JuvePoland

Cabrini_idol pisze:A co do tego, że leci równocześnie Barca - Real, to proszę was. Kto ogląda ten teatrzyk

Ja będę dziś oglądał. :redface: Tak się ułożyło, a nie inaczej, ale liczę, że Nasi dziś spokojnie wygrają. 3:0.

Nie ma co przesadzac po fatalnych pierwszych kolejkach i losowanie LM malo kto stawial ze w kwietniu bedziemy walczyc o mistrzostwo bedac na puewszej pozycji w tabelii oraz majac przed soba final CI!!!!
Glowa do gory i forza :juve:

Cabrini_idol pisze:Kto ogląda ten teatrzyk. Poza tym wiadomo, że Barca zniszczy Real.

Najwyraźniej Ty oglądasz razem z dziećmi z Etiopii, skoro wiesz, że Gran Derbi to teatrzyk. Jeśli nie, to dziękuję za analizę z cyklu nie znam się/nie oglądam, to się wypowiem.

Poza tym być może niektórzy, w tym ja, lubimy obejrzeć czasem football na wyższym poziomie. W czym problem?

pablo1503 pisze:Ja będę dziś oglądał. :redface:

Nie widzę powodu do wstydu.

CavAllano pisze:(3-5-2) Buffon; Barzagli, Rugani, Chiellini; Lichtsteiner, Pereyra, Marchisio, Pogba, Evra; Mandzukic, Morata.

Potencjalni kontuzjowani do kolekcji @Dragona.

jackop pisze:

CavAllano pisze:(3-5-2) Buffon; Barzagli, Rugani, Chiellini; Lichtsteiner, Pereyra, Marchisio, Pogba, Evra; Mandzukic, Morata.

Potencjalni kontuzjowani do kolekcji @Dragona.

Warto zauważyć, że to kolejny taki przypadek, gdy Allegri od razu wysyła na boisko zawodników po rekonwalescencjach. Przecież spokojnie można by zagrać Sturaro, jednocześnie oszczędzając Claudio.

Skrzydła Lichsteiner-Evra Miałem nadzieje że nigdy już nie zobacze tych Panów razem, chyba że w ustawieniu z czwórką obrońców. Przynajmniej jedno wahadło musi być nieco bardziej ofensywnie usposobione, ile razy Stefan i Patryk wybiegali razem w 3-5-2, to męczyliśmy niemiłosiernie bułę z przodu. Poza tym, zarówno Cuadrado jak i Sandro są ostatnio w gazie i sadzanie ich na ławce zwłaszcza na mecz ze średniakiem, który pewnie zbyt często z własnej połowy wychodził nie będzie, to moim zdaniem błąd.

Baczu pisze:Poza tym, zarówno Cuadrado jak i Sandro są ostatnio w gazie i sadzanie ich na ławce zwłaszcza na mecz ze średniakiem, który pewnie zbyt często z własnej połowy wychodził nie będzie, to moim zdaniem błąd.

Sadzanie Sandro na ławie? Gdyby Allegri mógł, na pewno by z jego usług skorzystał. :lol: Sandro pauzuje za kartki.

Baczu pisze:Skrzydła Lichsteiner-Evra Miałem nadzieje że nigdy już nie zobacze tych Panów razem, chyba że w ustawieniu z czwórką obrońców. Przynajmniej jedno wahadło musi być nieco bardziej ofensywnie usposobione, ile razy Stefan i Patryk wybiegali razem w 3-5-2, to męczyliśmy niemiłosiernie bułę z przodu. Poza tym, zarówno Cuadrado jak i Sandro są ostatnio w gazie i sadzanie ich na ławce zwłaszcza na mecz ze średniakiem, który pewnie zbyt często z własnej połowy wychodził nie będzie, to moim zdaniem błąd.

Chlopcze, Sandro zawieszony, a jeszcze oficjalnych skladow nie ma, wiec czy zagra Licht czy Cuadrado dowiemy sie....zaraz.

