JuvePoland

Cabrini_idol pisze:Nasza passa zwycięstw zostanie przedłużona do meczu z Napoli u siebie, który zremisujemy ale i tak będziemy już wtedy liderem

Ta przepowiednia się nie sprawdzi Nostradamusie Na Napoli będzie odpowiednia motywacja i to będzie mecz o 6 pkt dlatego ich pokonamy. Prędzej uwierzę w remis z Udine na Frulli niż w to, że nie pokonamy Napoli u siebie ;D

Wojtek pisze:

Cabrini_idol pisze:Nasza passa zwycięstw zostanie przedłużona do meczu z Napoli u siebie, który zremisujemy ale i tak będziemy już wtedy liderem

Ta przepowiednia się nie sprawdzi Nostradamusie Na Napoli będzie odpowiednia motywacja i to będzie mecz o 6 pkt dlatego ich pokonamy. Prędzej uwierzę w remis z Udine na Frulli niż w to, że nie pokonamy Napoli u siebie ;D

Młody padavanie, mylisz się. Moc w Tobie nie jest jeszcze na tyle silna i ukierunkowana aby władać nią sprawnie


Ja jestem bardziej przekonany w remis z Napoli, które jest bardzo bardzo groźne z przodu niż remis z supermega słabym Udine

Cabrini...Napoli zawsze dostawało łupnia w Turynie więc i tym razem będzie podobnie...dla nich JS to twierdza w której nie są w stanie ugrać nawet punkciku...

Cabrini_idol pisze:Ale za chwilę wyskoczy ktoś jak przed meczem z Sampdorią , że to jeden z najtrudniejszych wyjazdów.

No potwierdzam, na pewno był to trudniejszy wyjazd niż do Carpi czy Palermo.
Po kontaktowej bramce Cassano, zrobiła się straszna nerwówa, w ostatniej chwili meczu, Chiellini uratował nam 3 pkt, wybijając w ostatniej chwili głową piłkę z pustej bramki. Przed meczem też mieliśmy problemy - brak Marchisio, zresztą często wtapiamy z nimi, zwłaszcza na początku roku.
No dobra z Carpi też było prawie 3-3, jednak z Sampdorią gra się trudniej, też dlatego że jest po prostu lepsza od Carpi.

Co nie zmienia faktu, że z Udinese musimy sobie poradzić (Twoja "klątwa"" aktualny stan 90% :C )
Dodatkowo mamy inne powody - porażka w 1 kolejce. Mandzukic na pewno czuje sportową złość - te jego pudła wtedy - a więc będzie się chciał odegrać, jak i inni nasi zawodnicy. Szczerze? Czuje pewne zwycięstwo 0-3. Możliwe że Zaza "zgasi światło" Chociaż, szczerze chciałbym byśmy końcu 4 gole strzelili w tym sezonie w lidze. Bardzo liczę na pewny i bardziej dojrzały występ Ruganiego.

Wiem, że wyjazd do Sampdorii jest cięższy niż do Carpi czy Frosinone, ale na Boga nie przesadzajmy. Trudne wyjazdy to Napoli, Rzym czy Florencja ale nie Genoa.

Osobiście mam nadzieję, że zagra Sandro.

Trzeba ich pyknąć i odskoczyć Interowi, po raz kolejny - nie widzę innego rozwiązania jak nasze 3 pkt. Jestem jakoś spokojny o wynik, mam wrażenie, że wtopy któregokolwiek z rywali baaardzo naszych motywują i dają im dodatkowego kopa.

Zastanawiam się dlaczego wdajecie się w polemiki z jakimś pseudo fanem (wiadomo jakiej drużyny).


Ps. Jutro tak łatwo nie będzie, Udine postawi ciężkie warunki, ale liczę na wygraną 2:0, rzecz jasna dla nas

Oby jutro zagrał Sandro, jeśli ma Mandzukic zacząć w podstawie. Ta dwójka coraz lepiej się rozumie.

vitoo pisze:PS. Osobiście mam nadzieję, że zagra Sandro.

