Strona 2 z 8

: 24 stycznia 2015, 20:56
autor: rad
Kolejna gromada z Verony powinna odjechać z Turynu z bagażem kilku bramek. Mecz z serii "must win". Nie ma innej drogi ku obronie tytułu mistrzowskiego jak tylko zwycięstwa w takich meczach.

: 24 stycznia 2015, 22:38
autor: Mehehehe
Obecnie na TJ przewidują takie coś:

Juventus (4-3-1-2): Buffon; Caceres, Bonucci, Chiellini, Evra; Vidal, Marchisio, Pogba; Pereyra; Tevez, Morata.

Chyba w tej chwili opytmalny skład, chociaż ciekawbyłbym wymiany Pereyry z Pepe. Chyba, że tym razem Roberto zagra szerzej, bo nie musi ubezpieczać Andrzeja. Niemniej cieszyłby brak Llorente. I znowu Caceres w pierwszym składzie :dance:

: 24 stycznia 2015, 23:36
autor: Adrian27th
Mehehehe pisze:Obecnie na TJ przewidują takie coś:

Juventus (4-3-1-2): Buffon; Caceres, Bonucci, Chiellini, Evra; Vidal, Marchisio, Pogba; Pereyra; Tevez, Morata.

Chyba w tej chwili opytmalny skład, chociaż ciekawbyłbym wymiany Pereyry z Pepe. Chyba, że tym razem Roberto zagra szerzej, bo nie musi ubezpieczać Andrzeja. Niemniej cieszyłby brak Llorente. I znowu Caceres w pierwszym składzie :dance:
Najbardziej cieszy mnie jednak fakt ze Morata dostaje drugi mecz z rzedu w wyjsciowej, co moze go podbudować, oraz fakt ze w koncu Stephan moze sobie odpocząć bo gra ktos kto go godnie zastepuje.

: 25 stycznia 2015, 08:01
autor: MCL
Fejs Juve opublikował takie coś:
Jest szansa, że Coman dostanie swoje minuty?

: 25 stycznia 2015, 10:09
autor: albertcamus
MCL pisze:Fejs Juve opublikował takie coś:
Jest szansa, że Coman dostanie swoje minuty?
Nie, wejdzie w końcówce Giovinco, a fb Juve przypomina o tym, że Coman zadebiutował właśnie w meczu z tym rywalem

: 25 stycznia 2015, 11:16
autor: Dragon
Składy najtrafniej przewiduje gazzetta, dlatego dziś na prawej Stefan a w ataku raczej Llorente :/ Za napastnikami Pereyra. Szkoda, myślałem, że prawdziwą szansę otrzyma Morata i będzie ich można jakoś obu porównać, ocenić, ale zobaczymy..

Specyfika takich meczów u siebie jest prosta. Albo szybko strzelamy gola i prowadzimy mecz, starając się o kolejne bramki przy czym oszczędzamy siły. Wtedy nic złego nam się nie może stać. Tutaj przykład meczu z Hellasem idealny. Kończy się 3,4 do 0 i po meczu, bez nerwów.
Natomiast czym dłużej nie możemy ,napocząć' rywala tym bardziej dajemy im nadzieję na korzystny rezultat. Zaczyna się pajacowanie, leżenie, wykopywanie piłki na czas. W naszych szeregach wkrada się nerwowość i wiele decyzji jest błędnie podjętych, jakieś długie piłki na nikogo, proste straty.

Dziś posyłamy na boisko praktycznie skład, który będzie walczył z Borussią o 1/4 LM. Nie ma miejsca na wpadkę. Liczę na naprawdę spokojne zwycięstwo. To jest ten moment, w którym mamy szansę odskoczyć romie, trzeba to wykorzystać. Zwłaszcza, że mamy bezpośredni mecz na Olimpico, różnie może być, musimy ich trzymać na dystans. Ponadto gramy z nimi po... Borussi w Poniedziałek :think:

Znowu te rzuty rożne w naszym wykonaniu 8) :D

: 25 stycznia 2015, 11:23
autor: pumex
Dragon napisał wszystko za mnie :ok:

Trzy szanse z rzędu dla Moraty to już byłoby coś, co pozwoliłoby wstępnie ocenić jego wpływ na grę drużyny. Liczę, że to on dziś dostanie szanse i ją wykorzysta. Llorente lubię za jego boiskowy charakter, ale jakoś średnio chce mi się oglądać jego zapuszczone korzenie. Jeśli jednak zagra dal primo minuto, to naturalne życzę mu jak najlepiej.

: 25 stycznia 2015, 11:33
autor: mrozzi
Bosz, znowu ten Llorente... :doh: Jaki jest sens wystawiania tak statycznego gracza, który ma duży problem ze stwarzaniem sobie sytuacji strzeleckich i to w takim meczu? :think: Tu trzeba ogóra zabiegać, a nie grać na wrzutki, zwłaszcza że gra ze stałych fragmentów gry przeraża (milion rzutów rożnych, z których i tak nic nie wynika). Morata ostatnio także nie strzela, ale to on był tym graczem, który miał udział przy bramkach w meczu z Hellasem.

Do składu wraca Barzagli. :dance: Na boisku zobaczymy go pewnie za 3/4 kolejki, ale cieszę się niezmiernie, że, odpukać, lista kontuzjowanych się kurczy.

Pirlo przeziębiony, ale akurat to powinno nam wyjść na dobre.

Trzeba rywala napocząć szybko i tyle. Mają być pewne 3 punkty.

