JuvePoland

Podzielam opinię, że będzie to cholernie ciężki mecz w kontekście awansu. Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z faktu, że nasz zespół nawalił i tak szczerze powiedziawszy mamy nóż na gardle. Viola da z siebie wszystko - raz, że konkurują z nami; dwa, mieliby szansę na zdobycie jakiegokolwiek trofeum. Na pewno zagrają pełnym składem, będą nieprawdopodobnie zmotywowani. Nas stać na awans, a strata bramki tak czy siak nic w naszym przypadku nie zmienia, bo my musimy zdobyć 2.

Fajnie byłoby wygrać ten puchar, ale nie za wszelką cenę. Czeka nas bowiem ćwierćfinał LM. Musimy jednak spróbować, a ja w chłopaków wierzę. Przy pełnej koncentracji i nastawieniu z Dortmundu może się udać.

Najnowsze doniesienia są takie, że w bramce może się pojawić Storari (raczej pewne). W podstawie, obok zdrowego już Marchisio i Vidala, pojawi się Sturaro, a za plecami pary Morata-Tevez Pereyra. Skład wygląda bardzo dobrze i widać wyraźnie, że Allegri tego pucharu nie olał.

Bądźmy dobrej myśli.

Elo Vidal:) pisze:Wtedy Della Valle wkroczy do akcji i powie, że spoko ale za 30 mln € i ani eurocenta mniej.

On nie jest wypożyczony ?

Shadow Marshall pisze:Wy chyba nie mówicie poważnie z tym Salahem co?

A czemu nie ? Robi dużo wiatru i to dość skutecznie jak pokazał pierwszy mecz. Z resztą nie tylko w tym meczu potwierdził że grać w piłkę potrafi. Ja mówię całkiem poważnie.

Elo Vidal:) pisze:Jest wypożyczony, to była taka ironia z mojej strony. Jeśli pamiętasz o sagę z Jojo to you know what I mean

Uf. Bo już myślałem że żyje w błędzie i rzeczywiście jest wykupiony na własność. Oj. Jovetic. On jeszcze żyje ? :C

oczywiscie chce awansu,ale kazdy widzial zaangazowanie chlopakow w 1 meczu:),Viola pamieta odpadniecie z UEFA rok temu i nie pozwoli wydrzec awansu,moj wynik 0:0 i oczekiwania na LM

wagner pisze:

Elo Vidal:) pisze:Wtedy Della Valle wkroczy do akcji i powie, że spoko ale za 30 mln € i ani eurocenta mniej.

On nie jest wypożyczony ?

Shadow Marshall pisze:Wy chyba nie mówicie poważnie z tym Salahem co?

A czemu nie ? Robi dużo wiatru i to dość skutecznie jak pokazał pierwszy mecz. Z resztą nie tylko w tym meczu potwierdził że grać w piłkę potrafi. Ja mówię całkiem poważnie.

Jest wypożyczony, to była taka ironia z mojej strony. Jeśli pamiętasz o sagę z Jojo to you know what I mean

Jutro Fiorentina spokojnie awansuje do finału Coppa Italia według mnie, liczę na Juventus ale niestety Viola ma jutro mecz sezonu i wątpie że roztrwoni przewagę uzyskaną w pierwszym meczu tym bardziej że teraz gra u siebie. Przeglądałem historię dwumeczów Juve i Fiorentiny i wygląda to tak że w Coppa Italia i rozgrywkach UEFA każdy dwumecz wypada na korzyść Juve jednak nigdy nie przegraliśmy pierwszego meczu u siebie ale jeśli wziąć pod uwage ligowe pojedynki w których pierwszy mecz w Turynie wygrała Fiorentina to nie mamy żadnych szans bo drugi wygrywali zawsze z handicapem.

Każdy tak się jara, że jak jutro wygramy to mamy 10 puchar itd. Nie zapominajcie, że przed nami jeszcze ewentualny finał

Jak dla mnie jutro bez większych emocji, odpadniemy - nic się nie stanie, awansujemy - fajnie, bez podniety.

Czy kanały rai są kodowane na czas meczu? Transmisja jest na Rai 1, o 20:00 jest również pół godzinne studio na Rai sport 1. Niestety nie mam polsatu, może ktoś oglądał pierwszy mecz na włoskich stacjach?