I tak prawdopodobnie ma być, tak donoszą włoskie media. Jak najbardziej jestem za, chłopak musi być w gazie, mecze z Bayernem niedługo. Liczę na wrzutki do Mandzukica. Nasze Turyńskie Trio Pogba-Dybala-Sandro - musi się ciągle rozwijać!

Ponoć jednak Sandro. Niech gra, bo ten mecz trzeba wygrać, odpoczynek dla niego w tygodniu w CI, a potem jazda z Romą.

Pipita szaleje i nie zanosi się by przestał strzelać w najbliższym czasie, więc ciężko będzie o wpadkę Napoli. Wniosek z tego taki, że nie możemy pozwolić sobie na stratę punktów i oddalenie się śmieciarzy. Ławkę mamy dość mocną, czego nie można powiedzieć o nich. Niech dojdzie LE i nie chce mi się wierzyć, że nic na włoskim podwórku nie pogubią.

Co do meczu. Mam nadzieję, że potwierdzi się występ Sandro w podstawie. Z przyjemnością patrzy się na chłopa i każdy kolejny mecz na ławce hamuje jego rozwój. Udinese to przeciwnik, który w ofensywie nie ma zbyt wiele do powiedzenia, więc powinniśmy zagrać przynajmniej jednym ofensywnym wahadłem (Sandro w defensywie i tak dobrze ogarnia). Cieszy mnie też powrót Mandzukicia, tylko obawiam się, że będzie musiał znowu co najmniej kilka meczy wracać do formy i dzisiaj nie będzie kolorowa, ale mam nadzieję, że się mylę. Standardowo, bez wyjątku, liczę na Dybalę i Pogbę. Dodatkowo prawdopodobnie w pierwszym wyjdą też nasz dwa talizmany, Khedira i Marchisio. Z nimi w składzie raczej punktów nie gubimy. "Nowe-stare" Friuli może dać pozytywnego kopa Udine ale wyczuwam, że dzisiaj nie podołają. 0-2 Marchisio, Dybala :juve:

Pogba ma gorączkę i nie czuje się najlepiej, prawdopodobnie w jego miejsce wystąpi Asamoah. :doh:

Vincitore pisze:Pogba ma gorączkę i nie czuje się najlepiej, prawdopodobnie w jego miejsce wystąpi Asamoah. :doh:

Niedobrze. Skąd to info?

E: orientuje się czy gdzieś w Europie jest też tyle absencji przez zwykłe grypy/przeziębienia? u nas regularnie co jakiś czas ktoś wypada z tego powodu
E2: z takimi klubami jak Udinese powinniśmy sobie radzić bez Pogby, jednak nie zawsze to wygląda jak powinno, Dybala dzisiaj musi brać na siebie grę

mazi12 pisze:

Vincitore pisze:Pogba ma gorączkę i nie czuje się najlepiej, prawdopodobnie w jego miejsce wystąpi Asamoah. :doh:

Niedobrze. Skąd to info?

TuttoJuve.

13:25 - La Juventus dovrebbe giocare con questi undici:
Buffon; Rugani, Bonucci, Chiellini; Lichtsteiner, Khedira, Marchisio, Asamoah, Alex Sandro; Mandzukic, Dybala.

13:22 - Dubbio Pogba nella Juventus. Non è al massimo, forse per un attacco febbrile. Quindi potrebbe giocare l'ex Asamoah a centrocampo.

EDIT:

13:40 - E' ufficiale: Pogba bloccato dall'influenza, c'è Asamoah.

Nie trzeba chyba tłumaczyć, ehh.

No to słabo. Ciekawe czemu Asa a nie Sturaro? A może Max zaskoczy i postawi Hernanesa na regiście a Marchisio na b2b? Tak bym to widział.