JuvePoland

Allegri

- Dybala jutro zagra. W 433 Max uważa Paolo za wysuniętego napastnika i możliwe, że własnie na tej pozycji jutro wystąpi.
- Buffon nie zagra nawet z Romą.
- Z Kielonem wszystko w porządku i może jutro zagrać.
- Najprawdopodobniej na prawej obronie zagra Licht.
- Szczęsny w bramce.
- Zdaniem naszego trenera Pjaca może grać jako napastnik. Sam jako środkowy bądź w parze z kimś jako second striker.
- Jedyny cel na jutro to wygrana.

Wojtek pisze:Aż tak chcecie lekceważyć ten puchar żeby wystawiać Pinsoglio? Wg mnie musi grać Szczęsny, zresztą pewnie miał obiecany Puchar Włoch od A do Z więc będzie bronił jutro.

Fajnie było 10 raz wygrać Puchar jako pierwsza drużyna w historii, ale teraz nie przywiązywałbym większej uwagi do tych rozgrywek. Powinni grać zmiennicy i ci, którzy dostają ostatnio mało szans w Serie A i LM (typu Rugani, Bentancur, Bernardeschi, Pinsoglio oraz może ktoś wyróżniający się z Primki) po to, aby w razie potrzeby byli w rytmie meczowym. Barcelona potrafiła w Pucharze stawiać na młodych i to im się opłacało, a u nas wiecznie narzekanie, że nie mamy wychowanków w seniorskiej drużynie.

Popatrz ile zagrali np. Bentancur, Sturaro, Berna, Pjaca ( wiadomo, ze nie jest gotowy na 90 minut, ale pewnie na 30 już tak) o Ruganim nie mowie bo on mimo wszystko gra sporo, ale np. Asa czy Lichy, spokojnie możemy grać głębokimi rezerwami bo je mamy, mysle, ze obsadzenie Szczesnego zapewni mu rytm meczowy i problemem dla niego to nie będzie.

dimebag11 pisze:

Wojtek pisze:Aż tak chcecie lekceważyć ten puchar żeby wystawiać Pinsoglio? Wg mnie musi grać Szczęsny, zresztą pewnie miał obiecany Puchar Włoch od A do Z więc będzie bronił jutro.

Fajnie było 10 raz wygrać Puchar jako pierwsza drużyna w historii.

Toż my mamy już 12 na koncie.
Głębokie rezerwy na ten mecz, i tak wygramy.

Genoa powinna ten mecz odpuścić zważywszy na słabą pozycję w lidze
Chciałbym Szczesny-Licht Rugani Barza Asa-Bentancur Markiz Sturaro- Berna Dybala Costa ( w drugiej połowie Pjaca)
Całe sily na sobotę
FJ!!

Piotr Juvefan pisze:Na jutro:

-Szczęsny-
-Lichy-Rugani-Barzagli-Asamoah-
-Bentancur-Marchisio-Sturaro-
-Bernardeshi-Mandzu-Pjaca-

Ależ my mamy mocną kadrę :lol:

Mała korekta Mandzu za Dybale i to również wygląda pięknie. Chce to jutro zobaczyć

dimebag11 pisze:

Wojtek pisze:Aż tak chcecie lekceważyć ten puchar żeby wystawiać Pinsoglio? Wg mnie musi grać Szczęsny, zresztą pewnie miał obiecany Puchar Włoch od A do Z więc będzie bronił jutro.

Fajnie było 10 raz wygrać Puchar jako pierwsza drużyna w historii, ale teraz nie przywiązywałbym większej uwagi do tych rozgrywek. Powinni grać zmiennicy i ci, którzy dostają ostatnio mało szans w Serie A i LM (typu Rugani, Bentancur, Bernardeschi, Pinsoglio oraz może ktoś wyróżniający się z Primki) po to, aby w razie potrzeby byli w rytmie meczowym. Barcelona potrafiła w Pucharze stawiać na młodych i to im się opłacało, a u nas wiecznie narzekanie, że nie mamy wychowanków w seniorskiej drużynie.

