JuvePoland

Cobra pisze: Moja żona ma termin porodu na 9ego, więc dobrze by było załatwić temat w środę

W innym wypadku moge nie obejrzeć rewanżu

Spoko - wykupisz za 10 zł/24 h "pakiet" w szpitalu.

CavAllano pisze:

Cobra pisze: Moja żona ma termin porodu na 9ego, więc dobrze by było załatwić temat w środę

W innym wypadku moge nie obejrzeć rewanżu

Spoko - wykupisz za 10 zł/24 h "pakiet" w szpitalu.

Jestem przygotowany, mam c+sport online na tablecie

Ale wiesz, jednak nie bardzo będzie jak się skupić na meczu

PS. Właśnie dostałem notyfikację z Juve app, Rugani może mieć skończony sezon... Czuł jakiś dyskomfort w kolanie. Więcej info na dniach.

Cobra pisze:

CavAllano pisze:

Cobra pisze: Moja żona ma termin porodu na 9ego, więc dobrze by było załatwić temat w środę

W innym wypadku moge nie obejrzeć rewanżu

Spoko - wykupisz za 10 zł/24 h "pakiet" w szpitalu.

Jestem przygotowany, mam c+sport online na tablecie

Ale wiesz, jednak nie bardzo będzie jak się skupić na meczu

PS. Właśnie dostałem notyfikację z Juve app, Rugani może mieć skończony sezon... Czuł jakiś dyskomfort w kolanie. Więcej info na dniach.

Di Marzio twierdzi, że to uszkodzenie kości strzałkowej. Pauza od 30 do 50 dni. Więc wygląda na to, źe Ruga nie pogra już w tym sezonie.

no to po Ruganim w tym sezonie, ale Barza i Benatia ogarną ostatnie mecze w sezonie.

Cobra pisze:

CavAllano pisze:

Cobra pisze: Moja żona ma termin porodu na 9ego, więc dobrze by było załatwić temat w środę

W innym wypadku moge nie obejrzeć rewanżu

Spoko - wykupisz za 10 zł/24 h "pakiet" w szpitalu.

Jestem przygotowany, mam c+sport online na tablecie

Ale wiesz, jednak nie bardzo będzie jak się skupić na meczu

Niech Cię ręka boska broni, przed oglądaniem meczu w trakcie porodu swojego dziecka. Mało jest równie wartościowych chwil w życiu i głupio byłoby to przeżyć nie na 100%.

Szkoda chłopaka... No ale szczęście w nieszczęściu że to kontuzja w naszej NAJMOCNIEJSZEJ formacji. Przy okazji szansa dla Benatii bo prawda jest taka że on nie ustępuje w niczym naszym 3 stoperom (BBC) - może troszkę - i będzie miał szanse się wykazać.

Antonio Mateu Lahoz arbitrem głównym tego spotkania :roll:

Powszechnie wiadomo, że Hiszpania ma najgorszych sędziów ...

ehh
troche nam PSG popsuło sprawe.
Monaco w zasadzie zapewniło sobie 1 miejsce w lidze po porażce PSG.

Wiec Monaco ma tak jak my - LM, wszystkie siły na LM

ballack13 pisze:ehh
troche nam PSG popsuło sprawe.
Monaco w zasadzie zapewniło sobie 1 miejsce w lidze po porażce PSG.

Wiec Monaco ma tak jak my - LM, wszystkie siły na LM

niby Monaco ma jeden mecz więcej do rozegrania od paryżan, ale przeciwnicy trudniejsi. PSG trochę ułatwiło sprawę, ale Monaco również musi się jeszcze spiąć w lidze. co działa tylko na naszą korzyść. mogą właśnie rozluźnić się w lidze, a gdzieś bokiem te rozluźnienie może również przerzucić się na LM - liczba straconych bramek w LM nie wzięła się z niczego.

dostaliśmy najłatwiejszą drużynę na tym etapie LM. żeby była jasność - nie uważam Monaco za drużynę słabą, a najsłabszą w półfinałowym zestawie. owszem, w ofensywie robią robotę, ale czy to wystarczy na naszą obronę? coś mogą ukłuć, ale myślę, że to nie wystarczy na awans. i nie należy zapominać o ich defensywie - do najszczelniejszych nie należy. a jeśli jeszcze dodamy do tego Glika i jego przeszłość odnośnie Juve, to nie zdziwiłbym się jeśli jakaś czerwona poleci w dwumeczu.

dużo mniejsze emocje niż przed Barcą, to wiadomo, ale i upadek może być cięższy do przeżycia.

z jednej strony planuje, mysle już o Skopje, Abu Zabi, a tutaj trzeba jeszcze Monaco, Cardiff przetrwać...

A ja znowu miewam różne nastroje ( gorzej niż kobieta ) Boje się, że coś pójdzie nie tak. Dlatego, że jesteśmy już tak blisko tego finału, a jednak jeszcze dwa spotkania i na drodze stoi młoda zdolna drużyna.
Nie wiem co sądzić już na ten temat. Z jednej strony nasi są mocno zmobilizowani na ten puchar, mówią otwarcie, są doświadczeni. Z drugiej znowu strony boje się, że początkowo mogą nas zajechać i po jakimś babolu Chielliniego ( tak twierdzę na podstawie meczu z Bergamo) coś pójdzie nie tak. Najlepiej byłoby wykorzystać każdą naszą okazję na wyjeździe i uzyskać korzystny wynik.

Kurdę, już tak blisko tego finału, nie odpadliśmy z Barceloną, to ciężko było by się pogodzić porażką z Monaco :roll:

Cobra pisze:Antonio Mateu Lahoz arbitrem głównym tego spotkania :roll:

Powszechnie wiadomo, że Hiszpania ma najgorszych sędziów ...

To nie jest dobra decyzja. Pamiętajmy, że w drugiej parze wystąpią dwa zespoły z tego kraju i sędzia mógłby chcieć "ułatwić" zadanie hiszpańskiemu finaliście. Ale to tylko gdybanie. Oby stanął na wysokości zadania. Tak czy inaczej jeśli zagramy na swoim wysokim poziomie, to jego obecność na boisku nie będzie miała żadnego znaczenia.

Mati1990 pisze:A ja znowu miewam różne nastroje ( gorzej niż kobieta ) Boje się, że coś pójdzie nie tak. Dlatego, że jesteśmy już tak blisko tego finału, a jednak jeszcze dwa spotkania i na drodze stoi młoda zdolna drużyna.
Nie wiem co sądzić już na ten temat. Z jednej strony nasi są mocno zmobilizowani na ten puchar, mówią otwarcie, są doświadczeni. Z drugiej znowu strony boje się, że początkowo mogą nas zajechać i po jakimś babolu Chielliniego ( tak twierdzę na podstawie meczu z Bergamo) coś pójdzie nie tak. Najlepiej byłoby wykorzystać każdą naszą okazję na wyjeździe i uzyskać korzystny wynik.

Kurdę, już tak blisko tego finału, nie odpadliśmy z Barceloną, to ciężko było by się pogodzić porażką z Monaco :roll:

No faktycznie, gorzej niż kobieta... :rotfl: Dostaliśmy najlepszego możliwego rywala w 1/2, a i tak niektórzy panikują. Samo się nie wygra, wiadomo, trzeba zagrać na 100%, ale już bez przesady.

Mati1990 pisze:A ja znowu miewam różne nastroje ( gorzej niż kobieta ) Boje się, że coś pójdzie nie tak.:

Nie Ty jeden bo nie przeżyję tego jak odpadniemy z Monaco z Glikiem w składzie po wyeliminowaniu w pięknym stylu Barcy. Ten rok ma być nasz dlatego wyeliminowanie Monaco to nasz zafajdany obowiązek.

Ale tak sobie myślę, nie ma co się stresować bo to oni maja się stresować. Wiem że grają bez kompleksów ale na przeciw takim grajkom w tej edycji LM nie stanęli jeszcze. Szczyle z wąsami pod nosem nie wiedzą co ich czeka, na tym etapie zderzą się z murem, inaczej być nie może a Mbappe zrozumie, że do wielkich wciąż mu daleko.

białas pisze:

ballack13 pisze:ehh
troche nam PSG popsuło sprawe.
Monaco w zasadzie zapewniło sobie 1 miejsce w lidze po porażce PSG.

Wiec Monaco ma tak jak my - LM, wszystkie siły na LM

niby Monaco ma jeden mecz więcej do rozegrania od paryżan, ale przeciwnicy trudniejsi. PSG trochę ułatwiło sprawę, ale Monaco również musi się jeszcze spiąć w lidze. co działa tylko na naszą korzyść. mogą właśnie rozluźnić się w lidze, a gdzieś bokiem te rozluźnienie może również przerzucić się na LM - liczba straconych bramek w LM nie wzięła się z niczego.

dostaliśmy najłatwiejszą drużynę na tym etapie LM. żeby była jasność - nie uważam Monaco za drużynę słabą, a najsłabszą w półfinałowym zestawie. owszem, w ofensywie robią robotę, ale czy to wystarczy na naszą obronę? coś mogą ukłuć, ale myślę, że to nie wystarczy na awans. i nie należy zapominać o ich defensywie - do najszczelniejszych nie należy. a jeśli jeszcze dodamy do tego Glika i jego przeszłość odnośnie Juve, to nie zdziwiłbym się jeśli jakaś czerwona poleci w dwumeczu.

tyle ze
- PSG traci 3 punkty do Monaco
- PSG ma zaledwie 3 mecze do konca sezonu
- Monaco ma 4 mecze - 1 zaległy

wiec PSG musi odrobic strate 3 pk w 3 meczach

Nic im nie da odrobienie 3 pkt w 3 meczach, wystarczy że Monaco wygra zaległość i jest mistrzem. PSG teoretycznie musi teraz liczyć, że drużyna z Księstwa straci 6pkt.