JuvePoland

Vincitore pisze:Wygląda mi to na 4-4-2, które w trakcie ataku pozycyjnego będzie przeobrażało się w 4-2-3-1.
Buffon - ?, Bonucci, ?, Alex Sandro - Cuadrado, Marchisio, Pjanic/Khedira, Mandzukic - Dybala, Higuain,)

Liczę na Marchisio Skoro Claudio to bardziej Khedira. Z niewiadomych stawiam na Ruganiego i Lichtsteinera.

Sorek21 pisze:Ten minimalizm

Bukol87 pisze:Nudne 0-0

Vincitore pisze:Nie spodziewajcie się grande partity

To ja przekornie, stworzymy o połowę mniej sytuacji niż z Milanem, strzelimy więcej bramek

Stawiam 3:1

To ja przekornie: skoro Markiz, to bardziej Pjanic. Ale czy to waznem kto, z kim, jak...? Liczy sie awansik, ktory dobrze by bylo przypieczetowac jakimis bramkami.
2 gole na wyjezdzie, to bardzo dobra zaliczka i nie sadze, zeby nasi to roztrwonili (nawet jak pojda po najnizszej linii oporu). Wchodze grubo w DNB na naszych.

Już raz Allegri zapowiadał Marchisio i wcale go nie zobaczyliśmy na boisku

Moim zdaniem zagramy tak jak przeciwnik będzie pozwalał. Jak Porto nie zmusi nas do niczego więcej, to będziemy spokojnie sobie pykać i rozgrywać piłkę szukając spokojnie jakiejś dogodnej okazji.

Jak nas przycisną, to będziemy kontrować. Generalnie nie wyobrażam sobie żebyśmy mieli wypuścić awans z rąk na naszym stadionie, w dodatku po takim zwycięstwie jak ostatnie z Milanem i po takiej nagonce w mediach. Jestem przekonany, że nasi chcą rewanżu na boisku. Allegri wręcz będzie musiał tonować naszych piłkarzy.

Nie rzucajcie proszę wynikami pokroju 3-0...pablo, może skup się na kolacji z kobietą bo jeżeli nie obejrzysz meczu to nie będziesz musiał żałować. Emocje podczas oglądania meczu będą zapewne takie same jak na smartfonie na Futbol24
Będzie męczenie buły i klepanie piłki pomiędzy obrońcami, nie sądzę aby Porto strzeliło jakąś bramkę. Doceniam Porto i wiem, że nie będą kalkulować ale to skończy się najwyżej jedną bramką dla nas. Kwestia awansu w zasadzie jest rozstrzygnięta i znając nasz minimalizm będzie mecz na zasadzie - poklepmy piłkę, to oni muszą sobie pobiegać. Tym razem wyjątkowo się z tym zgadzam, nie ma sensu iść na hurra w momencie kiedy to my rozdajemy karty.

Ja ze swojej strony mam nadzieję, że Allegri ma w pamięci dwie lekcje:
Arsenal 3:0 Milan (3:4)
Inter 3:0 Juventus (3:3)
..i wie, czym przy odrobinie pecha może się skończyć kunktatorstwo i zlekceważenie rywala.

Nie oczekuję fajerwerków, ale litości, zagrajmy aktywnie.

@Pumex - Max nie musi aż tak daleko sięgać pamięcią, wystarczy chociaż, że sobie przypomni co zrobiła Barca z P$G. Dla świętego spokoju powinniśmy im klepnąć jedną bramkę by im podłamać morale.

W związku z tym nie obstawiam byśmy się cofnęli akurat do obrony już od pierwszej sekundy meczu, chociaż...

Zapominacie jednak, że to zwycięstwo 2-0 w pierwszym meczu było wyjazdowe a nie u siebie a to zasadnicza różnica. Bayern, Real nie mogły tutaj wygrać, nie wygra Porto i nie chodzi tutaj o lekceważenie rywala.

Na potrzeby czarnowidztwa Pumiego Porto nagle stało się drużyną, która przyjedzie do Turynu i puknie Juventusowi dwie, trzy brameczki na zero z tyłu :eh:

Do 22 jestem dziś w pracy, jest jakaś strona gdzie będę mógł słuchać transmisji z meczu?

Dubel posta wyszedł nie wiem czemu, do usunięcia.

Ouh_yeah pisze:Na potrzeby czarnowidztwa Pumiego Porto nagle stało się drużyną, która przyjedzie do Turynu i puknie Juventusowi dwie, trzy brameczki na zero z tyłu :eh:

Nie, nie twierdzę, że tak właśnie będzie, ale mój pesymizm sięga tak daleko, że przy bardzo niekorzystnych wiatrach połączonych z karygodną, kunktatorską postawą Juve, jestem w stanie wyobrazić sobie potężną nerwówkę.

pumex pisze:

Ouh_yeah pisze:Na potrzeby czarnowidztwa Pumiego Porto nagle stało się drużyną, która przyjedzie do Turynu i puknie Juventusowi dwie, trzy brameczki na zero z tyłu :eh:

Nie, nie twierdzę, że tak właśnie będzie, ale mój pesymizm sięga tak daleko, że przy bardzo niekorzystnych wiatrach połączonych z karygodną, kunktatorską postawą Juve, jestem w stanie wyobrazić sobie potężną nerwówkę.

Panowie to dobry prognostyk na dzisiejszy wieczór jesli Pumi jak zwkle jest pesymistycznie nastawiony do meczu to oznacza że wszystko przebiegnie po naszej mysli stawiam na spokojne 2 :0 po bramce Igły i Dybali

Zizou_1989 pisze:Panowie to dobry prognostyk na dzisiejszy wieczór jesli Pumi jak zwkle jest pesymistycznie nastawiony do meczu to oznacza że wszystko przebiegnie po naszej mysli

A kto powiedział, że ja jestem pesymistycznie nastawiony do tego meczu? Wręcz przeciwnie, o 22:40 zamierzam świętować awans do ćwierćfinału - to raczej nie jest pesymistyczne podejście.

Ja jestem sobie w stanie wyobrazić, że Buffon robi głupiego karnego w 10 minucie i schodzi z czerwoną kartką, kiedyś to nawet widziałem, ale wciąż nie widzi mi się Porto mające w którejkolwiek minucie meczu realne szanse na awans

Na 149 meczów na Juventus Stadium tylko Inter był w stanie strzelić nam więcej niż 2 bramki, przy czym trzecią dołożył gdy już nie naciskaliśmy w ogóle na hamulec.

Nie chcę sobie nawet wyobrażać jakiejś nerwówki, bo limit na ten tydzień wyczerpałem na Milanie, więc niech męczą tę swoją bułę, rozgrywają na swojej połowie i usypiają, a najlepiej niech wcisną dwie szybkie na początku.