Tylko, że w Pucharze Króla jest inna sytuacja, bo tam jest mecz i rewanż, zazwyczaj Barca klepnie jakichś lamusów 5-0 w pierwszym meczu to się nie dziw, że grają w rewanżu same młodziki. Jakby mieli tak jak we włoszech tylko jeden mecz i graliby z Deportivo to ten ich skład nie wyglądał by tak mocno rezerwowo.

albertcamus pisze:

dimebag11 pisze:

Wojtek pisze:Aż tak chcecie lekceważyć ten puchar żeby wystawiać Pinsoglio? Wg mnie musi grać Szczęsny, zresztą pewnie miał obiecany Puchar Włoch od A do Z więc będzie bronił jutro.

Fajnie było 10 raz wygrać Puchar jako pierwsza drużyna w historii.

Toż my mamy już 12 na koncie.
Głębokie rezerwy na ten mecz, i tak wygramy.

Wiem ile mamy. Nie zrozumiałeś kontekstu, bo chodziło mi o to, że Coppa Italia mogła być dla nas bardzo ważna do momentu przejścia do historii, gdy jako pierwsza drużyna zdobyliśmy Puchar Włoch 10 razy. Dodatkowo w tamtym sezonie mieliśmy niezłą motywację, bo pierwszy raz widniała szansa na potrójną koronę (nie odbieram nam tego absolutnie i w tej kampanii). Jednakże uważam, iż nie ma co rzucać wielkich sił na te rozgrywki i powinni sobie w nich pograć zmiennicy. Najistotniejsza jest LM i Serie A.

dimebag11 pisze:że Coppa Italia mogła być dla nas bardzo ważna do momentu przejścia do historii, gdy jako pierwsza drużyna zdobyliśmy Puchar Włoch 10 razy.

Mi się wydaje, że nigdy ten puchar nie był ważny, nigdy nie był traktowany poważnie, dopiero jak zaczęliśmy go wygrywać okazało się, że to może być fajne.

Dlaczego Allegri unika grania parą Marchisio-Pjanić ?? Ich dwóch i do tego Blaise to powinien być podstawowy środek pola ze zwiększoną kreatywnością dzięki obecności Claudio zamiast Khediry.

Jutro zagrałbym Marchisio i Bentancour na b2b a za nimi człowiek od czarnej roboty czyli Sturaro.

Poprostu pisze:- Buffon nie zagra nawet z Romą.

a co mu niby jest? Mi ta kontuzja śmierdzi jakąś ściemą

Wojtek pisze:

Poprostu pisze:- Buffon nie zagra nawet z Romą.

a co mu niby jest? Mi ta kontuzja śmierdzi jakąś ściemą

Ściemą? Co masz na myśli - że on tak specjalnie? Nie jest zadowolony z sytuacji w klubie?

Geisel obejrzeć mecz? Na PS Extra chyba raczej nie ma

ForzaItanimulli3vujcm pisze:

Wojtek pisze:

Poprostu pisze:- Buffon nie zagra nawet z Romą.

a co mu niby jest? Mi ta kontuzja śmierdzi jakąś ściemą

Ściemą? Co masz na myśli - że on tak specjalnie? Nie jest zadowolony z sytuacji w klubie?

Nie. Mam raczej na myśli, że klub daje mu odpocząć, a przy okazji Wojtek sobie pogra, bo jakoś tam się ugadali na te 20 meczy więc musi kiedyś to rozegrać i dlatego tak napisałem, tym bardziej, że żadnego newsa o kontuzji Buffona nie było.

Sorek21 pisze:Dlaczego Allegri unika grania parą Marchisio-Pjanić ?? Ich dwóch i do tego Blaise to powinien być podstawowy środek pola ze zwiększoną kreatywnością dzięki obecności Claudio zamiast Khediry. .

Mam podobne zdanie. Główną zaletą Khediry jest umiejętność ustawiania się, czytania gry, doświadczenie. Marchisio również to ma, a w przeciwieństwie do Khediry, jest o wiele bardziej kreatywny i swoją umiejętność rozgrywania mógłby przy okazji odciążyć trochę Pjanica ( z korzyścią do poczynań ofensywnych Miralema ). Oczywiście chłop dobrej formy nie widział już dosyć dawno, ale Sami też nią nie grzeszy.