Polsat Sport to przecież u nas transmituje. Edit: sorry nie doczytałem edytowanej treści

Co do meczu... fajnie byłoby przejść, ale biorę półfinał LM i walkę o finał do ostatniego gwizdka zamiast walki z Violą do ostatniej kropli potu i krwi, by się zepsuć na ligę i LM. W tej bitwie głupio by było wystawiać wszystkie nasze atuty.

Wygrać różnicą dwóch bramek z obecną Violą będzie ciężko. Chociaż patrząc na formę Teveza i na to ile bramek straciliśmy w ostatnich meczach nie jest to nie do osiągnięcia.

Fajnie byłoby utrzeć im nosa, bo ostatnio za dobrze im idzie. Choć ja jakoś bardzo nie napalam się na Copa Italia, odpadniemy to odpadniemy.

Cóż, jeśli nie wygramy tego meczu i nie wyeliminujemy Fiorentiny, to chyba nie mamy czego szukać w starciu z Monaco, które jest drużyną kilka klas lepszą od Violi, tak naprawdę średniaka ligi włoskiej.

wajrnopy pisze:Cóż, jeśli nie wygramy tego meczu i nie wyeliminujemy Fiorentiny, to chyba nie mamy czego szukać w starciu z Monaco, które jest drużyną kilka klas lepszą od Violi, tak naprawdę średniaka ligi włoskiej.

:shock: Monaco na chwile obecna zapewne jest lepsze od Violi ale z tym kilka klas to przesadziłeś poza tym nie porównujmy meczu w CI do LM. Dzisia jak odpadna tragedii nie będzie, bo CI to tylko dodatek, jednak wierzę, że dadza chłopaki rade !

MCL pisze:Polsat Sport to przecież u nas transmituje. Edit: sorry nie doczytałem edytowanej treści

Co do meczu... fajnie byłoby przejść, ale biorę półfinał LM i walkę o finał do ostatniego gwizdka zamiast walki z Violą do ostatniej kropli potu i krwi, by się zepsuć na ligę i LM. W tej bitwie głupio by było wystawiać wszystkie nasze atuty.

A to dlaczego. W lidze mamy teraz słabiutką Parmę, z którą można spokojnie wystawić drugi skład. Tydzień to chyba wystarczający czas na regenerację przed LM.

Tevez z urazem, może nie zagrać w dzisiejszym meczu.
Więcej: http://www.juvepoland.com/news.php?id=31459

Jeżeli Tevez odpada na dzisiejszy mecz, to mamy marne szanse na korzystny wynik.
Bardzo dobry mecz, taki jak w Dortrmundzie napawałby optymizmem co do dalszego awansu, ale tak wiele czynników należy spełnić, żeby taki mecz im wyszedł, że niestety, ale biorę pod uwagę odpadnięcie po honorowej walce. Byle nie stracić bramki szybko, albo i w ogóle, a nuż może coś dla nas wpadnie i będzie nerwowo do końca.

A to dlaczego. W lidze mamy teraz słabiutką Parmę, z którą można spokojnie wystawić drugi skład. Tydzień to chyba wystarczający czas na regenerację przed LM.

Boję się o kontuzje. Tevez zagrał 90minut ze słabym Empoli praktycznie z marszu po powrocie z reprezentacji, a nie muszę nikomu mówić jak ważny on jest dla naszego zespołu w obecnej formie. Do tego jeśli posypie się nam jakikolwiek pomocnik to przed spotkaniem z Monaco będziemy w czarnej d...ziurze. Na domiar złego nie jestem do końca pewien czy powrót Pirlo na mecz z Monaco to do końca dobra wiadomość...

Shocked Monaco na chwile obecna zapewne jest lepsze od Violi ale z tym kilka klas to przesadziłeś poza tym nie porównujmy meczu w CI do LM. Dzisia jak odpadna tragedii nie będzie, bo CI to tylko dodatek, jednak wierzę, że dadza chłopaki rade !

Ale wajrnopy to nasz nowy trollik, nie polecam brać gościa zbyt serio, tym bardziej że w postach często odlatuje na inne planety . W obecnej formie Viola i Monaco moim skromnym zdaniem stoją na podobnym poziomie, ale to, jak zauważyłeś, nie równoważy rangi obu meczy.

EDIT: Jak pisałem posta nie wiedziałem o urazie Teveza, następnym razem jak coś pomyślę o urazie to splunę przez lewe ramię i odpukam w niemalowane To co teraz za atak? Morata - Llorente? Llorente - Matri? Morata - Matri? Tak w ogóle Coman się nam wykurował?