JuvePoland

AdiJuve pisze:

Makiavel pisze:Według prognozowanego składu znów wychodzimy w dziesięciu. Trzeba będzie się modlić żeby piłka odbijała się od Llorente w dobrą stronę.

Jejku znowu ten płacz i hejt na Llorente. Rozumiem,ze to jest ostatnio modne i wielu z automatu już to robi. Ale ostatni mecz Ferdka wcale taki tragiczny nie był.Pisanie,że graliśmy w 10 to przejaw czystej ignorancji.

Ale rozumiesz, Morata wywalczył 2 żółte kartki, dzięki którym o mało nie wygraliśmy meczu i teraz to on powinien wyjść w pierwszym składzie.
Liczę, że Nasi naprawdę się zmobilizują i pokażą co poniektórym płaczką na forum, że tragedii nie ma. Wyczuwam remis. 2:2. Llorente, Vidal - Higuain x2

W takim stanie mentalnym jaki pokazują ostatnio nasi piłkarze to raczej nie ma co liczyć na zwycięstwo na trudnym terenie. Chyba, że im do niedzieli wyrosną większe cojones. Obawiam się jednak, że tak się nie stanie i jeżeli szybko stracimy gola to Higuain powtórzy wyczyn Cavaniego.

AdiJuve pisze:

Makiavel pisze:Według prognozowanego składu znów wychodzimy w dziesięciu. Trzeba będzie się modlić żeby piłka odbijała się od Llorente w dobrą stronę.

Jejku znowu ten płacz i hejt na Llorente. Rozumiem,ze to jest ostatnio modne i wielu z automatu już to robi. Ale ostatni mecz Ferdka wcale taki tragiczny nie był.Pisanie,że graliśmy w 10 to przejaw czystej ignorancji.

Faktycznie, grał po prostu genialnie. Dryblował, strzelał, a jego szybkość błyskawicy nie pozwalała obrońcom Interu złapać tchu. Chłop od początku sezonu gra beznadziejnie. Ludzie tu płakali i biadolili o Vuciniciu ale Hiszpan w tym sezonie wygląda jak Mirko tyle, że z drewnianymi nogami. Oglądałem mecz Interu z osobą obiektywną (niezaglądającą na stronę juvepoland.com) i przez całe 45 minut słyszałem narzekania na grę Hiszpana i pytania, dlaczego on jest na boisku. Porównywanie występu Moraty i Llorente z Interem jest o tyle trudne, że w 1. połowie, gdy grał Fernando, Tevez, Vidal, Pogba, Marchisio, Lichy zasuwali i kreowali sytuacje. W 60 minucie gdy wchodził Morata to już nikt nie miał ochoty z naszych do gry (albo sił) bo nie było widać ani Teveza, ani Vidala, ani Pogby a Marchisio ograniczył się do defensywy. Nie ma żadnego argumentu, który przemawiałby za starszym z Hiszpanów na chwilę obecną.

Vimes czyli da Kielonowi w mordę ?

Makiavel@
Nawet nie chce mi się już męczyć odpowiadając na idiotyczne ironie i automatyczny hejt, pewnie bez oglądania meczu pisałbyś to samo.

Ferdek zagrał poprawnie, bez błysku, ledwie solidnie, ale nie grał beznadziejnie, tak to on grał w kilku poprzednich meczach, ale na pewno nie we wczorajszym. Nie mniej jak Ferdek nie zacznie grać z błyskiem to latem będzie trzeba poważnie myśleć nad zakupem nowego napastnika, bo Morata to na razie nie daje sobie zbyt dobrze rady.

Aczkolwiek patrząc na grę obu Hiszpanów chciałbym w końcu zobaczyć duet Tevez z Comanem, ale na Napoli to raczej nierealne.

Przecież Ferdek nie zagrał wcale takiego złego spotkania. Sporo akcji przechodziło nawet przez niego, a bomba Marchisio z początku spotkania czy bramka są przy jego pomocy. Jak się nie uczepicie Evry to Chielliniego, jak nie ostatnio to kolejny jest Ferdek xD.

