JuvePoland

Takie cięzkie czasy nastały, nic tylko myślą o odpoczywaniu

pumex pisze:
jackop pisze:
B@rt pisze:Chciałbym zobaczyć dobrą grę, ale zgadzam się, że w takim meczu najważniejszy jest wynik, a nie styl.
Chciałbym obejrzeć w końcu mecz, w którym kibic będzie mógł wymagać dobrej gry i stylu od swojej drużyny. Z tego co widzę to nie jest ten mecz, więc czekam na remis/jednobramkową wygraną i narzekanie, jak to Dybala słaby, bo już nie strzela hattricków.
Dorosły chłop, a jeszcze nie wie, jak to się w przypadku Juventusu kręci:
- mecz z mocnym rywalem - styl nieważny, ważne punkty, no bo w końcu rywal mocny
- mecz z ogórami - styl nieważny, ważne punkty, no bo po co tracić siły na styl, w końcu rywal to ogór
- mecz przed europejskimi pucharami - styl nieważny, ważne punkty, bo trzeba oszczędzać siły
- mecz po europejskich pucharach - styl nieważny, ważne punkty, bo po meczu w tygodniu brakuje sił na weekend
- mecz przed przerwą na reprezentacje - styl nieważny, ważne punkty, bo za zespołem maraton meczów
- mecz po przerwie na reprezentacje - styl nieważny, ważne punkty, bo drużyna była w rozjazdach

Hehe szmieszne i smutne zarazem, ale prawdziwe. Niech Costa sie zadomawiama na lewym skrzydle, bo z Mandzukicem, przy calej mojej sympatii do niego, tracimy jednego zawodnika w ofensywie.

pumex pisze:
jackop pisze:
B@rt pisze:Chciałbym zobaczyć dobrą grę, ale zgadzam się, że w takim meczu najważniejszy jest wynik, a nie styl.
Chciałbym obejrzeć w końcu mecz, w którym kibic będzie mógł wymagać dobrej gry i stylu od swojej drużyny. Z tego co widzę to nie jest ten mecz, więc czekam na remis/jednobramkową wygraną i narzekanie, jak to Dybala słaby, bo już nie strzela hattricków.
Dorosły chłop, a jeszcze nie wie, jak to się w przypadku Juventusu kręci:
- mecz z mocnym rywalem - styl nieważny, ważne punkty, no bo w końcu rywal mocny
- mecz z ogórami - styl nieważny, ważne punkty, no bo po co tracić siły na styl, w końcu rywal to ogór
- mecz przed europejskimi pucharami - styl nieważny, ważne punkty, bo trzeba oszczędzać siły
- mecz po europejskich pucharach - styl nieważny, ważne punkty, bo po meczu w tygodniu brakuje sił na weekend
- mecz przed przerwą na reprezentacje - styl nieważny, ważne punkty, bo za zespołem maraton meczów
- mecz po przerwie na reprezentacje - styl nieważny, ważne punkty, bo drużyna była w rozjazdach

Przełomowe odkrycie pumexa.
W piłce nożnej o trofeach i sławie decydują punkty i odniesione zwycięstwa. Nobel dla niego!

Bukol87 pisze:W piłce nożnej o trofeach i sławie decydują punkty i odniesione zwycięstwa. Nobel dla niego!

Uffff jak dobrze, że w ostatnich dwóch finałach LM Juventus....

Nie kompromituj się Pennywise.

Jutro zagra albo Dybala albo Berna. Słowa Maxa z konferencji.

Wolałbym aby Berna zagrał bo z Dybali zero pożytku jest...jak dla mnie to Dybala może nie grać do końca sezonu.

MRN pisze:Wolałbym aby Berna zagrał bo z Dybali zero pożytku jest...jak dla mnie to Dybala może nie grać do końca sezonu.

Dokładnie, a po sezonie sprzedać za 20mln, dopóki ktoś za niego tyle da!

Co do meczu to często jest tak, że mecz wygląda zupełnie inaczej niż zakładamy, z Benevento miało być miło i przyjemnie a była gonitwa i walenie głową w mur, teraz mamy Sampe, która wygrała wszystkie mecze u siebie i zapowiada się ciężko, dlatego liczę na spokojny mecz i szybkie wyjście na prowadzenie (coś ala z Atalatną gdzie szybko było 2:0, jednak teraz przydałoby się to utrzymać).

Stawiam 2-0 dla nas :hellyes:

Nie napisałem, że sprzedać ale jaki jest z niego pożytek ? Naburmuszony gnojek, który łaskę robi, że gra i uważa, że powinien być nietykalny. Może warto postawić na chłopaków, którzy są głodni gry ? Dybala z pewnością do nich nie należy i daje regularnie dupy póki co.

Jutro Szczęsny od 1 min. Oby jutro lepiej ustawiał swój mur niż ostatnio

Bobby X pisze:
Bukol87 pisze:W piłce nożnej o trofeach i sławie decydują punkty i odniesione zwycięstwa. Nobel dla niego!
Uffff jak dobrze, że w ostatnich dwóch finałach LM Juventus.... Nie kompromituj się Pennywise.

A miejsce w finałach otrzymali w wyniku losowania.

Trochę zaskakujący ten wybór Wojtka, tym bardziej, że trudny mecz przed nami, a ostatnio grał z Benevento. Czyżby Gigi jeszcze nie doszedł do siebie po blamażu Włochów?

Nicram_93 pisze:Czyżby Gigi jeszcze nie doszedł do siebie po blamażu Włochów?

Dokładnie tak. Cytując Max'a: "Gigi Buffon i Andrea Barzagli nie zagrają, ponieważ muszą sobie poradzić z wielkim rozczarowaniem."

Wojtek da radę

Buffon jest już stary to raz , Szczęsny musi grać jak najwięcej to dwa , w środę jest Liga Mistrzów to trzy a to jego główny cel.

Bukol87 pisze:
Bobby X pisze:
Bukol87 pisze:W piłce nożnej o trofeach i sławie decydują punkty i odniesione zwycięstwa. Nobel dla niego!
Uffff jak dobrze, że w ostatnich dwóch finałach LM Juventus.... Nie kompromituj się Pennywise.
A miejsce w finałach otrzymali w wyniku losowania.

W owych finalach styl gry byl taki, jakby faktycznie znalezli sie tam w wyniku losowania.

Axel pisze:
Nicram_93 pisze:Czyżby Gigi jeszcze nie doszedł do siebie po blamażu Włochów?
Dokładnie tak. Cytując Max'a: "Gigi Buffon i Andrea Barzagli nie zagrają, ponieważ muszą sobie poradzić z wielkim rozczarowaniem."

Ah, jakze stresujace jest zycie pilkarza...

Najnowsze doniesienia są takie, że Paolito odpoczywa, a Berna zagra od 1. minuty. Miło :hellyes:

JuvePoland

Serie A 17/18 (13): Sampdoria 3-2 JUVENTUS F.C