JuvePoland

Tak szczerze mówiąc, gdyby nie kontuzja pierwszego bramkarza Milanu, Donnarumma do dziś mógłby być anonimowy, tak jak nasz Włoch Indonezyjskiego pochodzenia. Więc nie znalibyśmy jego potencjału. Zresztą drugi bramkarz to nie jest zawodnik rezerwowy taki jak na innych pozycjach, rezerwowy bramkarz grywa praktycznie od święta. Neto w tym sezonie zagrał w 14 meczach bo zapewne to mu obiecali w zeszłym sezonie - częstszą grę. Emil gdyby zagrał w powiedzmy 10 meczach łącznie z PW - na pewno by nie narzekał. Takie moje zdanie. Chłopak na pewno ma potencjał i w moim odczuciu jest zdyscyplinowany.

Tego Dybalę to Maxiu mógłby oszczędzić ale mam nadzieję, że będzie bez problemu bo Bologna też o pietruszkę gra. W głowie rozgrywam już finał LM ale na mecz spojrzę bez większych emocji.

Ja bym dal atak:
===== Kean ======
Lemina Rincon Sturaro
W takim meczu nawet do tych trzech kolkow nic nie mam.

PS. Ktos dzisiaj jakas majowka?

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Mecz za półtorej godziny, a zainteresowanie na forum żadne.

Nic dziwnego, bo o 18:30 gra Arsenal z Chelsea

Wygramy czy przegramy, oby nikt nie był na finał LM połamany.

Official: Juventus: Audero; Lichtsteiner, Barzagli, Benatia, Asamoah; Khedira, Marchisio; Cuadrado, Dybala, Sturaro; Higuain.

Wcześniej nie zauważyłem, ale teraz widzę, że nie ma Daniego Alvesa w składzie. Kartkę ostatnio złapał czy po prostu wolne? Bo Giorgio to z tego co wiem, na wszelki wypadek, żeby żółtej na supercoppa nie złapać, plus pewnie po ostatniej kontuzji (a właściwie dyskomforcie).

Liczę, że zawodnicy z podstawowej 11 na Real wyjdą jako zmiennicy. Jeśli nie, to niech wyjdzie młodzież.

Miło, że Rugani wrócił do składu.

Też macie jeszcze Żużel na Eleven?

Minuta ciszy to z jakiej okazji?

jackop pisze:

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Mecz za półtorej godziny, a zainteresowanie na forum żadne.

Nic dziwnego, bo o 18:30 gra Arsenal z Chelsea

Wygramy czy przegramy, oby nikt nie był na finał LM połamany.

1. Jesteśmy kibicami Juventusu i Juventus powinien nas interesować po pierwsze.

2. Jeszcze zatęsknimy za ligą... Zwłaszcza że dziś się kończy...

Ciężko się to ogląda, ale zarówno my jak i piłkarze w głowie mamy już Cardiff

Typowa gierka treningowa. Nasi coś tam biegają, by nie wypaść z rytmu meczowego. Najładniejszy obrazek to Buffon poklepujący Audero w przerwie.

Czemu mnie nie dziwi, że 2 jegomościów z przeszłością w Romie najbardziej podpalonych po stronie rywali. :lol:

Typowy piknik. Jedyne co wywołuje emocje to faule - przy każdym myślę, żeby tylko nie było kontuzji...

Fajny mecz od tyłu, z przodu paszkwil....

Nawet Sturaro gra dzisiaj fajnie ale w defensywie. No ale ja od niego nie wymagam nawet celnego strzału gdy piłka byłaby na linii bramkowej, a on by miał do najbliższego rywala 3 metry. Więc daje radę.

Nie jestem w stanie pojąć czemu nasza gra w ofensywie wygląda tak tragicznie, po prostu tego nie ogarniam.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:
Nie jestem w stanie pojąć czemu nasza gra w ofensywie wygląda tak tragicznie, po prostu tego nie ogarniam.

Bo jest to ostatni mecz w sezonie, mamy zapewnione mistrzostwo, a za tydzień gramy finał Ligi Mistrzów.

JBł pisze:

ForzaItanimulli3vujcm pisze:
Nie jestem w stanie pojąć czemu nasza gra w ofensywie wygląda tak tragicznie, po prostu tego nie ogarniam.

Bo jest to ostatni mecz w sezonie, mamy zapewnione mistrzostwo, a za tydzień gramy finał Ligi Mistrzów.

Zawsze można oddać walkowerem... Można 3 w sezonie.

To nie tłumaczy, w ataku coś próbujemy ale nic z tego nie wychodzi.

Piknik? Zapewnione Scudetto? Ostatni mecz w sezonie? Proszę bardzo!