JuvePoland

ForzaItanimulli3vujcm pisze:

zoff pisze:

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Nie czaję tego.

Myślę, że nie tylko tego.

Ho ho ho - aha czyli według Ciebie współpraca między ową dwójką jest idealna? To normalne że trener powinien działać w tej sprawie. Zwłaszcza w obliczu tak ważnego meczu jak z Sevilla. Chyba że nie? Wobec tego wytłumacz mi czemu powinien zostawić to jak jest? Tak? Czy po prostu hejt na Forza zawsze spoko... Myślę że powinieneś bardziej uważnie mecze oglądać...

Zagadka: Jeśli w pierwszej drużynie mamy 4 napastników i Allegri chce grać 3-5-2, a kontuzjowani są Pjaca i Dybala, to kto może grać obok Higuaina?

Podpowiedź nr 1: Kean domyślnie nie jest zawodnikiem pierwszej drużyny, ale Primavery
Podpowiedź nr 2: Cuadrado nie jest postrzegany przez Allegriego jako napastnik do 3-5-2
Podpowiedź nr 3: w ustawieniu 4-3-3 potrzeba lewego napastnika, a obecnie jedynym naszym lewym napastnikiem jest kontuzjowany Pjaca
Podpowiedź nr 4: A.Sandro jest lewym obrońcą a nie napastnikiem

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Ja nie rozumiem jednego. Allegri doskonale widzi że między Mandzukicem a Hiiguainem coś jest nie tak - ślepy przecież nie jest - jakby zbytnio za sobą nie przepadali (...) Czemu Max nic nie stara się z tym zrobić? Nie czaję tego.

A co ma zrobić? Zamknąć ich w jednym pokoju, rzucić zabawki i czekać, aż chłopcy się zakolegują? Daj spokój, co Max niby może zrobić? Głupie gdybanie. Swoją drogą ciekaw jestem argumentów potwierdzających Twoją tezę. Tylko nie pisz, że wnioskujesz to po minie Higuaina. Gdybym miał oceniać go po mowie jego ciała, to stwierdziłbym, że jest frustratem, którego odcięto od heroiny kilka tygodni temu i jest ewidentnie na głodzie. Aż tak bardzo, że zaraz komuś ryj obije.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:

zoff pisze:

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Nie czaję tego.

Myślę, że nie tylko tego.

Ho ho ho - aha czyli według Ciebie współpraca między ową dwójką jest idealna? To normalne że trener powinien działać w tej sprawie. Zwłaszcza w obliczu tak ważnego meczu jak z Sevilla. Chyba że nie? Wobec tego wytłumacz mi czemu powinien zostawić to jak jest? Tak? Czy po prostu hejt na Forza zawsze spoko... Myślę że powinieneś bardziej uważnie mecze oglądać...

Wydaje mi się, że zoff nie odnosił się do tego konkretnego posta. Raczej chciał zasugerować, że... a zresztą co będę tłumaczył. Każdy w miarę inteligentny człowiek domyśli się.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Ja nie rozumiem jednego. Allegri doskonale widzi że między Mandzukicem a Hiiguainem coś jest nie tak - ślepy przecież nie jest - jakby zbytnio za sobą nie przepadali. Widać to już od kilku spotkań. Nie w tym rzecz że oni nie nadają się do grania razem - Mandzukic grał z Dzeko w Wolfsburgu - oni jakby rywalizowali ze sobą grając w jednej drużynie. No a drużyna na tym cierpi, bo oni odpowiadają za pierwszą linię. Dlatego też nasze zwycięstwa między przerwami na eliminacje Mundialu 2018 były takie skromne. Czemu Max nic nie stara się z tym zrobić? Nie czaję tego.

Przestań się kompromitować, zacznij słuchać co do Ciebie mówię. Żadnych wniosków po temacie meczu z Pescara?

Zobacz tę bramkę i zachowanie Mandzu po niej. To jest "coś nie tak"?


Dodatkowo tu masz napisane, że zrozumienie między Chorwatem i Argentyńczykiem wzrasta.
http://www.tuttosport.com/news/calcio/s ... di_feeling

Być może nie będą musieli w tym meczu grać razem, bo Higuain ponoć mocno poobijany i jego stan jest do oględzin.

451 z Sandro i Cuadrado, błagam.

ten mecz bardziej traktuję, żeby zobaczyć w jakim miejscu jestesmy i czy jestesmy w stanie pokonać taką Sevillę na wyjeździe, ale na pewno nie jako mecz, który po prostu musimy wygrać, by za wszelkę cenę zająć 1. miejsce w grupie. O dziwo w tym roku wiele na to wskazuje, że nie będzie to tak istotne jak ostatnio, tym bardziej że żadna z drużyn w tym roku nie wydaje się być poza zasięgiem (wszyscy przegrywają bądź tracą punkty)

To nie jest faza pucharowa żeby traktować to spotkanie jako wyznacznik naszej jakości. Awans od niego nie zależy więc trudno spodziewać się fajerwerków.
Zmienić to może osoba Cuadrado. Wygląda na to, że może powtórzyć się historia z Monachium kiedy przez kontuzje Juan zagrał bardzo ofensywnie i Allegri przez przypadek dokonał wielkiego odkrycia. Szkoda, że tak szybko o nim zapomniał.

Tak się przedstawiają kursy

Sevilla - Juventus 2.90 3.10 2.70

Według bukmacherów minimalnym faworytem tego meczu jest Juventus

Za chwilę kursy mogą zostać zaktualizowane. Pipitaa nie był obecny na ostatnim treingu w Vinovo i nikt nie wie dlaczego.

Na pewno jutro Benatia niedostępny.

Bez Pipity i Dybali...Chociaż przed rewanżowym meczem z Bayernerm też mieliśmy wysyp kontuzji i to był dramat a prawie wyeliminowaliśmy Bayern na ich terenie. Oby jednak Igła zagrał

Kusi ten kurs. Sevilla jest specyficzną drużyną. Mogą zagrać jak z nut i kompletnie nas zdominować, a my będziemy wyglądać, jak dzieci we mgle głupio biegające za piłką. Równie dobrze mogą zagrać straszną kasznę i wynik 0:3 nie byłby naprawdę żadną niespodzianką.

Sam nie wiem czego oczekiwać.

Wącham i czuję smród brudu zamiecionego pod dywan w poprzednich meczach. Liga Mistrzów to wspaniały moment na wypełznięcie skrzętnie tuszowanych problemów drużyny.

Jak zabraknie Igły to nie wymyślimy nic lepszego niż 4-3-3 z Mandzu na szpicy i wspierającymi go Cuadrado i Sandro.

Oficjalnie. Higuain nie powołany na mecz z Sevillą.

//tuttojuve.com

zoff pisze:Oficjalnie. Higuain nie powołany na mecz z Sevillą.

//tuttojuve.com

Kompromitujemy się tym dziadostwem w przygotowaniu fizycznym To jest totalny ciemnogród przy aprobacie trenera i władz klubu.

--------------------- Buffon ---------------------
---------- Rugani - Bonucci - Chiellini ---------
Alves - Khedira - Marchisio - Pjanic - Sandro
-------------------- Cuadrado -------------------
-------------------- Mandzukic ------------------

Inaczej nie widzę.