JuvePoland

Jaki by był teren w Weronie ciezki czy nie trzeba wygrac liczą sie tylko 3 pkt i oby Morata sie odblokował moim zdanie Juve odegra sie na Latających Osłach i wóci z Werony ze zwyciestwem stawiam0-2 Dybala i Morata :juve: FJ

Pereyra został powołany na mecz.

Tylko 3 punkty nie inaczej. Co by nie mówić Bentegodi dla nikogo nie jest gościnne, ostatnie 5 meczy Chievo u siebie to 3 remisy, porażka i wygrana z Atalantą (r,r,z,p,r), więc statystycznie teraz powinni przegrać. Morata myślę, że coś ukłuje no i liczę, że zagrają zmiennicy głównie Zaza i Rugani. 2-0 dla naszych biorę w ciemno.

Jeżeli wychodzimy podstawową 11 to szkoda mi Chievo. W obecnej formie i ich kadrze to może być rzeż ala Udine.

Wydaje mi sie, ze Allegri stwierdzil (jak niektorzy), ze Morata sie juz odblokowal i teraz nie chce chlopaka cofac, wiec ten wyjdzie w podstawie (nieslusznie) kosztem Simone "Shifty Shellshocka" Zazy.

Dopo la vittoria!

Od 19.12.2011 do 3.03.2012 graliśmy z Chievo 4 razy i ...4 razy remisowaliśmy więc <rydwadydwa> nie mów że nie napsuli nam krwi. Wystarczy przeanalizować te mecze i dokładnie sprawdzić listy strzelców...

Inter, Napoli i Udinese wywiozły komplety z Bentegodi w tym sezonie, my musimy być następni.

A ja konsekwentnie swoje - liczę na przełamanie się Moraty - teraz w lidze. Liczę również na występ Pereyry, że zagra chociaż kilka-kilkanaście minut...
Chłopak musi wrócić do pełnej dyspozycji, żal by się zmarnował. To materiał na "Topa" :C

Co do wyniku, oczekuję wysokiego - co najmniej 4 bramek strzelonych przez naszych. Dobry mecz, by polepszyć indywidualne statystyki

Jacky pisze:Simone "Shifty Shellshocka" Zazy.

Z której strony on jest podobny do tego gościa z Crazy Town?

Nie liczyłbym że nastrzelamy tutaj sporo bramek, raczej obstawiam zwycięstwo jedną bramka, pora meczu trochę poranna ale i o tej porze chłopaki nie powinni zapomnieć jak sie w piłkę kopie. Po kolejne 3pkt. FOrza :juve:

Chievo postawi autobus i będzie trzeba sie modlić, żeby coś wpadło

Gesta mgła na Bentegodi



Może za dwie godziny minie.

Jak zaczynałem się interesować calcio, to zamglony był prawie każdy stadion, dawniej grali z powodzeniem, a xnaście lat później nie będą mogli?

Żeby daleko nie szukać ->

Piękny gol w 37 sekundzie, do dzisiaj pamiętam, że cieszyłem się dopiero po powtórce, bo za pierwszym razem nie było nic widać.

Vincitore pisze:

0:11 co tam robi Secco? On już wtedy pełnił jakąś funkcję w Juve?

jarmel pisze:

Vincitore pisze:

0:11 co tam robi Secco? On już wtedy pełnił jakąś funkcję w Juve?

Secco był sekretarzem Juventusu od 1999 roku, później działał bezpośrednio jako jakiś pomagier Moggiego. Aż dziwne, że nieomylny zazwyczaj Luciano miał pod sobą takiego nieudacznika.

Żeby nie było OT, ta laska co zawsze sobie kreśli rękę z wynikiem naszego meczu, typuje 0:1 dla nas, ja bym wolał by mecz doszedł bez problemu do skutku, bo mgła podobno ciągle rośnie, a reszta już w nogach naszych kopaczy

Oby ta mgla nam nie przeszkodzila - trzeba to wygrac bez zadnych komplilacji, najlepiej najmmiejszym nakladem sil. Dobrze, ze do kadry powolany Pereyra - oby byl wzmocnieniem na druga czesc sezonu.

Sklad mocny, Chievo z wieloma absencjami = trzeba robic 12 zwyciestwo w lidze z rzedu.