: 25 stycznia 2015, 11:59
autor: Robaku
Dragon pisze:
Specyfika takich meczów u siebie jest prosta. Albo szybko strzelamy gola i prowadzimy mecz, starając się o kolejne bramki przy czym oszczędzamy siły. Wtedy nic złego nam się nie może stać. Tutaj przykład meczu z Hellasem idealny. Kończy się 3,4 do 0 i po meczu, bez nerwów.
Natomiast czym dłużej nie możemy ,napocząć' rywala tym bardziej dajemy im nadzieję na korzystny rezultat. Zaczyna się pajacowanie, leżenie, wykopywanie piłki na czas. W naszych szeregach wkrada się nerwowość i wiele decyzji jest błędnie podjętych, jakieś długie piłki na nikogo, proste straty.

D :D
było kilka spotkan w ktorych żesmy napoczeli przeciwnika by potem się położyc i dac wyrwać sobie zwycięstwo. np. Sampa i Inter, albo fuksem wygrać Toro, wiec tutaj nie wysuwalbym takiego wniosku, ze im szybciej strzelimy tym lepiej dla nas. Jesli szybko strzelimy dwie to owszem. Jedna bramka nic nam nie daje.

#Juventus starting XI: Buffon, Caceres, Bonucci, Chiellini, Evra, Vidal, Marchisio, Pogba, Pereyra, Tevez, Morata #JuveChievo

: 25 stycznia 2015, 14:05
autor: MCL
Oficjalne składy chyba skutecznie zamknęły jadaczkę malkontentom narzekającym na Llorente ;) z gościem dzieje się coraz gorzej, musi wejść w formę, albo odejść z zespołu.

: 25 stycznia 2015, 14:17
autor: Wojtek
Potwierdził się skład, który podał kolega wyżej wczoraj. Caceres na prawej cieszy, wolę go niż Licha. Morata w ataku na plus, Ferdek pewnie dostanie 90 minut z Parmą w CI i musi je wykorzystać, zobaczymy. Pereyra jeszcze mnie nie przekonuje mimo dwóch dobrych ostatnich meczy i dwóch goli, jednak liczę na to, że z czasem się do niego przekonam.

3-0. Tevez, Morata (fajnie jakby strzelił), Pogba (jak strzeli to będzie już to 4 mecz z rzędu w którym strzela gola :) )

FORZA JUVE!!

: 25 stycznia 2015, 14:24
autor: Eric6666
Wojtek pisze:Potwierdził się skład, który podał kolega wyżej wczoraj. Caceres na prawej cieszy, wolę go niż Licha. Morata w ataku na plus, Ferdek pewnie dostanie 90 minut z Parmą w CI i musi je wykorzystać, zobaczymy. Pereyra jeszcze mnie nie przekonuje mimo dwóch dobrych ostatnich meczy i dwóch goli, jednak liczę na to, że z czasem się do niego przekonam.

3-0. Tevez, Morata (fajnie jakby strzelił), Pogba (jak strzeli to będzie już to 4 mecz z rzędu w którym strzela gola :) )

FORZA JUVE!!
mnie natomiast Pereyra bardziej przekonuje, będąc zawieszonym za napastnikami, niż Vidal. Arturo jest zbyt waleczny i chyba nie potrafi "olać" obrony, by potem zespół mógł zrobić kontrę. Liczę na bramki Arturo i Pereyry :prochno:

: 25 stycznia 2015, 14:41
autor: Crunny
Lichtsteiner przedłużył kontrakt, a teraz regularnie gra za niego Caceres? Nie mówię, że złe, ale dziwne to.

Jak wróci Barzagli i Asamoah to będziemy mieć 2 praktycznie równe czwórki obrońców:
1) Caceres - Bonucci - Chiellini - Evra
2) Lichtsteiner - Barzagli - Ogbonna - Asamoah

: 25 stycznia 2015, 14:43
autor: Dragon
Robaku pisze:
Dragon pisze:
Specyfika takich meczów u siebie jest prosta. Albo szybko strzelamy gola i prowadzimy mecz, starając się o kolejne bramki przy czym oszczędzamy siły. Wtedy nic złego nam się nie może stać. Tutaj przykład meczu z Hellasem idealny. Kończy się 3,4 do 0 i po meczu, bez nerwów.
Natomiast czym dłużej nie możemy ,napocząć' rywala tym bardziej dajemy im nadzieję na korzystny rezultat. Zaczyna się pajacowanie, leżenie, wykopywanie piłki na czas. W naszych szeregach wkrada się nerwowość i wiele decyzji jest błędnie podjętych, jakieś długie piłki na nikogo, proste straty.

D :D
było kilka spotkan w ktorych żesmy napoczeli przeciwnika by potem się położyc i dac wyrwać sobie zwycięstwo. np. Sampa i Inter, albo fuksem wygrać Toro, wiec tutaj nie wysuwalbym takiego wniosku, ze im szybciej strzelimy tym lepiej dla nas. Jesli szybko strzelimy dwie to owszem. Jedna bramka nic nam nie daje.
Dlatego zwróciłem uwagę na to, że od nas zależy czy strzelimy kolejne bramki i ,zamkniemy' mecz czy przetruchtamy ryzykując stratę pkt. Doskonale wiemy, że prowadzenia 1-0 to nie prowadzenie.

Zaskoczył mnie skład, zwłaszcza Lichy na ławce :whistle: Fajnie, że jest Morata, myślę, że strzelony przez niego gol dałby nam sporo dobrego. Widać, że potrzebuje tej bramki.

: 25 stycznia 2015, 14:56
autor: Robaku
tak sobie jednak mysle,ze to moze byc ostatnie pol roku dla Ferdka, albo sie przelamie i zacznie grac, albo bedziemy szukac miejsca mu w Primiera Division kosztem Zazy. Moze jedak warto inwestowac w Morate w końcu malo nie kosztowal, ale ze wroci do Realu, w to nie wierze. Oni potrzebuja medialnych nazwisk.