Meczu z Interem nie oglądałem, ale wystarczyły mi komentarze, a także wspomnienia z poprzednich beznadziejnych meczów (ile to ich było 4,5?) z rzędu) z zeszłego roku, aby zwątpic w tę drużynę na wyjeździe w Neapolu...

Nie gra się nam tam nigdy dobrze, a dodając obecną grę, to aż człowiek będzie szczęśliwy z ugranego remisu... Najgorsze, że pewnie stracimy lidera.

Pesymistycznie, ale jak inaczej podchodzic do obecnego Juventusu?

Nie wiem czy nie mam syndromu żony alkoholika, która bita i poniewierana i tak wraca do swojego męża. Ja też wracam i wierzę w chłopaków (bo do facetów od kilku miesięcy im daleko) w Neapou.

A tak na serio, to mam jakieś dziwne przeczucia, że teraz się uda. Napoli nie jest już takim zespołem z team-spiritem jak za czasów Mazzarriego, zagrożeniem może być jedynie osoba Beniteza, który potrafi bardzo dobrze przygotować zespół na pojedyncze mecze. Roma nie zrobiła w Neapolu sztycha.

Ponoć Mertens ma usiąść na ławce, a Gabbiadini dal primo minuto.

Kubba pisze:Pesymistycznie, ale jak inaczej podchodzic do obecnego Juventusu?

Wyście są zdrowo poczochrani :lol:

Kubba pisze:Meczu z Interem nie oglądałem, ale wystarczyły mi komentarze, a także wspomnienia z poprzednich beznadziejnych meczów (ile to ich było 4,5?) z rzędu) z zeszłego roku, aby zwątpic w tę drużynę na wyjeździe w Neapolu...

Nie gra się nam tam nigdy dobrze, a dodając obecną grę, to aż człowiek będzie szczęśliwy z ugranego remisu... Najgorsze, że pewnie stracimy lidera.

Pesymistycznie, ale jak inaczej podchodzic do obecnego Juventusu?

Nawet porażka nie musi odebrać Juventusowi fotelu lidera, Roma gra derby z Lazio,które ostatnio jest w gazie, Anderson ostatnie mecze gra niesamowicie. Roma gra podobnie do Juve, z taką różnicą,ze sędziowie ich ciągną za uszy. Także nawet porażka nie przekreśla szans na pierwsze miejsce na półmetku. Nie trzeba podchodzić pesymistycznie a optymistycznie :-D

Vincitore@
Też mam odczucie,że szansa na zgarnięcie tam 3 punktów jest większa niż w poprzednich sezonach, tylko trzeba się wyzbyć pierwiastka frajerstwa i zagrać 2 dobre połowy, a nie jeden super a na drugą zostać w szatni. Sami gracze też na pewno będą chcieli coś udowodnić nie tylko kibicom ale samym sobie:)

Pumex dlaczego pozbawiłeś Carlitosa w statystykach goli za supercopa? Wiem, że o tym meczu trzeba jak najszybciej zapomnieć, ale Higuainowi je zapisałeś

Po ostatnich meczach (zarówno wynikach jak i grze) jak nie trudno się domyślić, nie jestem pozytywnie nastawiony. Jeżeli uda Nam się ugrać remis to będę zadowolony. Gdy grali z interem, myślałem że się zrewanżują za beznadziejną postawę, którą reprezentowali przez ostatni miesiąc, ale niestety jaj starczyło na 45 minut. Napoli jest lepsze i jeżeli zagrają tak jak z gorszą częścią Mediolanu to skończy się to o wiele gorzej.

