Strona 2 z 16

: 28 listopada 2017, 14:46
autor: pem43
To może być bardzo ciężki mecz i jak do tej pory chyba najważniejszy w całym sezonie. Tak naprawdę wydaje mi się, że Napoli będzie bardzo mocno zmotywowane - z ich perspektywy to w tym sezonie może być jedyna możliwość wygrania Scudetto, patrząc na ich zgranie, ale również krótką ławkę, a wygrana w meczu z nami sprawi, że będą już mieli dość znaczną przewagę nad Juve. Dodając do tego, że w następnej kolejce Inter, a w międzyczasie jeszcze bardzo ważny mecz z Olympiakosem, to nerwówka może być jeszcze większa. Ten okres od 1 do 9 grudnia może nam sporo wyjaśnić w kwestii całego sezonu. Porażka w którymkolwiek z meczów najbliższych dwóch kolejek może być tragiczna w skutkach. Liczę i wierzę, że będzie to dla nas pozytywne, chociaż wiem, że będzie bardzo ciężko.

Co do składu - liczyłbym jednak chyba na trójkę z tyłu z tym "nowym" BBC - Barzaglim, Benatią i Chiellinim. Na skrzydłach Sandro i MDS, a w środku pomocy chyba jednak bez Khediry, tylko z Matuidim (a może Marchisio) i Pjaniciem. No a wyżej to oczywiście Costa oraz Dybala i czytałem gdzieś, że jest jednak 50% szans na wystąpienie Higuaina - jak byłby zdolny zagrać, to wolałbym jednak jego z przodu niż Mandżukicia.

: 28 listopada 2017, 14:53
autor: rammstein
jeżeli Falcinelli strzelił bramkę na 1:1 na San Paolo pierwszą od dawien dawna (całe Sassoulo 8 bramek póki co w sezonie) to taki Mandzukic tym bardziej musi.

wydaje mi się, że własnie ostatnio Napoli gra coraz słabiej, wyniki jeszcze są, ale wymęczyć 0:1 po karnym w Udine, nie mając przy tym zbyt dużo okazji, to mimo wszystko nie przystoi liderowi.

Juventus to wygra, czas na pierwsza porażkę Napoli

: 28 listopada 2017, 15:06
autor: albertcamus
A właśnie, z tym Igłą to może zasłona dymna i go wystawimy? :D

: 28 listopada 2017, 15:10
autor: Push3k
Jeśli wysoki Jugol nie strzeli im gola po wrzutkach naszych skrzydłowych to się zdziwię.

: 28 listopada 2017, 16:17
autor: MRN
albertcamus pisze:A Barcelona to nie miała urządzić sobie strzelania u nas ostatnio?
Ale co to za porównania ? Gdyby Barca musiała wygrać to wygrałaby bez problemu tak sądzę. Grali na pół gwizdka z nastawieniem na remis bo ważniejszy dla nich był mecz z Valencią.
Napoli w gazie, dodatkowo wyjdzie na nas z piana w ryju bo wiedzą, że mamy problemy i jest okazja nas stłamsić, lepszej motywacji nie trzeba. Nie chcę być nadmiernym pesymistą ale czarno to widzę dodatkowo z nastawieniem na zero z tyłu :lol:
Wcale nie zdziwię się jak znowu Callejon nam walnie po dośrodkowaniu Insigne co jest standardem...dodatkowo po tamtej stronie będzie biegał Sandro, który jest gwarantem dramatu.

: 28 listopada 2017, 16:39
autor: albertcamus
MRN pisze:
albertcamus pisze:A Barcelona to nie miała urządzić sobie strzelania u nas ostatnio?
Ale co to za porównania ? Gdyby Barca musiała wygrać to wygrałaby bez problemu tak sądzę. Grali na pół gwizdka z nastawieniem na remis bo ważniejszy dla nich był mecz z Valencią.
Ale tego nie wiedziałeś już przed meczem?

: 28 listopada 2017, 16:40
autor: Poprostu
MRN pisze: Napoli w gazie, dodatkowo wyjdzie na nas z piana w ryju bo wiedzą, że mamy problemy i jest okazja nas stłamsić, lepszej motywacji nie trzeba. Nie chcę być nadmiernym pesymistą ale czarno to widzę dodatkowo z nastawieniem na zero z tyłu :lol:

Spoko Marotta oraz Dybala zdążyli już powiedzieć, że mecz z Napoli o niczym nie przesądzi. Także można się spodziewać grania na 0 z tyłu.

: 28 listopada 2017, 16:42
autor: Poulinho
Poprostu pisze:
MRN pisze: Napoli w gazie, dodatkowo wyjdzie na nas z piana w ryju bo wiedzą, że mamy problemy i jest okazja nas stłamsić, lepszej motywacji nie trzeba. Nie chcę być nadmiernym pesymistą ale czarno to widzę dodatkowo z nastawieniem na zero z tyłu :lol:

Spoko Marotta oraz Dybala zdążyli już powiedzieć, że mecz z Napoli o niczym nie przesądzi. Także można się spodziewać grania na 0 z tyłu.
A przesądzi? Może być kluczowy, to niewątpliwe, ale na pewno nie przesądzi o tytule, ani w przypadku naszego zwycięstwa, ani w przypadku remisu, ani w przypadku porażki. Nawet gdyby przewaga Napoli nad nami po tym spotkaniu wynosiła 7 punktów to ciężko powiedzieć, że wszystko już rozstrzygnięte lub nawet, że którakolwiek z drużyn jest faworytem do zdobycia mistrzostwa.