Póki co mamy oficjalną 11 Empoli:
XI EMPOLI (4-3-1-2): Skorupski; Bittante, Tonelli, Costa, MarioRui; Zielisnki, Paredes, Buchel; Saponara; Pucciarelli, Maccarone


Fajnie, nasz Buchel do tego Saponara, Mario Rui i Zielu calkiem mocna pomoc. No,ale Empoli w kryzysie.

I jest juz nasza oficjalka:
starting XI: Buffon, Barzagli, Rugani, Chiellini, Lichtsteiner, Pereyra, Marchisio, Pogba, Evra, Morata, Mandzukic. #JuveEmpoli


Z drugiej strony Hernanes, Sturaro i Pogba mogą się wykartkować, może warto było rzucic Leminę za Markiza, ale według mnie sensu nie ma w graniu np. Sturaro, który kartke wyhaczyłby na 80 %
Czyli tak jak bylo mowione.

Dobrze, że jednak zagramy 3:5:2, bo 4:3:1:2 nam ostatnio w ogóle nie leży.

Z tym Claudio to trochę rzeczywiście zbyt duże ryzyko, zwłaszcza że mamy Leminę i Sturaro w zanadżu. Oby Max się tym razem ne pomylił

Pereyra musiał nieźle się posypać, skoro od kontuzji zagościł jedynie kilkadziesiąt minut na boisku. W trakcie nich miał kilka akcji, ale bez większyc korzyści. Dla Argentyńczyka sezon jest już skończony, mam nadzieje, że odbuduje się w kolejnym, bo inaczej to podzieli los Alvareza.

Chciałbym zobaczyć ładnie grające Juve, ale coś mi mówi, że to będzie toporne spotkanie
Edit
A jednak jest Pereyra :C

Nie rozumiem jak będąc PRAWDZIWYM fanem Juve można wybrać oglądanie Gran Derbi zamiast meczu swojej drużyny :roll: I jeszcze gdyby losy mistrzostwa w Italii byłyby rozstrzygnięte, a w Hiszpanii miałaby być walka do ostatniej kolejki, wtedy jeszcze można byłoby zrozumieć taki wybór. Tymczasem sytuacja jest odwrotna, w Italii walka o majstra jest zacięta, w Hiszpanii już pozamiatane.

Mam nadzieję, ze Mandzukic w końcu się odblokuje i już do końca sezonu będzie prezentował się tak jak to miało miejsce pod koniec 2015 roku.

jackop pisze:

vitoo pisze:Co tu taka cisza? :co?:

Osobiście jestem już zmęczony tym sezonem spod znaku kontuzji, nędzy (liga) i frajerstwa (LM).

Jak większość chyba, mi też już trudno się emocjonować ligową kopanką. Takiego braku entuzjazmu userów i ich aktywności w temacie meczowym jak z okazji starcia z Empoli, szczerze mówiąc, nie pamiętam. I to mówi wiele.

Bez kontuzji, bez zawieszeń i niech Zaza dostanie trochę minut.

Cieszy mnie, że Rugani w pierwszym składzie za Bonucciego a nie zmiana formacji na 4 z tyłu, ale nie cieszy mnie wystawianie Marchisio po kontuzji - przecież jest Lemina.

Morata i Mandzukić niech strzelą po golu i dopisujemy 3 punkty.

Liczę na kolejny świetny występ Pogby i Moraty, bramkę Mandzukica. Liczę nie tylko na zwycięstwo, ale na zwycięstwo tak przekonujące, demonstrację mocy, żeby Napoli straciło już nadzieje

Fajnie że Rugani wychodzi w podstawie, czas najwyższy, by zaczął się ogrywać u nas. W dodatku gra przeciwko swoim byłym kolegom.


Liczę na wyższy wynik niż Pani Iaquinta typuje

jackop pisze: Poza tym być może niektórzy, w tym ja, lubimy obejrzeć czasem football na wyższym poziomie. W czym problem?

Nie wiem jak wygląda klasyk ale patrząc po statystykach to futbol na najwyższym poziomie dzisiaj nie zawitał do Barcelony , zaś w Turynie mamy świetne widowisko jak na range przeciwnika i wielu absencji w naszym zespole.


edit:

no tak tak jak myślałem, słaby mecz w Barcelonie, trochę teatru. Football na wyższym poziomie :rotfl: