiek formę krytyki :smile:

Spinę widać u panów czepialskich powyżej, jedynych prawdziwych prawilnych 'tru' fanów ;)
Poprostu pisze:Kwadrat i Mario najprawdopodobniej zagrają od początku.
Rugani podstawa, Kielona ława. Szczęsny w bramce.
Może być i Primavera. Prawdziwy mecz czeka nas w środę.
Poprostu pisze:Allegri na konferencji stwierdził również, że Juve nie potrzebuje poważnych zmian od przyszłego sezonu bo te zrobiliśmy po finale z Barca.
Zgadzam się. Wystarczy zmienić niepoważnego trenera.

: 06 kwietnia 2018, 23:17
autor: CzeczenCZN
Szczerze? Zniszczyć ich, nabrać trochę pewności siebie, dodatkowo odwet za ten słaby mecz 2-1.

Poważni fani się odezwali, ech chyba przesiąkli betonem, marazmem tak że zaakceptowali i pokochali kalectwo... :angry:

Ja prawdopodobnie jestem starszy od każdego z nich, 20 ponad lat kibicowania (1997), rocznik Marchisio/Mandzukica (Stary już jestem) i tak, uważam że coś trzeba zmienić - bo to trzeba było zmienić już dawno - bo ja mam dość już oglądania wszystkich innych z Pucharem CL prócz Juventusu. Przykro mi że beton calcio jest tak mocny że dotyka nawet fanów w Polsce na forum internetowym.

Z takim podejściem betonowym - średniowieczem piłkarskim to przewiduje że 22.05.2096 na JP - już nie za naszego życia, pojawi się news, o tym że 100 lat temu, Juventus po raz ostatni wygrał CL...

Tak poprzewracało mi się, od tych niewiele wartych Scudetto w tej ogórkowej lidze - Bo ja jestem kibicem Juventusu! Kocham ten klub i chce by był najlepszy i tego oczekuje!

Piona! @jackop ! :ok:

: 07 kwietnia 2018, 07:58
autor: stahoo
@jackop

Mitycznej wiosny nie wymyślił Allegri. Pomińmy na chwilę to czy jest słabym/dobrym trenerem.

Mityczna wiosna to przygotowanie motorycznno-kondycyjne zespołu na konkretny okres rozgrywek. Po raz pierwszy w Internecie pojawiły sie chyba informacje o mikro - cyklach Guardioli w Barcelonie, gdy ta po słabym listopadzie wybuchała formą na wiosnę: marzec-kwiecień. Oczywiście inne profesjonalne drużyny też tak robią, bo kondycji nie buduje się tylko latem. Allegri czy też chyba Conte zajeżdżali zimą na treningach zawodników, co owocowało gorszym styczniem a lepszym marcem. I w sumie robią tak prawdopodobnie wszyscy trenerzy. Bo najważniejszy okres sezonu "dla wielkich" to wiosna. Mityczna czy nie ;)

Twierdzę również, że odjeżdżanie co roku Napoli to też efekt dobrze rozplanowanych mikro-cyklów. Nie wiem czy dzięki Allegriemu, czy dzięki kolesiowi od przygotowania kondycyjnego. Z Realem, pomimo przegranej i gry w 10 przebiegliśmy jako zespół chyba 2, albo 3 km więcej. podkreślam, grając w 30 minut o 1 grajka mniej. Tak więc kondycja, dzięki mikrocyklom była.

Co do wylewania pomyj: to mnie "wkuźa" (Siewier, już nie będę). Zespół jest toporny. Okej. Ale w Serie A jest liderem. W CI jest faworytem. W LM nie poszło, zadecydowały szczegóły pomimo, że graliśmy przeciwko ekipie z 3x większym budżetem. Nie chce mi się rostrząsać tego meczu, ale:
1) gdyby CR trafił w piłkę 5cm niżej, to...
2) gdyby Dybala po rykoszecie trafił z wolnego na 1-1 to...
3) gdyby Dybala miał mózg to...
4) gdyby Benzema nie dał rady przyblokować Barzgliego przy golu na 1-0, to...
5) gdyby Benatia i Pjanic nie byli zawieszeni to...
6) gdyby Dybala nie dostał 1 żółtej za symulkę (po kontakcie!) to...

Takiego gdybania można wyciągnąć więcej! To sa szczegóły które zadecydowały. A Real był faworytem tego meczu. Był jest i będzie przez najbliższe lata. Jako Juventus gramy ponad stan finansowy w LM. To znaczy, mowa o sezonach Allegriego.

Po sezonie można się zastanowić czy będzie lepsza opcja niż Allegri. Może będzie, może nie. Ale proszę, nie pitolecie (Siewier, jak widzisz, jestem już grzeczny :) )w trakcie, gdy gramy jeszcze na 3 frontach i nie pitolcie gdy ten Real nas wyeliminuje. Nie powiodło się, trudno. Wyciągnijmy wnioski. Np. że trzeba trochę świeżości [Szczęsny, Rugani/inny ŚO, ktoś do środka itp]. np. że trzeba innego trenera. Ale inni trenerzy nie są dostępni w każdej chwili. Trzeba poczekać na opcje.

Rozumiem, że na forum można merytorycznie lub mniej dyskutować [kupmy tego i tego i tamtego, albo grajmy 4-3-3 czy 4-2-3-1], można szukać szczegółów porażek i zwycięstw. Można pisać o mikrocyklach, powodach kontuzji i innych pierdołach. Od tego jest forum. Ale wylewać szambo na swój zespół jest bez sensu. 5 czy 10 lat temu z tego śmialiśmy się wchodząc na forum realmadrid.pl . Smutne, że doszło to na JP. Sukcesy przyzwyczajają do "kibicowskiego dostatku"...

A z Benevento wygramy albo przegramy :)

edit, jeszcze na koniec
jackop pisze:
Poprostu pisze:Kwadrat i Mario najprawdopodobniej zagrają od początku.
Rugani podstawa, Kielona ława. Szczęsny w bramce.
Może być i Primavera. Prawdziwy mecz czeka nas w środę.
Poprostu pisze:Allegri na konferencji stwierdził również, że Juve nie potrzebuje poważnych zmian od przyszłego sezonu bo te zrobiliśmy po finale z Barca.
Zgadzam się. Wystarczy zmienić niepoważnego trenera.
Jesteście niesamowici. Serio, bierzecie jako prawdę to, co ktos mówi dyplomatycznie na konferencji? Co miał powiedzieć? Że chce nowego ŚO bo Barzagli to dziadek, a Buffona (mojego idola swoja drogą) powinien zastąpić nowy doświadczony ale młody bramkarz? No ogarnijcie sie, proszę :D Takie rzeczy/zmiany się robi a nie mówi.

: 07 kwietnia 2018, 11:19
autor: Antichrist
Chciałbym zobaczyć po wtorkowym blamażu dzisiaj pogrom beniaminka z Benevento. Skoro w LM jesteśmy praktycznie poza burtą to pociagnijmy do tego 7. Scudetto z rzędu i utrzyjmy nosa Neapolowi.

: 07 kwietnia 2018, 11:19
autor: Pluto
stahoo pisze:@jackop

Mitycznej wiosny nie wymyślił Allegri. Pomińmy na chwilę to czy jest słabym/dobrym trenerem.

Mityczna wiosna to przygotowanie motorycznno-kondycyjne zespołu na konkretny okres rozgrywek. Po raz pierwszy w Internecie pojawiły sie chyba informacje o mikro - cyklach Guardioli w Barcelonie, gdy ta po słabym listopadzie wybuchała formą na wiosnę: marzec-kwiecień. Oczywiście inne profesjonalne drużyny też tak robią, bo kondycji nie buduje się tylko latem. Allegri czy też chyba Conte zajeżdżali zimą na treningach zawodników, co owocowało gorszym styczniem a lepszym marcem. I w sumie robią tak prawdopodobnie wszyscy trenerzy. Bo najważniejszy okres sezonu "dla wielkich" to wiosna. Mityczna czy nie ;)

Twierdzę również, że odjeżdżanie co roku Napoli to też efekt dobrze rozplanowanych mikro-cyklów. Nie wiem czy dzięki Allegriemu, czy dzięki kolesiowi od przygotowania kondycyjnego.
Jak nazwa wskazuje, mikro to coś małego. U nas to jest giga-cykl. Cały sezon ciężkiej harówki na treningach, drużyny wykończonej fizycznie na boisku i krótkie przerwy na łapanie świeżości. I to z pewnością nie jest powód naszej dominacji w lidze. Czy z Lazio wygraliśmy ostatnio bo zabiegaliśmy rywala czy dlatego, że mimo koszmarnej gry przemęczonej drużyny miała ona ofensywę za setki milionów i coś udało się rzutem na taśmę wcisnąć?

: 07 kwietnia 2018, 12:57
autor: Poprostu
1500 kibiców Napoli będzie dzisiaj wspierało Benevento.

: 07 kwietnia 2018, 13:58
autor: juvemaroko
Musimy uniknac pulapka jak przeciwko Spal, i jaknajszybciej objac prowadzenie i powiekszyc przewage.
Taka slaba druzyna pokazuje zeby jak wynik jest korzestny i bedzie z czasem ciezko im strzelic gola.
Szkoda zmarnowac przewaga 4 punktowa przy takego rywala.

: 07 kwietnia 2018, 14:07
autor: Piotr Juvefan
Wyściowa jadenastka:Szczęsny- Lichtsteiner-Benatia-Rugani-Sandro-Matuidi-Pjanic-Marchisio-Cuadrado-Mandzu-Dybala

4-3-3

Oczękuję pewnego rodzaju rzezi

:prochno:

: 07 kwietnia 2018, 14:12
autor: CzeczenCZN
Według flashscore inaczej, bardziej na 433 to wygląda: https://www.flashscore.pl/mecz/8bqHWUc2/#sklady;1

Sandro w miejsce Asamoah, Higuain na ławce, a Marchisio w podstawie.

Edit: Up. Widzę że zmieniłeś post Piotrek.

Liczę że wreszcie Mandzukic się przełamie. Bo na coś trzeba liczyć... :prochno:

: 07 kwietnia 2018, 14:24
autor: rammstein
9 innych zawodników w wyjściowym składzie niż w meczu z Realem.