: 28 listopada 2017, 17:00
autor: MRN
Wiadomo, że mecz niczego nie przesądzi bo końca sezonu nie widać jeszcze ale 7 pkt da niesamowity komfort Napoli. Wiadomo, że oni jeszcze punkty pogubią ale pogubi je jeszcze i Juve grające na wszystkich frontach podczas gdy Napoli już pozostanie walka o krajowy prymat. To może być okazja nie do powtórzenia i wcale nie zdziwiłbym się gdyby po zwycięstwie nad Juve Napoli całkiem odpuściło LM mimo, że szanse i tak maja matematyczne.

: 28 listopada 2017, 17:04
autor: LukaszG / DLuGi
Kiedyś nie do pomyślenia było by stwierdzenie piłkarzy czy też kogoś z zarządu Juve w stylu "ten mecz niczego nie przesądzi". Teraz to wygląda tak, że stawiamy autobus w starciach z bezpośrednim rywalem byle nie przegrać, a reszta zależy od pozostałych meczów. Zdobyć jak najwięcej punktów i liczyć na potknięcia rywali :angry:

: 28 listopada 2017, 17:14
autor: CzeczenCZN
Mamy 2 nowych świetnych skrzydłowych, tylko patrzeć aż się rozwiną ...skrzydła :D i będziemy niesamowicie mocni z przodu. Bernardeschi to prawdziwa włosa perła wydaliśmy na niego kupę siana - spokojnie. Costa gra coraz lepiej. Nasze kłopoty wynikają z tego że nie ma jeszcze takiej komunikacji w drużynie - odszedł filar - Bonucci, no ale gorszej defensywy nie mamy - zawodnicy muszą się zgrać. Ja już widzę te lamenty za rok, gdy odejdzie Buffon i będziemy na początku sezonu tracić bramki - bo to normalne - dajcie popracować Maxowi. Co było w sezonie 2015/2016, gdzie byliśmy w tabeli? No a skończyło się Mistrzostwem i Pucharem.

: 28 listopada 2017, 17:36
autor: wagner
Poprostu pisze:Także można się spodziewać grania na 0 z tyłu.
My w Neapolu po powrocie do Serie A to zachowaliśmy tam zerowe konto chociaż raz?
MRN pisze:Gdyby Barca musiała wygrać to wygrałaby bez problemu tak sądzę
Ja sądzę, że gdybyśmy musieli wygrać w piątek to wygralibyśmy, tak sądzę. Takie to nasze sądzenie...

: 28 listopada 2017, 18:01
autor: Sorek21
Przed tym meczem skojarzył mi się film ROCKY 3 . Pamiętacie ?

Rozleniwiony mistrz staje do walki z pretendentem,który był strasznie zmotywowany,nie mógł się doczekać na to starcie.Mistrz go zlekceważył, nie docenił i zdecydowanie przegrał.

Na szczęście wiemy jak ta historia się skoñczyła.Mistrz odzyskał motywacje ,ciężko trenował i wygrał. Z Juve może być tak samo.

: 28 listopada 2017, 19:02
autor: Poulinho
Ale co da Napoli komfort 7 punktow przewagi? Nic, bo 13 piłkarza na ławce nie zdobędą. Notują świetne wyniki, maja ogromne szczęście i naprawdę dobrą pierwszą 11. Nie zmienia to jednak faktu, że w końcu stracą siły i to obojętnie czy będą grać w LM czy nie. Czy zdobędziemy mistrza dzięki temu? To już inna kwestia. Zresztą nie jesteśmy klubem, który powinien patrzeć i liczyć na potknięcia innych tylko sam zdobywać tyle punktów ile aie tylko da.

Wbrew temu co mówią piłkarze, Allegri czy inne osoby z klubu, wątpię że odpuszczą ten mecz lub zagraja na zaro z tyłu.

Po za tym nie uważam żeby zespół z Neapolu był nie do zatrzymania w ofensywie. Nie grają według mnie już tak dobrze jak w zeszłym sezonie (choć wyniki oczywiście mówią co innego).

: 28 listopada 2017, 19:23
autor: Kiss
Taktyka na Neapol wydaje się oczywista. Nie bronic się tylko wejść na nich i wycisnąć jak cytryne. Pokazalo to City, pokazaly to takie potęgi jak Atalanta czy nawet Milan (Tak wiem, ze jakos wygrali ale oni maja w tym sezonie olbrzymie pokłady farta). Neapol przyciskany gra 2x gorzej od Crotone.
Obawiam się jednak, ze nasi mistrzowie dojda do wniosku, ze najważniejsze jest 0 z tylu. No bo przecież jak ktoś goli nie traci to nie przegrywa:D