Po pierwsze Pirlo na ławę bo jest już stary i wolny i niech sobie odpocznie.W jego miejsce wchodzi Marchisio,ktòry w tym sezonie jest o wiele lepszy od Maestro pod każdym względem,opròcz wolnych. Vidal powinien wròcić na stałe na swoją nominalną pozycję prawy b2b bo tam gra najlepiej i więcej daje zespołowi,lepiej wspòłpracuje ze Stefanem. Panuje tutaj przekonanie że Pereyra jest słaby bo nie gra na swojej nominalnej pozycji więc niech w tym meczu zagra na b2b a Pogbe spròbować na ŚPO.Francuz ma lepsze uderzenie z dystansu od Vidala,moim zdaniem powinien grać bliżej bramki rywala.Ostatnio bardziej patrzy w przód niż tył i powinien tam grać bo do odbierania piłki mamy innych graczy.Pogba musi się rozwijać pod kątem ofensywnym i zmiana pozycji pomogłaby mu stać się bardziej medialnym piłkarzem co przyniosłoby korzyść dla klubu.

Buffon
Stefan Bonu Ogbonna Evra
Vidal Marchisio Pereyra ( Padoin )
Pogba
Tevez Coman

Nie przemawia do mnie argument że Coman nie gra bo za młody.Obecnie jest drugi za Tevezem, ma lepszą technikę od reszty i nie przeszkadza mu piłka przy nodze, do tego jest szybki i od razu widać że ma to coś, że bedzie z niego kawał piłkarza.Odwagi Allegri.

Irytuje mnie że taki Llorente gra fatalnie od pół roku i nie musi się w ogòle starać bo i tak wyjdzie w 11.To samo można napisać o Chiellinim.Kolejna święta krowa.

0-1 Tevez

@Sorek21 Powiedz mi proszę, który występ Comana dał Ci podstawy do twierdzenia, że "jest drugi za Tevezem" albo, że ma lepszą technikę od Moraty? To ciekawe. Chłopak dwa razy grał od 1. minuty i dwa razy jedyne co zrobił to kilka sztuczek ale bez większego pożytku dla drużyny. Skąd tu taka powszechna wiara w to, że Coman jest jakimś zbawicielem naszego ataku?

Kontoruje piłkę, potrafi ją przyjąć i dryblować w przeciwieństwie do nazwisk takich jak Llorente i Morata.

Znowu widze teksty typu: teraz wygramy; nie ma bata, musimy wygrac; Napoli jest nie do pokonania, ale mam nadzieje, ze ich rozpykamy. No coz, kraina grzybow... Jesli jakims cudem ta banda mieczakow (z kilkoma wyjatkami) ugra remis, to bedzie rewelacja. Jestem przekonany, ze zobaczymy to samo, co w kilku ostatnich, żałosnych meczach.

AdiJuve pisze:

Makiavel pisze:Według prognozowanego składu znów wychodzimy w dziesięciu. Trzeba będzie się modlić żeby piłka odbijała się od Llorente w dobrą stronę.

Jejku znowu ten płacz i hejt na Llorente. Rozumiem,ze to jest ostatnio modne i wielu z automatu już to robi. Ale ostatni mecz Ferdka wcale taki tragiczny nie był.Pisanie,że graliśmy w 10 to przejaw czystej ignorancji.

Takie sa fakty chlopie, a nie moda. Co do ostatniego meczu, to jesli 2 czy 3 dobre odegrania pilki uznajesz za sukces, to pozdrawiam serdecznie. Zeby nie bylo - Morata, to tez paździerz jakich malo, ale przynajmniej jakos po tym boisku sie porusza i sprawia wrazenie, ze cos ciekawego moze sie wydarzyc. Ale chyba tylko na sprawianiu wrazenia sie konczy...

Sorek21 pisze:Buffon
Stefan Bonu Ogbonna Evra
Vidal Marchisio Pereyra ( Padoin )
Pogba
Tevez Coman

Z gowna bicza sie nie ukreci, ale popieram. Szczegolnie interesujaca wydaje sie pozycja Pogby za napastnikami. A Coman? Coman musi grac, gorszy od pary Hiszpanow nie bedzie.