JuvePoland

Rugani drugi mecz z rzędu w wyjściowym składzie. Coś mi to przypomina... Comana! On też praktycznie w ogóle nie grał i jak zaczął nagle regularnie wychodzić w pierwszym składzie (przy okazji kontuzji Moraty), to zaraz potem odszedł. Prawdopodobnie Rugani też poprosił o transfer i nasi powiedzieli mu, że będzie grał. Tak samo było z Comanem. Oby Daniele potwierdził swój talent, bo grając 3-5-2 potrzebujemy 4 bardzo dobrych środkowych obrońców.

Ta.
Fakt,że Barzagliego nie ma a Caceres nie przedłużył kontraktu na pewno nie ma tutaj żadnego znaczenia.

Na poczatku meczu, chwile przed golem Pawla minal sie w 16-stce z pilka na glowe jak prawdziwy amator. Pozniej juz bylo lepiej.

Crunny a może to po prostu dlatego, że Barzagli jest kontuzjowany?
Póki co za każdym razem gra bardzo niepewnie.

AdiJuve pisze:Ta.
Fakt,że Barzagliego nie ma a Caceres nie przedłużył kontraktu na pewno nie ma tutaj żadnego znaczenia.

jarmel pisze:Crunny a może to po prostu dlatego, że Barzagli jest kontuzjowany?
Póki co za każdym razem gra bardzo niepewnie.

Specjalnie zaznaczyłem, że na początku Coman też grał, a kontuzjowany był Morata. Caceres jest dużo bezpieczniejszą opcją. Na początku sezonu bezpieczniejszą opcją był również atak Dybala-Mandżukić niż Coman-Mandżukić, a mimo to niespodziewanie to Francuz wychodził w 1. składzie. Po fakcie dowiedzieliśmy się, że chcieliśmy go tym przekonać do pozostania.

Prawdopodobnie jakby na początku zdrowy był Morata, a teraz Barzagli, to ani Coman, ani Rugani nie wychodziliby w 1. składzie.

Cóż jakieś bardzo dziwne teorie sobie wymyślasz po czym i tak na końcu dodajesz,że gdyby nie kontuzje to by nie grali

Rugani przedłużył kontrakt do czerwca 2020

JBł pisze:Rugani przedłużył kontrakt do czerwca 2020

Spoko...Caceres (jak zostanie) będzie miał kumpla na ławie do pogaduszek.

Shadow Marshall pisze:

JBł pisze:Rugani przedłużył kontrakt do czerwca 2020

Spoko...Caceres (jak zostanie) będzie miał kumpla na ławie do pogaduszek.

Sugerujesz że Rugani jest lepszy od kogoś z BBC i nie powinien być rezerwowym?

rydwadydwa pisze:

Shadow Marshall pisze:

JBł pisze:Rugani przedłużył kontrakt do czerwca 2020

Spoko...Caceres (jak zostanie) będzie miał kumpla na ławie do pogaduszek.

Sugerujesz że Rugani jest lepszy od kogoś z BBC i nie powinien być rezerwowym?

Nie wiem. Jednak należy brać pod uwagę to, że rozegrał cały sezon grając jak profesor i nie zarobił ani jednej żółtej kartki.
Nasi czołgiści są zbyt wolni by grać przeciwko takim graczom jak np Robben. Wznoszony na poziom boskości Barzagli świetny to jest gdy porównasz go do Kamazów z Serie A gdzie szybkość, a właściwie jej brak to żaden problem. Niestety nie w Europie gdzie gra się teraz szybką piłkę. Nasza obrona jest jak milf po 40-50 w porno. Niby experience w sypialni ma, ale co z tego jak widzisz, że seksi to ona było 2 dzieci temu.
Czas na zmiany.

Shadow Marshall pisze:Nasi czołgiści są zbyt wolni by grać przeciwko takim graczom jak np Robben.

Robben jest specyficznym piłkarzem. Każdy wie, jak zagra, a i tak ośmiesza niemalże każdego obrońcę z jakim się mierzy. Są piłkarze, którzy na swoich pozycjach są absolutnymi TOPami i nawet najlepsi obrońcy świata sobie z nimi nie radzą, jeżeli nie mają trochę szczęścia. Jakoś nie przypominam sobie, żeby ktoś wywalał Boatenga z Bayernu, gdy ten rozłożył się przed Messim.

Shadow Marshall pisze:Wznoszony na poziom boskości Barzagli świetny to jest gdy porównasz go do Kamazów z Serie A gdzie szybkość, a właściwie jej brak to żaden problem.

Wymień mi 3 piłkarzy, którzy w ostatnim czasie tak niesamowicie kręcili Barzaglim, że faktycznie można byłoby z czystym sumieniem powiedzieć, że pora odstawić Andree i dać szansę młodym.
Nagle Barza po jednym (poważnym, bo poważnym) błędzie nie nadaje się na LM i powinien kopać co najwyżej w Serie A?

