JuvePoland

W końcu! Liczę na wygraną, u siebie trzeba zdobyć komplet bez muknięcia, szkoda, że mecze pokrywają się z hmm udziałem Legii.

Liczę, że tym razem fazie grupowej poświęcimy trochę więcej uwagi i przestaniemy gubić punkty w meczach, gdzie jesteśmy faworytem.

Tyle że my w każdym meczu będziemy faworytem

Pojawiła się nieoficjalna Fantasy Champions League autorstwa tych samych twórców co Fantasy Serie A. Zrobiłem sobie drużynę i założyłem ligę. Jeżeli ktoś chce dołączyć to zapraszam.

Adres strony: http://www.fantasy-champions-league.com/en/index.php
League code: E7012bCmB1JC

Owszem wiem, że jest również oficjalna fantasy autorstwa UEFA. Jednak wersja nieoficjalna bardziej przypadła mi do gustu.

Pardon za offtopik, ale zostało mało czasu do początku rozgrywek, a chciałem, żeby więcej osób zauważyło.

Ewentualne pytania proszę zadawać w pokoju Fantasy Football, żeby nie robić zamieszania w tym temacie.

A ja boję się, że nasi zlekceważą Sevillę. Będą mieli w pamięci zeszłoroczny pojedynek w Turynie, w którym totalnie zdominowaliśmy Sevillę. Hiszpanie byli jednak wtedy na ostatnim miejscu w tabeli, notując jakiś rekordowo słaby start (mając ponoć lepszy skład i lepszego trenera niż teraz). To dobra ekipa, która często urywa punkty Barcelonie, Realowi czy Atletico. Dlaczego miałaby nie urwać nam? Musimy wyjść na 100% skoncentrowani i zagrać na 100% naszych możliwości. Wtedy nie będziemy drżeli o wynik i wygramy gładko. Jeśli nie podejdziemy do tego spotkania odpowiednio, to je zremisujemy.

Crunny pisze:A ja boję się, że nasi zlekceważą Sevillę. Będą mieli w pamięci zeszłoroczny pojedynek w Turynie, w którym totalnie zdominowaliśmy Sevillę.

Zdominowaliśmy Sevillę dwukrotnie i tylko raz udało się wygrać, oto myśl przewodnia tegorocznego pojedynku.

Crunny pisze:To dobra ekipa, która często urywa punkty Barcelonie, Realowi czy Atletico. Dlaczego miałaby nie urwać nam?

Bo grają na wyjeździe, a poza swoimi murami Sevilla prezentuje się tak: R, R, P, R, P, P, R, R, P, R, R, R, P, R, P, P, P, P, P - LaLiga15/16, LM: P, P, P LE: P, R, Z, R . Wiem, że tak było rok temu, że teraz ekipa ta zmieniła się drastycznie, ale Sevilla nie może nam być straszna, a 3 ptk są obowiązkiem.

Jesteśmy faworytami grupy, nikt nie powinien wywieść z Turynu punktu i tego oczekuje. Jutrzejszy mecz? Stawiam 3:0 i jeszcze pewniejsze zwycięstwo niż przed rokiem.

Tylko zwycięstwo, trzeba jak najszybciej zaklepać sobie awans, szczególnie że mamy problem z kontuzjami.

Dzisiaj pewnie na wahadłach wystąpi Alves i Evra.

Reszta pewnie jak w meczu z Sassuolo.

Virgil pisze:Tylko zwycięstwo, trzeba jak najszybciej zaklepać sobie awans, szczególnie że mamy problem z kontuzjami.

Dzisiaj pewnie na wahadłach wystąpi Alves i Evra.

Reszta pewnie jak w meczu z Sassuolo.

Mecz jutro.

Obstawiam 2:0. Cieszę się na LM jak małe dziecko, w końcu jest co oglądać w tygodniu.

Hed pisze:

Virgil pisze:Tylko zwycięstwo, trzeba jak najszybciej zaklepać sobie awans, szczególnie że mamy problem z kontuzjami.

Dzisiaj pewnie na wahadłach wystąpi Alves i Evra.

Reszta pewnie jak w meczu z Sassuolo.

Mecz jutro.

Obstawiam 2:0. Cieszę się na LM jak małe dziecko, w końcu jest co oglądać w tygodniu.

Dziś na treningu Evra Alves. Jutro na meczu Sandro Alves.

Widzieliście to intro przed meczem z Sevillą ? Aż się nie mogę doczekać jutra. Szkoda, że nie gramy dzisiaj. Napięcie rośnie coraz bardziej. Mimo, że powinniśmy poradzić sobie z każdym rywalem w naszej grupie, to wiadomo jak to jest w Lidze Mistrzów. Tutaj nikt nie odda nikomu nic za darmo. Sevilla to rywal, który namieszał nam rok temu i potrafi namieszać w lidze takim rywalom jak Real czy Barcelona. Nawet mimo zmiany trenera i sprzedaży kilku graczy nadal sa groźni i nie mozna ich lekceważyć.

Adrian27th pisze:

Hed pisze:

Virgil pisze:Tylko zwycięstwo, trzeba jak najszybciej zaklepać sobie awans, szczególnie że mamy problem z kontuzjami.

Dzisiaj pewnie na wahadłach wystąpi Alves i Evra.

Reszta pewnie jak w meczu z Sassuolo.

Mecz jutro.

Obstawiam 2:0. Cieszę się na LM jak małe dziecko, w końcu jest co oglądać w tygodniu.

Dziś na treningu Evra Alves. Jutro na meczu Sandro Alves.

Gdzies na internetach obilo mi sie o oczy, ze to jednak Evra zagra jutro w podstawie. ( przepraszam za brak polskich znakow.

E: Allegri na konferencji potwierdzil, ze Evra zagra od poczatku.

Zanim podniosą się głosy oburzenia, radzę zrobić porządny rachunek sumienia przy ocenianiu formy Sandro.

Myślę, że niejeden nazwałby mnie fanboyem Brazylijczyka, ale dam Evrze minimalny kredyt zaufania. Nowy sezon, nowy start. Jeśli Francuz chce zmazać plamę jaką dał w poprzednich rozgrywkach, to mecz na inaugurację CL jest do tego wyśmienitą okazją.

Co do formy Sandro, to w dwóch pierwszych meczach po jego stronie biegał Asamoah. Moim zdaniem przyczyniło się do tego jak wyglądała jego gra. Z Sassuolo wyglądał już dużo lepiej

Arbuzini pisze:Zanim podniosą się głosy oburzenia, radzę zrobić porządny rachunek sumienia przy ocenianiu formy Sandro.

Tak jak mówi jackop, Sandro w ostatnim meczu był jednym z lepszych. Zasuwał aż miło. Co oczywiście nie znaczy, że mam coś przeciwko Evrze.

Mam nadzieję, że Allegri nie będzie utrudniał drużynie i wypuści Higuaina w podstawie.

Tylko, że głównym argumentem przeciwko Evrze jest wytykanie mu klopsów, a o Sandro w ostatnim czasie można powiedzieć to samo. Rotacja na wahadłach musi być i po coś mamy tak silną ławkę.

W tym meczu Maks stawia na doświadczenie w obronie. Osobiście nie spodziewam się łatwego spotkania, ale zwycięstwo jest naszym obowiązkiem.