Nie mówię, że ma być całkiem odstawiony, ale nie musi grać w każdym meczu po 90 min. Z ciekawości sobie sprawdziłem ile Rugani ma rozegrane minut i niecałe 400...Barzagli 2300. To jest jakiś żart. Podobny jak ten z Evrą i Sandro (wiem, że się teraz połamał). Kpina. Kupić najzdolniejszego obrońcę ostatnich lat po kosmicznym sezonie i przyspawać go do ławki i wciskać ludziom kit, że on się niby wiele nauczy od swoich doświadczonych kolegów...ehhh. Jakoś nie widzę tej nauki np Pogby którą niby miał przyswoić od Pirlo itp Coman miał benów w ataku Juve i w sumie dobrze dla niego, że odszedł bo w Bayernie faktycznie czegoś się nauczył. Poza golem z wolnego Pogba ciągle gra tak jak grał. Raz lepiej mu to wychodzi,a raz gorzej. On ma swój styl jak każdy piłkarz. Od Vidala nikt w Juve nie nauczył się robić agresywnych i skutecznych wślizgów.
Babolini będzie dalej prowokował groźne sytuacje i nic mu nie zrobią.
Czasem mam wrażenie, że ci zawodnicy w Juve to są jak stare baby w polskich urzędach...dopóki oddychają i mają ledwo wyczuwalne tętno to będą tam pracować.

Shadow Marshall pisze:Czasem mam wrażenie, że ci zawodnicy w Juve to są jak stare baby w polskich urzędach...dopóki oddychają i mają ledwo wyczuwalne tętno to będą tam pracować.

Przecież Ty nawet nie widziałeś tego meczu. Innych w sezonie za wiele chyba też nie. Rugani miał bardzo udany sezon w Empoli, ale tak naprawdę w naszych barwach zaliczył tylko jeden dobry mecz - przeciwko Napoli. Warto też odnotować jak w tym spotkaniu zagrał Barzagli. Pozamiatał aż miło.

Romagnoli w Milanie gra regularnie, a czasem go tak srogo wkręcają, że człowiek ze współczucia może tylko oczy ręką zasłonić. Rady i wskazówki kolegów to jedno, ale treningu za Ruganiego nikt nie zrobi. Mistrzowskie zachowania można zaadaptować dopiero wtedy, gdy samemu jest się na tym samym poziomie.

Już był taki jeden włoski stoper, co zaczęło się wydawać, że zaraz zacznie pukać do światowej czołówki, a jak zeszło z niego powietrze to tylko nazwisko ratuje go przed grą w Serie B.

Zgodzę się, że Rugani powinien dostawać więcej szans, ale niestety chłopak stał się największą ofiarą Naszego tragicznego startu sezonu i wcale nie dziwie się Maxowi, że wówczas stawiał systematycznie na BBC, bo był pod ścianą i nie chciał jeszcze bardziej ryzykować. Później, jak sytuacja się poprawiła, to było kilka meczów, w których młody Włoch mógł sobie pokopać, ale w jego miejsce wskakiwał Caceres tudzież przechodziliśmy na 2 stoperów i grała dwójka z BBC. Po prostu Max najprawdopodobniej nie ma w pełni zaufania do Daniele i tak to niestety wygląda. Co z tego, że rok temu grał świetnie w Empoli. To nie jest rok temu i to nie jest Empoli. Nie w tym sezonie, to w następnym. Nie ma co tak płakać, bo chłopak na pewno nie odjedzie w najbliższym czasie z Juve.

Shadow Marshall pisze:Babolini będzie dalej prowokował groźne sytuacje i nic mu nie zrobią.

Tutaj już trochę przesadziłeś. Brzmi to, jakby Bonucci walił babola za babolem i grał tylko za nazwisko. Faktycznie, zdarzają mu się jakieś dziwne błędy, ale na tyle rzadko, że nie ma to większego odzwierciedlenia w Naszych wynikach. Jeżeli mamy wybrać obrońcę, który w przeciągu całego dotychczasowego sezonu miał największe wahania formy, to postawiłbym na Chielliniego. Ale znów, on cały czas grał, bo sytuacja była nieprzyjemna. Potrafię sobie wyobrazić co by było, gdyby w trudnym dla Nas okresie, Max postawił na Ruganiego zamiast Giorgio i młody Włoch popełnił jakiś błąd, co skutkowałoby stratą punktów. Wówczas Max zostałby zmieszany z błotem, że w takiej chwili eksperymentuje z niedoświadczonym obrońcą.

Pisząc Babolini miałem na myśli właśnie Chielliniego.
Już nie chodzi mi o ostatni mecz czy ten z Napoli czy jakiś inny. Początek sezonu był tragiczny i nic nie dało to, że grała pierwsza jedenastka. Nic to nie zmieniło bo dalej grali ciulowo.
Przy betonowym Capello rok starszy od Ruganiego Chiellini rozegrał całkiem sporo minut i to jeszcze w LM.
Pikuś tam z Ruganim. Najbardziej żałosną decyzją Maxa jest klepanie Evrą cały sezon podczas gdy koleś który na lewej obronie może być TOPem też "musi" się uczyć od Evry. Śmiech. Kupić gościa za 26 mln (czy ile tam kosztował) i posadzić go bo jeszcze ma wiele rzeczy do poprawy. Jakby te mecze w Porto nie były żadnym wyznacznikiem. Nie zdziwię się jak czmychnie po tym sezonie.
To jak się traktuje tych młodych zawodników w naszej drużynie to ja się nie dziwię, że Berardi unika jednoznacznych komentarzy. Przyjdzie...posadzą go i co potem?
Z jednej strony super talent Rugani klepie biedę na ławce, a co najwyżej średni/dobry Sturaro gra dosyć często (przynajmniej w LM).